rondo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez BOReK » wtorek 17 lutego 2009, 18:18

Jest strzałka w lewo, więc daję lewy kierunkowskaz (zresztą bez niej też bym go użył). Jakby był jeden pas i mniejsze rondo, to też skręcając w lewo dałbym lewy kierunkowskaz, a przed zjazdem wrzuciłbym prawy.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Zyzy » wtorek 17 lutego 2009, 21:07

BOReK napisał(a):Jest strzałka w lewo, więc daję lewy kierunkowskaz (zresztą bez niej też bym go użył). Jakby był jeden pas i mniejsze rondo, to też skręcając w lewo dałbym lewy kierunkowskaz, a przed zjazdem wrzuciłbym prawy.

Dziwi mnie właśnie, że dawałbyś prawy kierunkowskaz. Załóżmy, że jesteś samochodem C, który właśnie opuszcza skrzyżowanie. Wbicie prawego kierunku będzie oznaczało, że masz zamiar zmienić pas. Wierz mi codziennie w drodze do pracy jeżdżę przez takie coś i nikt (policja również) nie sygnalizuje tego w ten sposób. Nie wiem, albo wszyscy jeździmy niezgodnie z przepisami, albo nie. Ktoś odpowie?
06.04.06.
Plac -
05.05.06.
Plac + Miasto -
05.06.06.
Plac + Miasto +
Zawsze progres ;-)
Zyzy
 
Posty: 35
Dołączył(a): czwartek 15 czerwca 2006, 16:56
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez marcin.pl » wtorek 17 lutego 2009, 21:48

Na rondzie takim jak zademonstrował cman oczywiście trzeba włączyć lewy kierunek chcąc jechać w lewo. Oczywiście jesli włączona jest sygnalizacja, która jak wiemy ma "pierwszeństo" przed znakami okreslającymi pierwszeństwo przejazdu. Czyli jesli działa sygnalizacja to jest to zwykłe skrzyżowanie kierowane.

Co do lewych kierunków na rondach to tak: w woj. sląskim włączenie czy też nie włączenie lewgo kierunkowskazu przed rondem nie jest błędem. Jest nim natomiast nie włączenie prawego wyjeżdżając. Dlaczego tak? A no właśnie dlatego, że w każdym województwie jest to inaczej interpretowane. Dlatego u nas obie szkoły są prawidłowe
Ostatnio zmieniony wtorek 17 lutego 2009, 21:52 przez marcin.pl, łącznie zmieniany 1 raz
Pozdrawiam!
Marcin
Avatar użytkownika
marcin.pl
 
Posty: 66
Dołączył(a): piątek 14 listopada 2008, 23:34
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez Cycu » wtorek 17 lutego 2009, 21:49

Jeśli się nie zmienia pasa ruchu (bo wyznaczone tak prowadzą), to nie ma czego sygnalizować przy zjeździe.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez marcin.pl » wtorek 17 lutego 2009, 21:54

Mylisz się! Na rondzie pasy ruchu powinny być dookoła wyspy, czyli wyjeżdżając zmieniasz pas. A jak zmieniasz pas to włączasz kierunkowskaz czy nie?
Pozdrawiam!
Marcin
Avatar użytkownika
marcin.pl
 
Posty: 66
Dołączył(a): piątek 14 listopada 2008, 23:34
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez cman » wtorek 17 lutego 2009, 21:57

Zrobiłem to wreszcie, nie jestem z tego do końca zadowolony, ale i tak spróbuję, może uda się przekonać chociaż część osób.

Zacznijmy od tego, co stanowi problem. Głównym problemem jest dziwne podejście do sygnalizowania, w momencie gdy pojawia się znak C-12 "ruch okrężny". Jednak nie zawsze, bo gdy pojawi się dodatkowo sygnalizacja świetlna, wtedy problem jakby znikał - znów każdy wie, jak powinien sygnalizować.
Innego rodzaju problemy, jednakże również dotyczące sygnalizowania, pojawiają się na skrzyżowaniach, na których droga z pierwszeństwem zmienia swój przebieg. Pojawiają się teorie, że jadąc drogą z pierwszeństwem nie sygnalizujemy, że zjeżdżając z niej sygnalizujemy, że na łuku drogi z pierwszeństwem, z której zjeżdżamy, jadąc prosto, zmieniamy pas ruchu itd.

Cały problem bierze się stąd, że zapominamy o dość podstawowej i bardzo prostej zasadzie sygnalizowania. Jedziemy prosto - nie sygnalizujemy, skręcamy w lewo lub w prawo - sygnalizujemy odpowiednio lewym lub prawym kierunkowskazem. Bardzo prosta zasada, wynikająca z przepisów, która ma zastosowanie zawsze i wszędzie, na każdym skrzyżowaniu, małym i dużym, ze światłami i bez, z łamanym pierwszeństwem i zwykłym, o ruchu okrężnym i nie okrężnym, a także we wszystkich miejscach przecinania się dróg, nie będących skrzyżowaniami (czyli przecinania się dróg twardych z drogami gruntowymi).

Teraz musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, gdzie możemy zmienić kierunek jazdy? Przede wszystkim na skrzyżowaniu, na przecięciu dróg niebędącym skrzyżowaniem (ale to nas teraz najmniej interesuje) oraz w każdym miejscu drogi, pomiędzy skrzyżowaniami np. zawracając (ale to nas też teraz niewiele interesuje). Pozostaje więc tak naprawdę tylko skrzyżowanie, a jak wiemy jest to przecięcie w jednym poziomie dróg, mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie wraz z powierzchniami utworzonymi przez te przecięcia itd. I poniżej mamy kilka prostych skrzyżowań:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A poniżej te same skrzyżowania, z zaznaczonym na niebiesko obszarem skrzyżowań:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

To powinno zobrazować, że skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie jest, ani szeregiem niezależnych skrzyżowań, ani też drogą którą można wyprostować (tak jak głoszą teorie, oparte na błędnym założeniu, że jazda w kółko jest jazdą prosto). Skrzyżowanie o ruchu okrężnym jest jednym skrzyżowaniem, różniącym się od "zwykłego" skrzyżowania jedynie tym, że na środku ma jakąś wyspę. I już samo spojrzenie na to, powinno uświadomić, że jazda prosto zawsze pozostanie jazdą prosto, skręt w prawo skrętem w prawo, a skręt w lewo, skrętem w lewo i w związku z tym podstawowe zasady sygnalizowania, nie mogą odbiegać od reguły tylko dlatego, że niektóre skrzyżowania mają wyspę na środku.

Pozostaje jeszcze kwestia znaku C-12 "ruch okrężny". Zgodnie z definicją oznacza on, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. On znaczy tyle i tylko tyle, na dobrą sprawę on nas informuje jedynie o tym, w jakim kierunku odbywa się ruch wokół wyspy - żeby nie wjechać "pod prąd". On nie znaczy nic więcej, a już na pewno nie może wpływać na inne sygnalizowanie.

O ile kwestia sygnalizowania podczas opuszczania skrzyżowania o ruchu okrężnym jest zmienna (i o niej później), o tyle kwestia sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy przed wjazdem na skrzyżowanie jest zawsze taka sama, jak już wcześniej pisałem, niezależnie od tego czy to jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym, czy z łamanym pierwszeństwem, czy jeszcze inne, nadal jest to sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku jazdy, który to zmieniamy na skrzyżowaniu.
Skręcając zatem w lewo i wjeżdżając na skrzyżowanie o ruchu okrężnym, każde skrzyżowanie o ruchu okrężnym, z sygnalizacją, bez sygnalizacji, z jajem na środku, z kwadratem na środku, czy nawet z ośmiobokiem na środku, włączamy lewy kierunkowskaz, bo na skrzyżowaniu zamierzamy skręcić w lewo.

Czasami, aby wyeliminować ewentualne wątpliwości, drogowcy malują przed skrzyżowaniem o ruchu okrężnym strzałki, oznaczające kierunki, w jakich można jechać z danych pasów ruchu. Skoro więc pojawia się znak P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" - w lewo, to nie powinno już być cienia wątpliwości, że jazda z tego pasa ruchu jest skrętem w lewo, a więc wymaga sygnalizowania przed rozpoczęciem tego manewru.
Najczęściej na większych skrzyżowaniach, do wyżej opisanych strzałek dochodzi jeszcze sygnalizacja świetlna i przynajmniej wtedy, większość kierujących nie ma już żadnych wątpliwości i zaczyna wreszcie prawidłowo sygnalizować manewry. A przecież takie skrzyżowanie, różni się od wyżej opisywanego skrzyżowania wyłącznie sygnalizacją świetlną, sygnalizacją, która ma się nijak do sygnalizowania i nie wpływa na nie w najmniejszym stopniu.

Ktoś mógłby zapytać, a co jeżeli skrzyżowanie o ruchu okrężnym ma pięć czy sześć zjazdów? Jak więc wtedy sygnalizować, kiedy rzeczywiście skręcam w lewo, a kiedy nie?

Obrazek

Odpowiedź jest bardzo prosta, dokładnie tak samo, jak w momencie, gdyby nie było wyspy centralnej:

Obrazek

Tutaj chyba nie ma wątpliwości, kiedy należy włączyć lewy kierunkowskaz, a kiedy nie. Naturalnie, sygnalizowanie lewym kierunkowskazem w takiej sytuacji nie jest jednoznaczne, bo nie wiadomo tak naprawdę, w którą drogę pojedziemy, ale na to już nic nie poradzimy, taka jest konstrukcja skrzyżowania i trzeba się do tego dostosować. Więc zawsze mając wątpliwości jak sygnalizować na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, wystarczy sobie wyobrazić identyczne skrzyżowanie, ale bez wyspy centralnej.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia, mianowicie opuszczanie skrzyżowania o ruchu okrężnym. I tutaj również błędne jest rozumowanie, że jeżeli mamy ruch okrężny, to zawsze wyjeżdżamy z prawym kierunkowskazem. Nie zawsze, wszystko zależy od geometrii i/lub pasów ruchu.

Jeżeli mamy coś takiego:

Obrazek

To oczywiście wyjazd musi być zasygnalizowany prawym kierunkowskazem, ponieważ następuje wyraźne odchylenie toru jazdy w prawo, a więc skręt w prawo. A ponieważ mamy również fizyczną możliwość dalszej jazdy w innym kierunku niż zjazdowy, to zjazd musi zostać zasygnalizowany.

Jeżeli natomiast mamy coś takiego:

Obrazek

To tutaj wyjazd nie powinien być sygnalizowany, ponieważ jest to wyraźna jazda prosto, nie następuje żadna zmiana kierunku jazdy. I mimo że jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym, to wcale prawy kierunkowskaz zjazdowy nie jest potrzebny.

Podkreślę tutaj, że na wszystkich wklejonych wcześniej rysunkach, na których jest wyspa centralna, powinny być oczywiście znaki C-12 "ruch okrężny", które... możecie sobie wyobrazić :wink:.

No i tyle, zachęcam do przemyśleń.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez marcin.pl » wtorek 17 lutego 2009, 22:07

Mnie uczono tak: C-12 to nakaz jazdy dookoła wyspy. Znak C-12 wyznacza kierunek jazdy. Czyli każdy wyjazd jest zmianą kierunku jazdy. A więc na każdym skrzyżowaniu ze znakiem C-12 wyjazd trzeba sygnalizować prawym kierunkowskazem. Nawet jadąc na wprost, tak jak w sytuacji opisanej na dole powyzszego postu cmana

Jest interpretacja znaku c-12 podana przez egzaminatora katowickiego WORD-u. Mnie tak uczono to i ja tak będę uczył!
Pozdrawiam!
Marcin
Avatar użytkownika
marcin.pl
 
Posty: 66
Dołączył(a): piątek 14 listopada 2008, 23:34
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez Zyzy » wtorek 17 lutego 2009, 22:14

cman napisał(a):Jedziemy prosto - nie sygnalizujemy, skręcamy w lewo lub w prawo - sygnalizujemy odpowiednio lewym lub prawym kierunkowskazem.

No to mam swoją odpowiedź, dzięki cman.
06.04.06.
Plac -
05.05.06.
Plac + Miasto -
05.06.06.
Plac + Miasto +
Zawsze progres ;-)
Zyzy
 
Posty: 35
Dołączył(a): czwartek 15 czerwca 2006, 16:56
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Cycu » wtorek 17 lutego 2009, 22:19

marcin.siara napisał(a):Mylisz się! Na rondzie pasy ruchu powinny być dookoła wyspy, czyli wyjeżdżając zmieniasz pas. A jak zmieniasz pas to włączasz kierunkowskaz czy nie?


A kto tak powiedział :?: :!: :?: :!: :lol: :lol: A jeśli nie są? Ja miałem na myśli rondo z wcześniejszego postu cmana, gdzie wyznaczone pasy ruchu "prowadzą" na zjazd ze skrzyżowania.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez marcin.pl » wtorek 17 lutego 2009, 22:28

Zdając egzamin w katowicach to byłby błąd! I tyle...

A ja szkoląc mam przygotować osobe do zdania egzaminu. I niestety będę szkolił tak, jak "wymagają" tego egzaminatorzy.
Pozdrawiam!
Marcin
Avatar użytkownika
marcin.pl
 
Posty: 66
Dołączył(a): piątek 14 listopada 2008, 23:34
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez dylek » wtorek 17 lutego 2009, 23:16

marcin.siara napisał(a):Mnie uczono tak: C-12 to nakaz jazdy dookoła wyspy. Znak C-12 wyznacza kierunek jazdy. Czyli każdy wyjazd jest zmianą kierunku jazdy. A więc na każdym skrzyżowaniu ze znakiem C-12 wyjazd trzeba sygnalizować prawym kierunkowskazem. Nawet jadąc na wprost, tak jak w sytuacji opisanej na dole powyzszego postu cmana

Jest interpretacja znaku c-12 podana przez egzaminatora katowickiego WORD-u. Mnie tak uczono to i ja tak będę uczył!


C-12 to nakaz jazdy wokół wyspy ??? Tzn, że wyjeżdżając z ronda chyba łamiesz znak nakazu.... Polecam przeczytać definicję C-12 i jej nie przeinaczać, bo wychodzi, że jak już się wjedzie w rondo to masz nakazane kręcić się wokół chyba aż do wyczerpania paliwa, bądź jakoś takoś....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez KittyKatt » środa 18 lutego 2009, 00:43

Ja również byłam uczona tak, że nie używamy lewego kierunku na rondach, osobiście także nie widze takiej potrzeby. Kolezanka na egzaminie, przy zawracaniu na rondzie wbiła lewy kierunek, miała to zaliczone jako błąd :o Także widze, że zdania są podzielone :) Ja jednak swojego nie zmienię :lol:
pozdrawiam wszystkich serdecznie :wink:
18.12.2008 - Teoria (+) Plac ( - )
16.01.2009 - Plac (+) Miasto ( - )
30.01.2009 - Plac (+) Miasto (+)

Obrazek
Avatar użytkownika
KittyKatt
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 11:54

Postprzez XPepeX » środa 18 lutego 2009, 01:09

kierunkowskazu używamy podczas zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy, na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym kierunkowskazów używamy jak na każdym innym skrzyżowaniu czyli:
1. podczas jazdy w lewo i podczas zawracania - za wczasu i wyraźnie przed wjazdem na skrzyżowanie i na skrzyżowaniu lewy kierunkowskaz do zmiany pasa ruchu i wtedy prawy podczas zjazdu,
2. przy jeżdzie na wprost- bez kierunkowskazu, włączamy dopiero podczas zjazdu- prawy kierunkowskaz,
3. przy skręcie w prawo- wyrażnie i za wczasu włączamy przed skrzyżowaniem, przez skrzyżowanie aż do momentu zjechania.
XPepeX
 
Posty: 133
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 17:07
Lokalizacja: łódzkie

Postprzez lupus » środa 18 lutego 2009, 08:42

Cman:brawo, bardzo dobrze zrobiony materiał o rondach! Wcześniej nie bardzo do mnie przemawiało to że jeśli z ronda prowadzi pas idealnie na wprost to i tak trzeba włączać prawy kierunkowskaz. Teraz to mi się trochę poukładało :)
Avatar użytkownika
lupus
 
Posty: 102
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Zyzy » środa 18 lutego 2009, 09:44

lupus napisał(a):Cman:brawo, bardzo dobrze zrobiony materiał o rondach! Wcześniej nie bardzo do mnie przemawiało to że jeśli z ronda prowadzi pas idealnie na wprost to i tak trzeba włączać prawy kierunkowskaz. Teraz to mi się trochę poukładało :)


Przecież cman napisał:

quote="cman"]
To tutaj wyjazd nie powinien być sygnalizowany, ponieważ jest to wyraźna jazda prosto, nie następuje żadna zmiana kierunku jazdy. I mimo że jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym, to wcale prawy kierunkowskaz zjazdowy nie jest potrzebny.[/quote]
06.04.06.
Plac -
05.05.06.
Plac + Miasto -
05.06.06.
Plac + Miasto +
Zawsze progres ;-)
Zyzy
 
Posty: 35
Dołączył(a): czwartek 15 czerwca 2006, 16:56
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości