Minąc się prawymi lusterkam?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Minąc się prawymi lusterkam?

Postprzez windstaff » czwartek 12 lutego 2009, 20:59

Czy moglibyście odpowiedzieć mi jak powinna wyglądać poprawnie wykonana ta sytuacja na drodze i dlaczego?
1.
Obrazek
Obrazek
A)
Obrazek
Obrazek

B)
Obrazek
Obrazek
2.
Obrazek
Obrazek

A)
Obrazek
Obrazek

B)
Obrazek
Obrazek

Dziękuję za odpowiedzi.
windstaff
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 20:53

Postprzez Zyzy » czwartek 12 lutego 2009, 21:07

1 A,
2 B,

W pierwszym przypadku samochody nie powinny znaleźć się na przeciwnych pasach ruchu. To nie jest ruch lewostronny. Wyobraź sobie, że dwupasmówkami jadą jeszcze inne samochody i pojazdy aż do zmiany świateł są unieruchomione na niewłaściwych pasach. Światła się zmieniają i nagle ruszają pojazdy z jednopasmowych - na czołowe z tymi pojazdami. W drugim przypadku jest inaczej. Nie ma już skrzyżowania, więc oba pojazdy zawracają i powinny to zrobić bezkolizyjnie. Unikną dzięki temu zajeżdżania sobie drogi i ewentualnej kolizji.
06.04.06.
Plac -
05.05.06.
Plac + Miasto -
05.06.06.
Plac + Miasto +
Zawsze progres ;-)
Zyzy
 
Posty: 35
Dołączył(a): czwartek 15 czerwca 2006, 16:56
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez windstaff » czwartek 12 lutego 2009, 21:12

Wielkie dzięki. Pytałem wielu osób, ale zdania były podzielone.
windstaff
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 20:53

Postprzez cman » czwartek 12 lutego 2009, 21:16

To ja mam pytanie odnośnie do sytuacji nr 1. Wszystko jest dokładnie tak samo, z jedno tylko różnicą. Mamy sygnalizatory S-3 - i co wtedy?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Sloners » czwartek 12 lutego 2009, 21:24

Ja mam pytanie do sytuacji numer 2 .
Czy aby na pewno opcja B jest poprawna ?
Miałem taką sytuację na kursie, wykonałem to jak przykład B i dostałem po hamulcach . Wytłumaczenie instruktorki : Jeśli pas zieleni jest większy niż 20 metrów , to powinno objeżdżać z prawej strony , jeśli zaś mniej , z lewej .
Zachowanie innych uczestników ruchu zgodnie z opcją instruktorki ( A )
Sloners
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 09:45

Postprzez dylek » czwartek 12 lutego 2009, 21:34

cman napisał(a):To ja mam pytanie odnośnie do sytuacji nr 1. Wszystko jest dokładnie tak samo, z jedno tylko różnicą. Mamy sygnalizatory S-3 - i co wtedy?


Ano to, że informują nas o bezkolizyjności przejazdu, więc rolą drogowców jest to tak zorganizować by to było jak ma być , a nie rolą kierowców zgadywać jak ma być, by było dobrze......
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » czwartek 12 lutego 2009, 21:37

Czyli skoro informują o bezkolizyjności przejazdu, to mam jechać bezkolizyjnie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez windstaff » czwartek 12 lutego 2009, 21:37

dylek napisał(a):
cman napisał(a):To ja mam pytanie odnośnie do sytuacji nr 1. Wszystko jest dokładnie tak samo, z jedno tylko różnicą. Mamy sygnalizatory S-3 - i co wtedy?


Ano to, że informują nas o bezkolizyjności przejazdu, więc rolą drogowców jest to tak zorganizować by to było jak ma być , a nie rolą kierowców zgadywać jak ma być, by było dobrze......

A czy, jako instruktor mógłbys rowniez odpowiedziec na moje głowne pytanie?
windstaff
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 20:53

Postprzez dylek » czwartek 12 lutego 2009, 21:52

cman - niekoniecznie ;) Wg mnie możesz jechać którędy chcesz - w końcu ktoś ci zagwarantował, że kolizji nie będzie - pisałem o tym w innych wątkach, więc pewnie wiesz o co walczę, by stało się standardem.

windstaff - generalnie zgadzam się z odpowiedzią Zyzy ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » czwartek 12 lutego 2009, 22:01

No niby wiem, ale ciężko zawsze, na każdym skrzyżowaniu zorganizować ruch tak, żeby nie było żadnych wątpliwości.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez rafal149135 » czwartek 12 lutego 2009, 23:18

zawsze sie jezdzi jak najblizej prawej krawedzi!
rafal149135
 
Posty: 168
Dołączył(a): sobota 07 lutego 2009, 16:00

Postprzez KittyKatt » piątek 13 lutego 2009, 02:51

Moim zdaniem:
1B
2B
18.12.2008 - Teoria (+) Plac ( - )
16.01.2009 - Plac (+) Miasto ( - )
30.01.2009 - Plac (+) Miasto (+)

Obrazek
Avatar użytkownika
KittyKatt
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 11:54

Postprzez lupus » piątek 13 lutego 2009, 07:49

1a, 2b - wyjaśnienie jak u Zyzy
Cman: przy S-3 nie ma innej możliwości organizacji ruchu żeby dwa strumienie pojazdów skręciły bezkolizyjnie, jak tylko mijanie się prawymi bokami. Osobiście nie spotkałem ani jednego takiego skrzyżowania z lewoskrętem z S-3 żeby były jakieś wątpliwości jak jechać. Zdrowy rozsądek podpowiada że nie da się pojechać inaczej.
#Edit
Widzę że mamy kilka równoległych wątków o zawracaniu i skręcaniu (bez)kolizyjnym :/
Avatar użytkownika
lupus
 
Posty: 102
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ale-fajnie » piątek 13 lutego 2009, 09:00

"zawsze sie jezdzi jak najblizej prawej krawedzi!" - no pewnie, że tak. Nawet przy skręcaniu w lewo. To nie budzi najmniejszych wątpliwości...
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez modzel » piątek 13 lutego 2009, 09:35

oczywiście ze 1A i 2B
modzel
 
Posty: 544
Dołączył(a): poniedziałek 24 marca 2008, 13:25
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 32 gości