Problem, sprzeglo i wolne jechanie!

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez dariex » niedziela 23 listopada 2008, 15:03

Gil napisał(a):Mój brat i ojciec którzy mają prawka już troche (brat ze 3 lub 4 lata) ojciec z 11) dają na luz przed skrzyżowaniem jak mają się zatrzymać. Nie wiem po co ale osobiście będę się starał unikać tych zabiegów.



Jak będziesz mieć przed sobą kilku kilometrowy korek i jak Ci już śródstopie spuchnie od wciskania sprzęgła,to chętnie znów sobie o tym zabiegu przypomnisz ;) więc nie do końca zapominaj ale rzecz jasna luz wrzucaj wtedy kiedy chwilę stoisz :)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gil » niedziela 23 listopada 2008, 15:04

Na postoju jak wiem że są długie to wrzucam na luz już automatycznie, unikam tego tylko gdy nie jestem pewien co do długości trwania świateł żeby samochodów nie blokować w razie co :)
Zapis na kurs: 04.08.2008
Pierwsze jazdy: 01.09.2008
Egzamin teoretyczny: 28.10.2008 (za pierwszym razem, 0 błędów)
Egzamin praktyczny: 17.11.2008 (za pierwszym razem)
Odbiór prawka: ??

**Szerokiej Drogi**
Gil
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 00:12

Postprzez *Raimo* » niedziela 23 listopada 2008, 15:06

W obecnych warunkach na luzie nie jezdze wcale ze wzgledow oczywistyc nie wyobrazam sobie odlaczac napedu w warunkach jakie teraz panuja na drogach. Chyba nie wziales mnie za kamikaze :)?
Co do hamowania slinikiem to masz racje i ja nie mowie ze wogole nie uwzywam silnika do wyhamowania pojazdu, wrzucam na luz w ostatnim momencie kiedy juz znacznie wyhamuje, postepuje tak smo widzac ze zaraz bede zatrzymywal sie np. na swiatlach, gdy wiem ze bede skrecal i jest wielce prawdopodobne ze bede musial ustapic pierwszenstwa.
Avatar użytkownika
*Raimo*
 
Posty: 139
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 16:22
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez piterp » środa 03 grudnia 2008, 17:18

Czy samochod mi wkoncu zgasnie jak np: na 2 czy 3 puszcze gaz i tak bede sie długo toczył ?? Na kursie jak miałem słabą Micre to w zakręt wchodziłem na 2, czasem bez gazu i aż zaczynała drzec, myslałem ze zgasnie, za to ostatnio dostałem taką mocną Micre ze ledwo wchodziłem w zakręt bez gazu i nic nie drżała, wydawało mi sie ze moge sie tak toczyc bez przerwy i ona nie zgasnie.

Czy to zalezy od samochodu i mocy silnika czy on zgasnie czy nie, czy kazdy raczej zgasnie wkoncu i sie zdusi ???

Sorry za tak głupie pytania ale egzamin juz sie zbliza i na rownorzednych, małych osiedlowych skzyzowankach pewnie mi sie to przyda.
piterp
 
Posty: 34
Dołączył(a): środa 24 września 2008, 15:00

Postprzez BOReK » środa 03 grudnia 2008, 18:11

Kto pyta - nie błądzi, choc czasami wystarczy pomyśleć :P.

Nie ma raczej tak, że "w końcu na pewno zgaśnie", w żadnym już chyba z obecnych pojazdów. Ale jak silnik pracuje na zbyt niskich obrotach, to łatwo go przeciążyć, więce lepiej tak nie jeździć. Jak już drży samochód, to obroty są zdecydowanie za niskie i należy zredukowac bieg albo dodać gazu zależnie od okoliczności. Poza tym silnik będzie starał się jednak utrzymać choćby te minimalne obroty, ale jeśli hałasuje i wszystko lata, to jest przeciążony i należy mu się redukcja biegu (broń Boże w zakręcie).

Poza tym piszesz, że jedna Micra prawie gasła, a druga chodzi elegancko. Rozumiem w takim razie, że w obu przypadkach podczas pokonywania zakrętu nie zwracałeś uwagi na prędkość, tylko na to, że nie trzymasz gazu i masz wrzuconą dwójkę - to błąd w samej technice. Przed wjechaniem na zakręt ustalasz sobie z jaką prędkością mniej więcej go pokonasz, wrzucasz bieg mający jeszcze spory zapas "pod" tą prędkością i jedziesz. Wtedy w razie czego masz zapas obrotów pod i nad tą prędkością. Jadąc za wolno możesz przyspieszyć, a za szybko - zwolnić bez potrzeby zmiany biegu. Gaz ogólnie puszczasz tylko wtedy, gdy zmieniasz biegi albo chcesz hamować (albo mas tempomat, ale na egzaminie raczej nie masz :P). Podczas jazdy w zakręcie noga jest na gazie i naciskasz tylko tyle, by utrzymywać założoną prędkość, zupełnie jak w jeździe na wprost. Nie ma podejścia, że "bo mi nie gaśnie jeszcze, to po co trzymać" - po to, żeby nie zarżnąć silnika i móc szybko reagować.

Przyda ci się na przyszłość, jak będziesz dbał o własny samochód. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez piterp » środa 03 grudnia 2008, 20:16

Tą mocniejszą Micrą miałem też sytuacje, że musiałem przejechać obok samochodów, które były tak ustawione, że mógłbym przejechać podwójną ciągłą, więc jechałem bez gazu bardzo wolno na 2 i sie nie dusił, tylko cały czas jechał jednostajną predkoscią 10-15 km/h. Ta Micra nawet bez gazu jechała w miare szybko, dlatego nie zawsze mozna tako sobie wciskac gaz, bo akurat w tamtym samochodzie lekko naciskając gaz on rwał tak, jakby conajmniej wcisnął połowe gazu w słabszej Micrze ... To chyba zalezy od samochodu, jeden bedzie sie toczył, drugiemu bedzie trzeba pomagac gazem, tak samo jak przy ruszaniu ... Jeden bez gazu ani rusz, drugim można jechac na polsprzegle
piterp
 
Posty: 34
Dołączył(a): środa 24 września 2008, 15:00

Postprzez Hazel » piątek 05 grudnia 2008, 10:36

BOReK napisał(a):Gaz ogólnie puszczasz tylko wtedy, gdy zmieniasz biegi albo chcesz hamować (albo mas tempomat, ale na egzaminie raczej nie masz :P). Podczas jazdy w zakręcie noga jest na gazie


Tylko jeśli masz już prawko (lub ewentualnie jesteś jeszcze na kursie, ale masz bardzo spokojnego instruktora). Kiedy tak robiłem, kazał mi trzymać jednak nogę na hamulcu i dodawać gazu najwcześniej wtedy, gdy już kończę wychodzenie z zakrętu. Tłumaczył to tym, że jak będzie bardziej ślisko i dodam za dużo gazu to wpadnę w poślizg. :?
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21

Postprzez BOReK » piątek 05 grudnia 2008, 17:05

A jak zahamujesz na śliskim, to w co wpadniesz? Jakoś zawsze słyszy się o wychodzeniu z poślizgu za pomocą gazu, a nigdy za pomocą hamulca. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez dariex » piątek 05 grudnia 2008, 19:20

Wychodzenie z poślizgu za pomocą gazu( przy autach z napędem na przód rzecz jasna) a możliwość wpadnięcia w poślizg dodając gazu na zakręcie na oblodzonej powierzchni, to dwie rózne kwestie i rozdzielcie je Panowie ;)
Obydwaj macie rację-po części.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mikel99 » niedziela 14 grudnia 2008, 18:01

A jak jedziecie juz tak bardzo wolno (5-10 km/h) i nagle okazuje sie ze mozecie ruszac to jak puszczacie sprzęgło ??? Jak do ruszania, czy szybko ???
Bo jakoś boje sie puszczac szybko i puszczam jak do ruszania ... Właściwie wtedy rusza gładko, ale pytam sie z ciekawosci czy zebym puscił szybko sprzeglo na 1 lub 2 to czy by nie zgasł, bądź gasł by tylko na 2 np:
mikel99
 
Posty: 7
Dołączył(a): niedziela 14 grudnia 2008, 17:57

Postprzez BOReK » niedziela 14 grudnia 2008, 18:27

A czego tu się bać? Przy takim toczeniu różnica obrotów jest pewnie bardzo mała albo żadna, więc śmiało dajesz trochę więcej gazu i puszczasz sprzęgło jak po zmianie biegu.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez piterp » niedziela 14 grudnia 2008, 21:15

Na 1 mozliwe, że przy takim toczeniu puszczenie normalne sprzegła nic nie spowoduje, ale przy 2 to juz pewien nie jestem. Jak np: u mnie tak sie toczy i widze, że nikt nie nadjezdza i wrzucam na 2 to az troche drzy, a sprzegło puszczam jak do ruszania. Taki jakis odruch ... .Ja z ciekawosci moze sprawdze przed domem jak sie zachowuje moj samochod w takiej sytuacji
piterp
 
Posty: 34
Dołączył(a): środa 24 września 2008, 15:00

Postprzez coen » poniedziałek 15 grudnia 2008, 14:04

Ruszyc mozna i z 2-jki ... generalnie w korku jesli sie tocze a wczesniej musialem wrzucic z jakiegos powodu 2-jke, to po prostu tocze sie dalej na polsprzegle (wlasciwie to od czasu do czasu dodaje gazu i puszczam troche sprzeglo powodujac toczenie sie dalej). Czasami mialo by sens wrzucenie 1-dynki ale moja kochana skrzynia biegow pozwala mi na to jak juz jade naprawde wolno (czasem pozwala i przy wiekszych predkosciach ale nie wyczailem jeszcze do konca co to takiego musze zrobic ... moze chodzi o jakies konkretne obroty czy cos, kij wie), nie wiem czy to normalne (w koncu 1-dynka ponoc nie jest zsynchronizowana czy cos ;) ) ale po prostu powyzej pewnej predkosci, gdzie teoretycznie jeszcze mozna by jechac na 1-dynce, nie moge zredukowac, jest opor przy proobie wrzucenia 1-dynki i tyle.
coen
 
Posty: 80
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 08:10

Postprzez lupus » poniedziałek 15 grudnia 2008, 14:55

Wydaje mi się że gdyby podnieść obroty silnika przed wrzuceniem jedynki żeby były zgodne z prędkością obrotu kół, wtedy powinno się to dać zrobić. Przy wyższych biegach czasem daję właśnie po to międzygaz ale z jedynką nie eksperymentuję, wrzucam jak już się toczę naprawdę powoli.
Avatar użytkownika
lupus
 
Posty: 102
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Postprzez coen » poniedziałek 15 grudnia 2008, 15:11

Moze byc tak jak piszesz, gdyz zwykle udaje mi sie jedynke wrzucic jak chwilke poczekam proobujac ja delikatnie wrzucic caly czas (ale nic na sile), samochod troche zwolni i najwyrazniej dochodzi do momentu gdy toczy sie juz na tyle wolno, ze obroty walu zrownuja sie z obrotami tegoz jakie bysmy mieli gdyby miec wrzucona 1-dynke przy obrotach silnika jakie mamy na luzie ...

Generalnie jesli ta teoria jest prawdziwa to faktycznie wystarczy lekko podniesc obroty caly czas proobujac wrzucic jedynke lekko i opor powinien w okreslonym momencie zniknac... byc moze sprawdze to w najblizszym czasie. Pytanie tylko, czy to jest zdrowe dla skrzyni biegow...
coen
 
Posty: 80
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 08:10

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości