przez news » środa 27 sierpnia 2008, 22:26
przez T!zzue » czwartek 28 sierpnia 2008, 08:51
przez Riddler » czwartek 28 sierpnia 2008, 13:01
przez qwer0 » czwartek 28 sierpnia 2008, 13:18
że NIE wolno sprawdzać poziomu oleju przy ciepłym silniku,
Moim zdaniem takie narzekanie to przesada Wink
przez czubek » czwartek 28 sierpnia 2008, 21:52
przez qwer0 » czwartek 28 sierpnia 2008, 22:21
zgrywasz cwaniaka, bo zdales pewnie za 1 lub 2 razem
przez Riddler » czwartek 28 sierpnia 2008, 23:04
przez scorpio44 » niedziela 31 sierpnia 2008, 20:52
Riddler napisał(a):szczegóły o których była mowa w artykule też trzeba opanować, przecież kazdy ma dostęp do kryteriów egzaminacyjnych więc w czym problem ?! :wink:
przez Riddler » poniedziałek 01 września 2008, 14:08
scorpio44 napisał(a):Riddler napisał(a):szczegóły o których była mowa w artykule też trzeba opanować, przecież kazdy ma dostęp do kryteriów egzaminacyjnych więc w czym problem ?! :wink:
Tyle że właśnie w owych kryteriach stoi wyraźnie, że egzaminator nie ma prawa wydawać poleceń niezgodnych z przepisami. Załóżmy, że delikwent doskonale znał i widział znaki, widział, że jest nakaz skrętu w prawo. Nagle słyszy komendę egzaminatora, że ma jechać prosto. Jako że znał (załóżmy) również zasady przeprowadzania egzaminów, wiedział, że egzaminator nie ma prawa wydać polecenia niezgodnego z przepisami, do tego stres egzaminacyjny i... zgłupiał! Pomyślał, że widocznie wydawało mu się, że tam stał ten nakaz (albo że może w takim razie dotyczył innej drogi itp. itd.), i pojechał tak, jak kazał egzaminator.
przez Khay » poniedziałek 01 września 2008, 14:45
Riddler napisał(a):z drugiej strony wydawanie takich poleceń to świństwo i czyste świństwo, ale nie łamanie przepisów :wink:
przez qwer0 » poniedziałek 01 września 2008, 18:25
A skoro tak Ci na wewnętrznym robili, to w tym OSK też tych przepisów nie znają.
przez Khay » poniedziałek 01 września 2008, 19:05
qwer0 napisał(a):A skoro tak Ci na wewnętrznym robili, to w tym OSK też tych przepisów nie znają.
chociaz mozna po tym poznac kto na prawde umie jezdzic i zna przepisy.
A co w tym zlego, ze poda Ci komende, ktorej wykonac nie wolno, np "w prawo" gdy stoi znak nakazu w lewo? Jak znasz przepisy to nie pojedziesz w prawo.
No ale Ci co nie znaja, maja chociaz pretekst do odwolania sie w razie czego, nie?
Swinstwo nie swinstwo, kiedys tak robili i ludzie zdawali.
A teraz jakby tak wolno bylo, to nieliczni by te prawka dostawali.
Imho calkiem dobry sposob na sprawdzenie znajomosci przepisow, jak i tez umiejetnosci jazdy - a bo to jedna osobe znam, co to jak jej sie powie gdzie ma jechac to jedzie dobrze, znaki tez zna, a jak jej przyjdzie samej i przy tym trzeba pa3ec na znaki, to juz ciezko, pod kazdy zakaz wjedzie.
przez Riddler » poniedziałek 01 września 2008, 20:30
przez qwer0 » poniedziałek 01 września 2008, 21:18
przez Khay » poniedziałek 01 września 2008, 22:02