Jazda w stanie nietrzeźwym na rowerze.

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Jazda w stanie nietrzeźwym na rowerze.

Postprzez Shadowfang » czwartek 28 sierpnia 2008, 13:35

Mam pytanie. Jeśli ktoś jedzie nietrzeźwy na rowerze i ma poniżej 18 lat, np. 16, i zostanie złapany przez policję czy jego prawo jazdy mogą być odroczone? Czy w takich sytuacjach jest jedynie mandat?
Czy sąd odracza prawo jazdy po osiągnięciu pełnoletności czy coś w tym rodzaju?
Dzięki za odpowiedzi.
Shadowfang
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 02 marca 2008, 16:05

Postprzez tristan » czwartek 28 sierpnia 2008, 13:39

Możesz mieć zasądzony zakaz prowadzenia pojazdów (a więc także rowerów) na określony czas. Poza tym, może nie skończyć się na grzywnie. Możesz dostać odsiadkę.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Shadowfang » czwartek 28 sierpnia 2008, 14:09

I ile można najwięcej dostać odroczenia?
Cały czas pytam się o osoby poniżej wieku 18 lat!
Chciałym rozpatrzyć takie przypadki:
1. Mam 17 lat, jadę w stanie po spożyciu alkoholu bez jakiegokolwiek zagrożenia na drodze.
2. Mam 17 lat, jadę w stanie po spożyciu i stwarzam zagrożenie.
3. Mam 17 lat, jadę w stanie nietrzeźwym (powyżej 0,5 w wydychanym powietrzu) i nie stwarzam żadnego zagrożenia.
4. Mam 17 lat, jadę w stanie nietrzeźwym i stanowię zagrożenie.

Interesuje mnie ile dostanę grzywny, odroczenia (Ile lat, od kiedy zaczną to naliczać (od czasu werdyktu czy po ukończeniu wieku 18 lat)) , ewentualnej kary pozbawienia wolności etc. etc.
Shadowfang
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 02 marca 2008, 16:05

Postprzez DEXiu » czwartek 28 sierpnia 2008, 15:51

Możesz dostać tyle, że dużo bardziej opłaca się iść pieszo, jechać autobusem lub wezwać taksówkę. I nie chodzi mi tu tylko o grzywnę (choć chyba lepszy byłby zapobiegawczy "pierdziel" :roll: ), ale o skutki takiej jazdy. Pół biedy, jeśli zamierzasz wracać po imprezie na rowerze przez pola, łąki i lasy (tam raczej "złapanie" nie grozi). Gorzej jeśli drogą. Myślisz w ogóle o jakichkolwiek konsekwencjach swojego działania czy tylko o ewentualnej karze jaka cię może spotkać?
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez marcij » czwartek 28 sierpnia 2008, 17:39

Shadowfang napisał(a):I.....
1. Mam 17 lat, jadę w stanie po spożyciu alkoholu bez jakiegokolwiek zagrożenia na drodze.
....
3. Mam 17 lat, jadę w stanie nietrzeźwym (powyżej 0,5 w wydychanym powietrzu) i nie stwarzam żadnego zagrożenia.
..


Takie sytuacje nie wystepuja. 17 lat to juz odpowiedni wiek , zeby wreszcie dorosnac i stac sie chociaz troche odpowiedzialnym.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Ad_aM » czwartek 28 sierpnia 2008, 18:26

Jeszcze będzie dodatkowa kwestia dlaczego 17 latek pił alkohol :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Shadowfang » piątek 29 sierpnia 2008, 09:45

Za bardzo nie pomagacie.
Ja mam już PJ i 19 lat, ale chodzi mi o przypadek jaki opisałem ( I nie widzi mi się pijanemu jeździć samochodem).
Jedyne co się od Was dowiedziałem, to żeby jeździć pijanemu po polach i cofnąć niektórym sklepom akredytację na alkohol.

Mój znajomy jechał ostatnio rowerem po 4 piwach (Nie wiem ile miałby promili) i co by się stało gdyby go złapali?
Shadowfang
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 02 marca 2008, 16:05

Postprzez maly_zioom » piątek 29 sierpnia 2008, 09:55

nic pewnie by sobie pojechal po nastepne 4 piwa...;) hehehe
Prawo jazdy odebrane w dniu 03.10.2007.
Ford escort mk7 1.3
maly_zioom
 
Posty: 54
Dołączył(a): wtorek 02 października 2007, 18:28

Postprzez Cycu » piątek 29 sierpnia 2008, 11:10

Shadowfang napisał(a):Interesuje mnie ile dostanę grzywny, odroczenia (Ile lat, od kiedy zaczną to naliczać (od czasu werdyktu czy po ukończeniu wieku 18 lat)) , ewentualnej kary pozbawienia wolności etc. etc.


Na tak postawione pytanie może odpowiedzieć tylko sąd w konkretnej sprawie w postaci wyroku. Jeśli chcesz poznać granice ustawowe zajrzyj do Kodeksu Karnego i Kodeksu Wykroczeń (jeśli sprawca ukończył 17 lat).
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez tristan » piątek 29 sierpnia 2008, 13:53

Shadowfang napisał(a):Za bardzo nie pomagacie.


No a jak mamy pomóc? Nawet nie wiemy, skąd on jest, żeby wskazać właściwy ośrodek AA. A nasze możliwości są ograniczone do prób przemówienia do rozumu. A że słabo to idzie, to wiem, sam miałem kiedyś 17 lat i też wtedy alkohol mnie nęcił.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez zetnktel » sobota 30 sierpnia 2008, 00:11

A ja mam prawko samochod duzo rowerem jezdzilem i jezdze. tylko wczesniej jakos czlowiek nie myslal ze o jedzie se po pijaku rowerem, bo kiedys to tylko powietrze z kol spuszczali. A teraz jak sie ma prawko wie jak ciezko jest je zdobyc to w ogole nie pije jak jade samochodem i nie mam zamiaru jak i rowerem. I wlasnie strasznie brakuje mi tych wypadow za miasto rowerkiem i wypicie kilka piw ze znajomymi. I sam juz niewiem czy ryzykowac i pic jak jestem na rowerze mowie gora 2 piwa, czy moze dmuchac na zimne.. ma ktos jakies sugestie? Zaznacze ze niestwarzam zadnego zagrozenia rowerem po sopozyciu a nawet jeszcze lepiej jezdze.. ba kiedys na nogach ustac nie moglem nawet na kolanach nie moglem, a jak siadlem na rower to jechalem i to nawet niezle. Powiem inaczej rowerem jezdze ponad 14 lat i robie rocznie okolo 15 000 km. A i jeszcze jedno pytanie.. 1 piwo ile to jest promili i po jakim czasie "znika" z organizmu?
03.06.08r Teoria (+)
03.06.08r Praktyka (-) :(
03.07.08r Praktyka (+) :)
zetnktel
 
Posty: 31
Dołączył(a): środa 28 maja 2008, 12:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tristan » sobota 30 sierpnia 2008, 01:36

Taaa... Lepiej jeździsz... TO ZŁUDNE DZIAŁANIE ALKOHOLU. Wydaje Ci się, że lepiej jeździsz.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez zetnktel » sobota 30 sierpnia 2008, 14:58

Tez tak myslalem, ale kiedys robilismy sobie rozne pomiary. Typu na trzezwo, po 1,2,4 piwach.. typu przejazd okreslonej drogi (oczywiscie bezdroza pelno dziur podjazdy kamienie) chodzi o to ze trzeba sie tam bylo skupiac zeby sie nie wywalic itp. na czas. to wyszlo ze po 2 piwach najszybciej.. lub przejazd po lodzie po okreslonym torze.. zawsze 2 piwa wygrywaly nie wiecej.. i nie mniej.

Moje zdaniem w polsce powinno byc jak w UK.. tam po dwoch piwach mozna sobie jezdzic samochodem.. Np kuzyn tam to nie wsiadze za kierownice jak nie odpije 2 piw.. Piwo pomaga sie rozluznic a na trzezwo jak sie jedzie samochodem to czlowiek jest spiety i bledy popelnia lub nawet wpada w furie. I wlasnie ponawiam pytanie jedno piwo to ile to jest promili?

Jeszcze cos powiem. Gdyby na egzamin mozna bylo przyjsc po dwoch piwach zdawalnosc podskoczylaby o KILKADZIESIAT procent. I w ogole jezdzic po 2 piwach to i wypadkow byloby mniej ogolnie bylo by lepiej.
03.06.08r Teoria (+)
03.06.08r Praktyka (-) :(
03.07.08r Praktyka (+) :)
zetnktel
 
Posty: 31
Dołączył(a): środa 28 maja 2008, 12:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez BOReK » sobota 30 sierpnia 2008, 17:35

A świstak siedzi, bo prowadził na cyku. Skąd się biorą takie bzdurne teorie? O czymś takim jak miarodajność badań w ogóle słyszałeś? Jakbyście robili eksperymenty jak trzeba, to byście zbankrutowali na browarach. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Cycu » sobota 30 sierpnia 2008, 18:10

zetnktel napisał(a): Tez tak myslalem, ale kiedys robilismy sobie rozne pomiary. Typu na trzezwo, po 1,2,4 piwach.. typu przejazd okreslonej drogi (oczywiscie bezdroza pelno dziur podjazdy kamienie) chodzi o to ze trzeba sie tam bylo skupiac zeby sie nie wywalic itp. na czas. to wyszlo ze po 2 piwach najszybciej.. lub przejazd po lodzie po okreslonym torze.. zawsze 2 piwa wygrywaly nie wiecej.. i nie mniej.


No właśnie... sam widzisz, że po spożyciu nawet tylko 2 piw człowiek jest zdolny do bardziej ryzykownych zachowań i szybkiej jazdy, poczucie odwagi i wartości własnych umiejętności wzrasta.

zetnktel napisał(a): Moje zdaniem w polsce powinno byc jak w UK..

A moim tak jak w Czechach czy Słowacji :) zero alkoholu :!:

zetnktel napisał(a):Jeszcze cos powiem. Gdyby na egzamin mozna bylo przyjsc po dwoch piwach zdawalnosc podskoczylaby o KILKADZIESIAT procent. I w ogole jezdzic po 2 piwach to i wypadkow byloby mniej ogolnie bylo by lepiej.

Heh brak słów... gratuluje podejścia :? to może cały czas bądźmy pod wpływem 2 piw, będzie nam się lepiej pracowało, łatwiej z ludźmi dogadywało i w ogóle świat będzie o 1/4 lepszy :D
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości