Egzamin, kompletna paranoja.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Egzamin, kompletna paranoja.

Postprzez asdefx » środa 31 grudnia 2008, 00:06

Witam serdecznie!
Mam taką sytuację:
Zapisałem się na prawo jazdy w okresie, kiedy były oddzielnie teoria oraz praktyka.
Było to jakoś na początku października. Egzamin praktyczny miałem ustalony na 19.12.08 i niestety oblałem. Gdy chciałem umówić kolejny egzamin, okazalo się, że pierwszy wolny termin to koniec marca.
Po pierwsze, wg. tego http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2005,nr,217,poz,1834,rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-w-sprawie-szkolenia--egzaminowania-i.html#frg_2785060 wpisu, nie moge miec terminu poprawkowego dluzej niz miesiac. Tak mi sie bynajmniej wydaje.
Po drugie, czy to nie jest paranoja, ze moj znajomy, w okresie po oblanym pierwszym egzaminie, poprawił za 4 razem, bez pisania teorii, a ja bede musial przy pierwszej poprawce pisać od nowa teorie ? Jak na to zaradzić, przecież to jest kompletny idiotyzm?
asdefx
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 31 grudnia 2008, 00:01

Postprzez kev » środa 31 grudnia 2008, 00:16

1. Teoria jest ważna 6 miesięcy.
2. Podpisujesz papier, że termin egzaminu może być później niz w okresie do 30 dni.
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez asdefx » środa 31 grudnia 2008, 00:30

Gdzie niby podpisuje ten papier ? Nie jestem pewien czy podpisywalem cos takiego..
asdefx
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 31 grudnia 2008, 00:01

Postprzez kev » środa 31 grudnia 2008, 00:59

Gdzie zdawałeś ?
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez agniesiaa90 » środa 31 grudnia 2008, 13:19

ja przy zapisie na drugi egzamin mialam dokladnie 43 dni czekania... i nieczego nie podpisywalam :? a teorie masz ważna 6 miesiecy
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez Febe » środa 31 grudnia 2008, 13:34

Ja na drugi egzamin w Szczecinie czekałam 39 dni i też nie podpisywałam żadnej zgody na to, że termin przekracza ustawowe 30 dni.
zdany egzamin: 29.12.2008 (drugie podejście)
08.01.09 - prawo jazdy odebrane
Febe
 
Posty: 33
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 20:03
Lokalizacja: Police

Postprzez kev » środa 31 grudnia 2008, 13:48

W krakowskim MORDZie jest taka karteczka, którą podpisujecie. Wyrazacie tym samym zgode na termin egzaminu powyzej 30 dni. To jest po to zeby im potem nie robic koło ogona bo faktycznie wedlug ustawy jest to DO 30 DNI. :)
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez asdefx » środa 31 grudnia 2008, 15:25

Zdawalem w Poznaniu, i jeszcze raz - nie przypominam sobie podpisywania niczego. Czy to moze byc argument dla nich?
No i najwazneijsze, jesli 02.10.08 mialem teorie, to do jakiego dnia włącznie jest wazna ?
asdefx
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 31 grudnia 2008, 00:01

Postprzez maddie » środa 31 grudnia 2008, 16:32

w Poznaniu koniec marca? Kolezanka dzisiaj nie zdała i termin ma na 12 marca (cały prawie dzień był wolny) więc chyba ktoś Cię zrobił w koni - idź i przesuwaj :/ mimo wszystko w Poznaniu zgadzam się że jest paranoja - całe szczęście zdała m za 1. razem, ale gdyby się tak nie stało poszłabym do Kalisza, Konina - temriny 3 tyg.
Termin ważny przez 6 miesięcy czyli ważny do 2.04
maddie
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 09 grudnia 2008, 13:16

Postprzez volve » środa 31 grudnia 2008, 16:59

To teraz trzeba czekać ponad dwa miesiące ??! :shock: Kurcze, to jakieś 3 lata temu było lepiej - przy dobrym wietrze nawet po dwóch tygodniach można było mieć następny termin.

EDIT:
Sorki, faktycznie miało być dwa miesiące ;)
Ostatnio zmieniony niedziela 04 stycznia 2009, 00:30 przez volve, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
volve
 
Posty: 180
Dołączył(a): środa 21 września 2005, 16:10
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez opel_corsa » sobota 03 stycznia 2009, 17:46

Chyba ponad 2 miesiace....

eeee tam, asdfex jeżeli ci to poprawi humor, to ja jezeli nie zdam juz wkrótce , będę musiała zdawać teorię 3 raz... xD
03.03.2008 - plac
28.04.2008 - plac
26.06.2008 - plac
01.10.2008 - miasto
19.11.2008 - plac
08.01.2009 - miasto
22.10.2009 - plac
15.12.2009 ZDANE!!!
Avatar użytkownika
opel_corsa
 
Posty: 62
Dołączył(a): niedziela 17 lutego 2008, 21:22

Postprzez Kaiser » poniedziałek 26 stycznia 2009, 20:37

Też dostałem w Poznaniu termin niemal 3 miesiące po pierwszym egzaminie. Wpieniło mnie to strasznie, bo kupę siana to kosztuje i jeszcze muszę jazdy wykupywać (80zł).
Więc napisałem właśnie do komisji Przyjazne Państwo że takie jaja są w poznańskim wordzie i żeby wprowadzili jakieś sankcje na WORDy za niedotrzymywanie terminu.
Wiem że wiele to może nie dać ale zawsze lepiej takie coś zrobić, niż nic w ogóle.
Myślałem jeszcze o porwaniu dzieci kierownika wordu i szantażu, ale nie mam ostatnio czasu.
Kaiser
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 26 stycznia 2009, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Postprzez tyop » poniedziałek 26 stycznia 2009, 22:47

ja mam tak samo w Poznaniu, egzamin oblałam 7.01, a poprawkę mam 21.03;/ (mogłam mieć 17.03, ale stwierdziłam, że już 4 dni mi nie robią różnicy i wybieram sobotę).
również niczego nie podpisywałam
7.01 teoria (zdana) + praktyka (łuk:(
21.03 zdane! :))
3.04 prawo jazdy w kieszeni:)))))))
tyop
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 23:00

Postprzez martuuus » poniedziałek 26 stycznia 2009, 22:53

Nic z tym nie zrobisz - oni to mają w dupie.
W październiku nie było łączonych egzaminów?
kolejny raz chyba zrobili Cię w konia...
Ja zdawałam w listopadzie i miałam łączony, ale przede mną ludzie zdawali kupę miesięcy i też mogli mieć łączony.

Na pierwszy termin czekałam PONAD 2 miesiące (teoria+praktyka więc można wybaczyć), a na drugi - ponad 1,5 miesiąca więc też żenada, ale co miałam zrobić? cieszyłam się, że to `tylko` 1,5 a nie np. 3. I zdałam za 2 Bogu dzięki
12.o1.2oo9 r. - zdałam egzamin na prawo jazdy kat. B :D
martuuus
 
Posty: 93
Dołączył(a): poniedziałek 04 sierpnia 2008, 20:13

Postprzez Khay » wtorek 27 stycznia 2009, 00:54

martuuus - widzę, że zdawałaś w Bydgoszczy, czemu więc piszesz cokolwiek na temat łączonych w Poznaniu? Niestety, co WORD to obyczaj, więc Twoje doświadczenia w tym względzie nijak się mają do relacji asdefxa. W Wwie dla przykładu pewnie najstarsi górale nie pamiętają łączonych... Wydaje mi się, że moja żonka 4 lata temu jeszcze mogła wybrać łączony, ale i tak jestem pewien, że wiele wody w Wiśle upłynęło odkąd to zmienili. I co, też mi napiszesz, że dałem się oszukać, bo w Bydgoszczy jest inaczej...? ;)

A że nic się nie da zrobić... Można pisać podania, można próbować drogi sądowej (choć przy prężności naszych sądów... ;) ), można pisać do Palikota, albo narzekać na forum. Ew. zdać szybko i jeszcze szybciej zapomnieć o tym koszmarze. ;) Albo odpuścić sobie robienie prawka w Polsce, poszukać jakiegoś cywilizowanego kraju, zdać tam i cieszyć się prawkiem. Wydaje mi się, że z tego wszystkiego narzekanie to rozwiązanie najgorsze, ale jeśli ktoś lubi... :D

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości