Czy trzeba włączać kierunkowskaz?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez rocko19 » wtorek 14 października 2008, 19:39

wstęp dodany przez moderatora
Został podzielony wątek "2 pytania" założony przez freepta. W tym wątku dyskutujemy tylko na temat sytuacji z rysunku nr 2 z poniższego linku. Pytanie autora brzmiało:
freept napisał(a):Czy jak jedziemy zwyczajną dwukierunkową drogą, z jednym pasem w każdym kierunki i nagle robią się dwa pasy ruchu w każdym kierunku musimy określić kierunkowskazem (lewym lub prawym) który pas zajmujemy - bo 1 instruktor mówi mi, że trzeba drugi zaś że nie trzeba ...

http://img80.imageshack.us/my.php?image=aaaaxf8.jpg






Gdybys zajął pas 1 to nie musisz sygnalizować tego bo przecież nie zmieniasz kierunku jazdy ani pasa ruchu.Natomias gdy zajmujesz pas nr 2 to oczywiscie że trzeba to sygnalizowac.
Kierujący pojazdem jest zobowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestac sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.Pozdrawiam
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez karol11b » środa 15 października 2008, 10:51

Nie masz obowiązku właczania kierunkowskazu jak chcesz zając prawy pas. Poniewaz zasada jest taka ze zawsze masz sie trzymac w miare mozliwosci jak najblizej prawej strony. Drugi argument jest taki ze pasy ruchu nie są wyznaczone w tym miejscu. Gdyby linia przerywana byla do konca to bys mial obowiązek właczenia kierunkowskazu. Znam taką samą sytuację poniewaz jest to u nas trasa egzaminacyjna na kat A i B1.
Pozdrawiam
karol11b
 
Posty: 43
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 17:53

Postprzez freept » środa 15 października 2008, 14:50

A włączenie prawego kierunkowskazu jest błędem ?
Chodzi mi szczególnie o egzamin. Nie lepiej go włączyć niż nie włączać ?
freept
 
Posty: 28
Dołączył(a): piątek 13 czerwca 2008, 08:18

Postprzez rocko19 » środa 15 października 2008, 17:57

Bezwzględnie należy włączyć kierunek zajmując prawy pas nawet jeżeli niejest on oznaczony poziomymi znakami drogowymi.Wjeżdzając na pas prawy zmieniasz pas ruchu i to sygnalizujesz.Ps.karol11b nieprawdą jest to co napisałeś.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez scorpio44 » środa 15 października 2008, 18:38

Moim zdaniem, zajmując w tej sytuacji prawy pas, wykonuje się manewr zmiany pasa ruchu (a nawet gdybym się mylił - co być może komuś uda się przekonująco mi udowodnić - to i tak nie wyobrażam sobie, żebym mógł w takiej sytuacji nie włączyć kierunkowskazu :) ).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Hazel » środa 15 października 2008, 18:54

Dlaczego nie włączyć? To na pewno nie jest błąd. Inna sytuacja: jadę sobie po jezdni bez pasów ruchu, przy czym na prawym pasie zaparkowanych jest kilka samochodów równolegle. Jadąc po prawym pasie, włączam lewy kierunek i zjeżdżam bliżej osi jezdni, żeby zasygnalizować że zmieniam tak jakby "pas" (którego de facto nie ma) namalowanego. Jest to wymagane przepisami, muszę tak zrobić. Zresztą, sprawia że moje ruchy są bardziej czytelne i przewidywalne dla kogoś kto jedzie za mną (byleby kierunek za długo nie chodził, bo wtedy z przejrzystości nici, ale to inna sprawa). Podobnie jak już ominę te wszystkie samochody zaparkowane, wrzucam prawy kierunek i zjeżdżam na prawą część jezdni. Więc dlaczego mam nie wrzucić kierunku, kiedy z jednego pasa robią sie dwa? W końcu też zjeżdżam na prawą częśc jezdni.

Po egzaminie jak nie włączysz - nic się nie stanie pewnie. Ale na egzaminie radziłbym jednak się wysilić i załączyć, bo dwa takie błędy i może być koniec.

scorpio44: pewnie będą nas próbować przekonac mniej więcej w taki sposób, że powinienem jechać przy prawej krawędzi cały czas, możliwie blisko (powinienem właściwie trzymać się krawężnika, w pewnej odległości od niego). Jak krawężnik ucieka mi w prawo (bo droga się rozszerza), ja też automatycznie w prawo bez kierunku, no bo to oczywiste że powinienem się go trzymać. Pewnie napiszą też, że powinienem raczej włączyć kierunek lewy, keidy chcę zostać na lewym pasie i faktycznie jechac prosto. Myślę, że właśnie tak uzasadnią swoją interpretację. Ale dla mnie to bez sensu i myli.

P.S. Poprzedniego posta pisałem w oparciu o własne doświadczenie, u mnie tez jest taka sytuacja i zawsze obowiązkowo tam kierunkowskaz włączam.
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21

Postprzez karol11b » środa 15 października 2008, 18:55

Jezeli pasy ruchu są niewyznaczone tak jak w tym przypadku to właczenie kierunkowskazu nie jest błedem, ale nie jest też obowiązkiem.
karol11b
 
Posty: 43
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 17:53

Postprzez ella » środa 15 października 2008, 18:57

Nie masz obowiązku właczania kierunkowskazu jak chcesz zając prawy pas. Poniewaz zasada jest taka ze zawsze masz sie trzymac w miare mozliwosci jak najblizej prawej strony.

Czyli rozumiem, że jeżeli na przykład wyrasta mam po prawej dodatkowy pas do skrętu w prawo to wjeżdzając na niego też nie sygnalizujesz bo stosujesz zasadę trzymania się prawego krawężnika.

Wrzucając tutaj kierunkowskaz informujesz tego co jedzie za tobą, że zajmujesz prawy pas a nie lewy. Sygnalizowanie służy informowaniu o zamiarze więc go tutaj używamy.
Jadąc za takim gościem co sygnalizuje wybór pasa wiem szybciej jaki manewr mogę ja wykonać. Chcę wyprzedzić samochód to wiem na który pas mogę sobie spokojnie wjechać a nie zastanawiać się co ten przed tobą zrobi.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rocko19 » środa 15 października 2008, 19:00

Jeżeli pasy ruchu niesą wyznaczone to niema różnicy przy włączeniu kierunku.Ty zmieniasz pas ty sygnalizujesz.Na egzaminie bedzie to błąd jeżeli 2 razy zdarzy ci się nie wyciepnąć kierunku wtedy kiedy jest to konieczne.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Hazel » środa 15 października 2008, 19:04

Yy no z tego co widzę na rysunku, pasy ruchu tam SĄ wyznaczone. Nie rozumiem co do mnie rozmawiacie.
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21

Postprzez scorpio44 » środa 15 października 2008, 19:12

Ja to interpretuję tak, że skoro droga (która wcześniej miała jeden pas w moim kierunku) prowadzi mnie wprost na pas lewy, to chcąc wjechać na prawy wykonuję manewr zmiany pasa ruchu.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cman » środa 15 października 2008, 19:15

karol11b napisał(a):Jezeli pasy ruchu są niewyznaczone tak jak w tym przypadku to właczenie kierunkowskazu nie jest błedem, ale nie jest też obowiązkiem.

Jest obowiązkiem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Hazel » środa 15 października 2008, 19:19

scorpio44 napisał(a):Ja to interpretuję tak, że skoro droga (która wcześniej miała jeden pas w moim kierunku) prowadzi mnie wprost na pas lewy, to chcąc wjechać na prawy wykonuję manewr zmiany pasa ruchu.


Ja też, ale pewnie istnieje taka interpretacja jaką przedstawiłem wcześniej i ktoś będzie próbował nam ją wcisnąć - uprzedziłem fakty :P

karol11b: podaj paragraf, że nie muszę, bo ja sądzę że jednak powinienem.
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21

Postprzez karol11b » środa 15 października 2008, 20:03

To podaj paragraf gdzie jest napisane ze musze włączyc jak pasy są nie wyznaczone. A słyszeliście naprzyklad o omijaniu bez kierunkowskazu jezeli sie nie wyjedzie poza pas ruchu??? Zdaje sobie sprawe ze sygnalizowanie takie wplywa bezpieczenstwu i kulturze jazdy ale nie jest niestety obowiazkiem :lol:
karol11b
 
Posty: 43
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 17:53

Postprzez scorpio44 » środa 15 października 2008, 20:18

Karol11b ==> o jakich Ty niewyznaczonych pasach ruchu cały czas mówisz?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości