Zatarasowany wyjazd z parkingu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zatarasowany wyjazd z parkingu

Postprzez jasminka » sobota 10 stycznia 2009, 18:07

Witam,

Nie znalazłam tematu o podobnym problemie więc piszę.

Rysuneczek sytuacyjny.


Obrazek



A więc, to nie jest typowy parking, tylko coś ala zatoka pod blokiem z dwoma miejscami parkingowymi. Właściwie to nie jest oznaczone ani parking ani nic. Ot zwykła ala zatoczka. Każdy tam parkuje.
NO ale do rzeczy. Może mi ktoś powiedzieć co najlepiej w takiej sytuacji jak na rysunku zrobić? Rozjechać gościa, czy policje wzywać czy też cierpliwie czekać aż delikwent raczy do samochodu zejść. Dodam że to nie było parkowanie na 5 minut. On tam stał ponad godzinę.!! I przez tego !#!!%$#^%$@ spóźniłam się na egzamin na studia...

Poradźcie.
"Gdyby diabeł nie istniał i miałby go stworzyć człowiek,
To stworzyłby go na swój obraz i podobieństwo"

Ford Fiesta, 1993, 1.1 B+LPG, 2/3 drzwi, granatowa czerń
jasminka
 
Posty: 27
Dołączył(a): wtorek 22 maja 2007, 20:43
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez BOReK » sobota 10 stycznia 2009, 19:20

Jak ci wygodnie to wzywaj straż miejską albo policję. Oczywiście nie przyjadą od ręki, ale facet dostanie mandacik (stówa, punkt 143 w taryfikatorze), a chyba nawet mu samochód odholują.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Ad_aM » niedziela 11 stycznia 2009, 15:46

Jeśli blokuje wyjazd z parkingu tylko policja. Straż miejska nie ma dostępu do danych właściciela auta po rejestracji. Policja w ten sposób może poznać delikwenta :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez pirozy » środa 21 stycznia 2009, 13:14

Ja widzialem podobna sytuacje na osiedlowym parkingu (tez niby parking) Auta staly prostopadle zaparkowane do chodnika, a jeden samochód stal zastawiony przez jednego delikwenta. Śmieszność tej sytuacji jak i rozwiązanie było nadwyraz oryginalne. Za szybą auta, które zastawiło wyjazd była kartka: "Chcesz wyjechac, zadzwon: xxx xxx xxx lub dzwon przez domofon Nr bramy xx mieszkanie xx. :)
pirozy
 
Posty: 18
Dołączył(a): środa 03 grudnia 2008, 21:06
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez MALINA77 » środa 21 stycznia 2009, 13:22

pirozy napisał(a):Ja widzialem podobna sytuacje na osiedlowym parkingu (tez niby parking) Auta staly prostopadle zaparkowane do chodnika, a jeden samochód stal zastawiony przez jednego delikwenta. Śmieszność tej sytuacji jak i rozwiązanie było nadwyraz oryginalne. Za szybą auta, które zastawiło wyjazd była kartka: "Chcesz wyjechac, zadzwon: xxx xxx xxx lub dzwon przez domofon Nr bramy xx mieszkanie xx. :)
:lol: :lol: :lol: :lol: nie no usmiałam się na maxa, ostatnio to mnie w hipermarkecie przyblokował, zaparkowałam w podziemiach na parkingu prostopadle , a za mna gość w poprzek mnie, ani wyjechać w przód, ani w tył, spisałam numer rejestracyjny i poszłam do punktu obsługi klienta zeby tego kogos wywołali , czekałam 30 min, miałam nerwice ze szok, :roll:
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości