Czy trzeba włączać kierunkowskaz?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez tristan » czwartek 23 października 2008, 13:15

Khay napisał(a):Ale mnie, obywatela RP, nie obchodzi to, że ustawodawca w Polsce nie wywiązał się ze swoich zobowiązań w ramach Kowencji Wiedeńskiej.


Ciekawe czemu w takim razie Polacy z mandatami na Słowacji za niemanie lampek się zasłaniają Konwencją? Moralność kalego?
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Khay » czwartek 23 października 2008, 13:57

A co mnie obchodzi co robią Polacy w Słowacji? To po pierwsze. Nie jestem "Polacy" i jeślibym wybierał się za granicę autem, to zapewniam Cię, że zrobiłbym wszystko by lokalne prawo nie było mi straszne.

To po pierwsze.

Po drugie - sytuacja wcale nie jest analogiczna, bo jednak przekraczając granicę Słowacji nie staję się Słowakiem, więc nadal nie powinienem mieć obowiązku znać miejscowego prawa, jeśli istnieją umowy międzynarodowe regulujące taką sytuację. Wg mnie konwencja to reguluje. Czyli Słowak w Polsce - konwencja, Słowak na Słowacji - miejscowe prawo, Polak w Polsce - tak samo. Widzisz tu jakąś sprzeczność? Bo ja nie specjalnie.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez grzesiek77 » czwartek 23 października 2008, 17:05

Ale idąc Twoim tokiem rozumowania
Czyli Słowak w Polsce - konwencja, Słowak na Słowacji - miejscowe prawo, Polak w Polsce - tak samo. Widzisz tu jakąś sprzeczność?


i zakładając taka dziwna sytyację :

Słowak (zdający prawo jazdy) w Polsce - Konwencja ??
a Polak zdający w Polsce - już tylko "miejscowe" prawo ??

coś nie tak .... :wink:
grzesiek77
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 22 października 2008, 22:59

Postprzez kopan » czwartek 23 października 2008, 20:28

grzesiek77 napisał(a):Witam, moze tak na zamknięcie tematu przytoczę Konwencję Wiedeńską o ruchu drogowym a w niej:

Artykuł 14 ust. 3. stanowi:


Przed skręceniem lub przed wykonaniem manewru związanego ze zjechaniem w bok każdy kierujący powinien odpowiednio wyraźnie i dostatecznie wcześnie zasygnalizować swój zamiar za pomocą kierunkowskazu lub kierunkowskazów swojego pojazdu (...)

Natomiast polskie Prawo o ruchu drogowym ogranicza sygnalizowanie manewrów tylko do zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy (art. 22 ust. 5):

Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Określony w ustawie brak obowiązku sygnalizowania manewrów związanych ze zjechaniem w bok może powodować potencjalne zagrożenia przy np.:

* zatrzymywaniu pojazdu przy prawej krawędzi jezdni i włączaniu się do jazdy po takim zatrzymaniu przy poruszaniu się tym samym pasem ruchu,
* wyprzedzaniu pojazdów lub uczestników ruchu przy poruszaniu się tym samym pasem ruchu.


Dodał bym wzajemne wyprzedzanie się pojazdów jednośladowych

Zgodnie z polskim prawem w omawianym przypadku nie sygnalizujemy zmiany pasa ruchu bo mamy do czynienia z sytuacją gdy z jednego wyznaczonego pasa ruchu bez wyróżniania który dalszy pas ruchu jest kontynuacją poprzedniego pasa - powstają dwa oznaczone pasy ruchu.
Zgodnie z naszym prawem ruchy w obrębie pasa ruchu nie sygnalizujemy.
Nie ma takiej możliwości aby na jezdni w obrębie wyznaczonego pasa ruchu istniały nie wyznaczone pasy ruchu - wynika to z definicji pasa rychu.


grzesiek77
Przytoczył słuszny przepis którego w naszych przepisach brak i jest to poważne niedopatrzenie.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez makros » piątek 24 października 2008, 13:01

Podepne sie tutaj aby nie zakładać nowego tematu

Sytuacja :Skrzyżowanie w kształcie litery T drogi nadrzędnej z podrzędną Droga nadrzędna skręca o 90 stopni.

Czy jadąc głowną drogą która skręca o 90 stopni Też muszę włączyc kierunkowskaz . Teoretycznie zmieniam kierunek jazdy ale nie sam z siebie ja jestem cały czas na drodze nadrzędnej

i podobna sytuacja czy musze włączac kierunek gdy np mam nakaz jazdy w prawo lub lewo

Z góry dziękuje za odpowiedz
Pozdrawiam
Kuba Ch
makros
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 24 października 2008, 12:05

Postprzez tristan » piątek 24 października 2008, 13:55

makros napisał(a):stopni.
Czy jadąc głowną drogą która skręca o 90 stopni Też muszę włączyc kierunkowskaz . Teoretycznie zmieniam kierunek jazdy ale nie sam z siebie ja jestem cały czas na drodze nadrzędnej


Kierunkowskazy nie mają nic wspólnego z przebiegiem drogi z pierwszeństwem! jak najbardziej należy włączyć. Jak nie włączysz, zmylisz innych i pomyślą, że jedziesz prosto w podporządkowaną. W efekcie dojdzie do kolizji lub wypadku.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez freept » piątek 24 października 2008, 22:37

To ja mam takie pytanie.
Oczywiście pytanie odnosi się jak w 1 poście do rysunku:
http://img80.imageshack.us/my.php?image=aaaaxf8.jpg

Czy jest ktoś kto zdawał egzamin na prawo jazdy w Częstochowie ?
Tam jest taka sytuacja przy dojeździe do ośrodka (więc każdy musiał jechać), czy włączaliście tam kierunkowskaz czy nie ?

Czy jak jedziemy zwyczajną dwukierunkową drogą, z jednym pasem w każdym kierunki i nagle robią się dwa pasy ruchu w każdym kierunku musimy określić kierunkowskazem (lewym lub prawym) który pas zajmujemy - bo 1 instruktor mówi mi, że trzeba drugi zaś że nie trzeba ...
freept
 
Posty: 28
Dołączył(a): piątek 13 czerwca 2008, 08:18

Postprzez scorpio44 » sobota 25 października 2008, 01:18

Freept ==> chyba bez sensu, żebyśmy dla każdego miasta i konkretnej identycznej sytuacji rozpoczynali oddzielną dyskusję na ten sam temat? :?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez freept » sobota 25 października 2008, 09:55

Jasne, że nie - tylko zdania na ten temat są podzielone (jak czytałem niektórzy mówią, żeby włączać - niektórzy żeby nie).
Dlatego chciałem prosić o PW osoby która zdawała w Częstochowie, aby rozwiać wszelkie wątpliwości.

Ja osobiście włączyłbym kierunkowskaz (choć mój instruktor twierdzi, żeby nie włączać).
freept
 
Posty: 28
Dołączył(a): piątek 13 czerwca 2008, 08:18

Postprzez viera » niedziela 26 października 2008, 14:57

Kolego freept
Należy czytać to co jest napisane w PRD /prawo o ruchu drogowym/ i tak to interpretować jak jest napisane, a nie tak jak nam jest to wygodnie .
Na załączonym przez ciebie rysunku jeżeli pojedziesz pasem ruchu oznaczonym jako 1 to nie sygnalizujesz tego kierunkowskazem bo nie zmieniasz pasa tylko kontynujesz jazde tym samym którym jechałeś .Natomiast jeżeli pojedziesz na pas ruchu oznaczony jako 2 to należy włączyć wcześniej kierunkowskaz bo zmieniasz pas ruchu na inny niż ten którym jechałeś.I należy to zrobić bo PRD nakazuje jazde skrajnym prawym pasem.
Czy to tak trudno zrozumieć ???????
Bez obrazy moja rada : Czytaj tyle razy PRD aż zrozumiesz co tam jest napisane.
viera
 
Posty: 159
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 20:52

Postprzez paciorkowa » niedziela 26 października 2008, 15:06

Jadąc pojedynczym i jedynym zarazem pasem jedziesz prawą stroną drogi. Przy poszerzeniu o drugi pas masz obowiązek jechac nadal prawa strona drogi i jadac ciągle przy prawej krawędzi jezdni nie zmieniasz pasa ruchu. Nie ma wiec potrzeby włączac kierunku.
paciorkowa
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 14:14

Postprzez cman » niedziela 26 października 2008, 15:15

paciorkowa napisał(a):Przy poszerzeniu o drugi pas masz obowiązek jechac nadal prawa strona drogi i jadac ciągle przy prawej krawędzi jezdni nie zmieniasz pasa ruchu.

Zmieniasz.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez paciorkowa » niedziela 26 października 2008, 15:55

cman napisał(a):
paciorkowa napisał(a):Przy poszerzeniu o drugi pas masz obowiązek jechac nadal prawa strona drogi i jadac ciągle przy prawej krawędzi jezdni nie zmieniasz pasa ruchu.

Zmieniasz.


Jadąc ciągle przy prawej krawędzi jezdni nie zmienia pasa ruchu w takiej sytuacji. Krzywizna krawędzi jezdni (lub linii krawędziowej) nie ma nic wspołnego z kierunkiem jazdy. Jadąc ciagle przy prawej krawędzi nie zmieniamy pasa neizależnie od tego czy jest prosta linia czy krawędź jest prosta czy krzywa. Podobnie na zakręcie. Prosto jedziemy tak jak nas prowadzi droga. Obowiązek jazdy prawą stroną jezdni a tym samym prawym pasem w tej sytuacji pozostaje spełniony i nie jest to zmiana pasa.
Zmieniałby, gdyby zjeżdżał na pas oznaczony do skrętu w prawo lub w lewo, a on jedzie ciagle prosto.
paciorkowa
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 14:14

Postprzez cman » niedziela 26 października 2008, 16:24

Aha. A tutaj:
Obrazek
Też nie zmienia?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez paciorkowa » niedziela 26 października 2008, 18:22

W tej sytuacji zmienia pas więc sygnalizuje.
paciorkowa
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 14:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości