Zatrzymanie przed linią zatrzymania...max 40 cm?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zatrzymanie przed linią zatrzymania...max 40 cm?

Postprzez okomara » poniedziałek 01 grudnia 2008, 20:47

Witam, czy jest taki przepis, który mówi, że przed linią zatrzymania warunkowego/bezwzględnego należy zatrzymać się maksymalnie 40 cm ?
Mój instruktor upiera się przy takim zatrzymywaniu przed sygnalizacją czy to przejściem dla pieszych, ale jakoś nie udało mi się znaleźć odpowiedniego przepisu, który by o tym mówił.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 01 grudnia 2008, 21:06 przez okomara, łącznie zmieniany 1 raz
okomara
 
Posty: 13
Dołączył(a): poniedziałek 01 grudnia 2008, 20:32

Postprzez kev » poniedziałek 01 grudnia 2008, 20:52

Nie ma nic takiego. Masz zatrzymać się przed linią zatrzymania, przejściem dla pieszych, czymkolwiek, tak , żeby nie na najechac na to coś. I tyle ;>
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez okomara » poniedziałek 01 grudnia 2008, 20:59

Dziwne, bo pan z 30 letnim doświadczeniem upiera się przy tym jak to, że białe jest białe, a nie czarne :shock:
okomara
 
Posty: 13
Dołączył(a): poniedziałek 01 grudnia 2008, 20:32

Postprzez HakirimJP » poniedziałek 01 grudnia 2008, 21:14

:lol: Nic takiego nie ma w przepisach. W ogóle gdyby było to nie wiem czy ktoś do tego by się stosował.
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez Duszek » poniedziałek 01 grudnia 2008, 21:38

Aczkolwiek zatrzymanie sie stanowczo za wczesnie, np. metr przed linia na pewno bedzie traktowane jako blad.

1) Swiadczy to o braku wyczucia gabarytow samochodu.
2) W wielu sytuacjach bedziemy wtedy mieli ograniczona widocznosc.
3) Gdyby mozna sie bylo zatrzymywac byle gdzie, to jadac za drugim samochodem nie mielisbysmy obowiazku zatrzymywania sie ponownie, jezeli tamten zatrzymal sie przed nami.

Ale rozmyslanie o tym by zatrzymac sie 40 cm, a nie, nie daj Boze, 45cm byloby lekka przesada :wink:
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez cman » poniedziałek 01 grudnia 2008, 21:44

Metr to jest stanowczo za wcześnie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mihauu » poniedziałek 01 grudnia 2008, 21:46

Kiedyś było 40cm na łuku i pewnie ten pan instruktor jest bardzo starej daty... no comment
mihauu
 
Posty: 175
Dołączył(a): poniedziałek 03 grudnia 2007, 12:01

Postprzez Duszek » poniedziałek 01 grudnia 2008, 21:56

cman napisał(a):Metr to jest stanowczo za wcześnie?


Ok, moze nie stanowczo, przesadzilam, ale na pewno za wczesnie.
Nie uogolniam na 100% przypadkow, bo zdarza sie, ze zatrzymujac sie wczesniej mamy lepsza widocznosc (nie wszystkie linie sa dobrze namalowane).

Ale jak na moj gust metr to zazwyczaj za wczesnie. Czasem nawet kilkadziesiat centymetrow w jedna czy druga strone gra ogromna role- jak sie nie podjedzie to nic nie widac. A jak nic nie widac to wymuszenie pierwszenstwa gotowe. Spotykam sie z tym codziennie wyjezdzajac z mojej ulicy. Gdybys sie zatrzymywala metr od miejsca w ktorym powinnam to bym w zyciu stamtad nie wyjechala, chyba ze na moja, pozal sie Boze, kobieca intuicje. :wink:
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez cman » poniedziałek 01 grudnia 2008, 22:00

A, no to wszystko jasne, Ty miałaś na myśli linię bezwzględnego zatrzymania, a ja linię warunkowego zatrzymania przed sygnalizacją świetlną.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Duszek » poniedziałek 01 grudnia 2008, 22:03

Tak, dokladnie to mialam na mysli :)
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez scorpio44 » wtorek 02 grudnia 2008, 12:27

HakirimJP napisał(a)::lol: Nic takiego nie ma w przepisach. W ogóle gdyby było to nie wiem czy ktoś do tego by się stosował.

Tym bardziej, że i tak połowa kierowców przed światłami zatrzymuje się na linii albo wręcz za. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Hazel » wtorek 02 grudnia 2008, 13:34

Scorpio44: :shock: nie przesadzaj, może z 3 razy widziałem żeby ktoś zatrzymał się za linią.
Ale fakt, że taki przepis po pierwsze nie miałby sensu, po drugie byłby martwy.
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości