xlodder napisał(a):a mi się strasznie podoba Słupsk pod względem ścieżek rowerowcych,wydzielonych z chodników - pomysł bajka.
W Słupsku nie byłem to nie wiem, natomiast czasami jestem kawałek dalej .. w Koszalinie :P Widzę, że tam też jest to tak rozwiązane. Bardzo często chodniki podzielone są na pół w miarę możliwości, dla rowerzystów i dla pieszych., albo w ogóle cały chodnik dopuszczony dla rowerzystów.
Są plusy i minusy bo ludzie i tak chodzą całymi chodnikami, a takie wymijanie ludzików przez rowerzystów też do najbezpieczniejszych nie należy.
W każdym razie denerwujące jest to, że niektórzy narzekają na brak ścieżek dla rowerzystów, a gdy taka jest to i tak jadą obok ulicą.