 przez mat4u » środa 25 marca 2009, 18:34
przez mat4u » środa 25 marca 2009, 18:34 

 przez Robik » środa 25 marca 2009, 19:25
przez Robik » środa 25 marca 2009, 19:25 
Na jaką kwotę wyceniasz swoje życie/zdrowie? Da się to zapisać jakąś liczbą?

 przez kev » środa 25 marca 2009, 19:43
przez kev » środa 25 marca 2009, 19:43 
cman napisał(a):Nie ma co, bo mnie dzisiaj brak zimówek w najmniejszym stopniu nie przeszkadzał. Chyba znów mówimy o jakichś różnych Krakowach.
 
 

 przez cman » środa 25 marca 2009, 19:48
przez cman » środa 25 marca 2009, 19:48 
 przez kev » środa 25 marca 2009, 20:00
przez kev » środa 25 marca 2009, 20:00 
 

 przez cman » środa 25 marca 2009, 20:15
przez cman » środa 25 marca 2009, 20:15 
 przez marcij » środa 25 marca 2009, 23:29
przez marcij » środa 25 marca 2009, 23:29 

 przez Khay » czwartek 26 marca 2009, 06:46
przez Khay » czwartek 26 marca 2009, 06:46 

 przez cman » czwartek 26 marca 2009, 10:58
przez cman » czwartek 26 marca 2009, 10:58 
Khay napisał(a):A ja właśnie po raz kolejny przekonuje się, że próby przekonywania cmana są bezcelowe.
 przez Khay » czwartek 26 marca 2009, 11:22
przez Khay » czwartek 26 marca 2009, 11:22 
cman napisał(a):Ja też tak sądzę, ale powiedz mi, na jakiej podstawie miałbym się poczuć przekonany?

 przez coen » czwartek 26 marca 2009, 14:34
przez coen » czwartek 26 marca 2009, 14:34 
 przez Machro » czwartek 26 marca 2009, 17:22
przez Machro » czwartek 26 marca 2009, 17:22 

 przez kev » czwartek 26 marca 2009, 18:31
przez kev » czwartek 26 marca 2009, 18:31 
 

 przez dariex » czwartek 26 marca 2009, 20:17
przez dariex » czwartek 26 marca 2009, 20:17 

 przez cman » czwartek 26 marca 2009, 20:33
przez cman » czwartek 26 marca 2009, 20:33 
kev napisał(a):No i ostatnia kwestia - skoro poruszasz się tylko po mieście i to głównymi ulicami...
kev napisał(a):Taniej wyjdzie i nie będzie dylematu na jakich oponach jeździć...

