Witam wszystkich Forumowiczów,
Jestem nowy na tym forum i przy okazji mam pewne pytanie, jak i wątpliwości.
Otóż mam przed sobą jeszcze 8 h do wyjeżdżenia (i przy okazji pierwszy egzamin w środę) i po prostu mam wątpliwości odnośnie swoich umiejętności na drodze. Tzn nie zrozumcie mnie źle! Pod względem technicznym nie mam sobie nic do zarzucenia, prowadząc czuję się bardzo dobrze. Natomiast mam wątpliwości odnośnie mojej intuicji na drodze, zmysłu kierowcy. Po prostu czasami mam wątpliwości na różnych skrzyżowaniach. Krótko mówiąc: czasami gubię się w ruchu. Bywa, że nie wiem co zrobić na jakimś zagmatwanym skrzyżowaniu - na szczęście w takich momentach przychodzi instruktor, ale co będzie na egzaminie?
Oczywiście to nie jest tak, że zawsze mnie instruktor prowadzi za rączkę. Jeżdżę normalnie, wg mnie dobrze, ale po prostu bywa, że przy pogmatwanych skrzyżowań, połączonych rondami, światłami, pasami po prostu się gubię i zapala się czerwona lampka w zatłoczonym ruchu. :( To nie jest kwestia wiedzy, bo teoria dobrze mi wychodzi, po prostu czasami się w praktyce nie sprawdzam. Bywa też, że brak mi pewności - jak mam z podporządkowanej skręcić na główną dwukierunkową w lewo, gdzie pełno jest samochodów, to bywa, że klnę pod siebie, bo nie mogę ruszyć, bywa, że i instruktor mi pomoże, wypatrując samochody nadjeżdżające samochody z jednej strony.
I pytanie moje: czy to jest normalne, biorąc pod uwagę, że wyjeździłem już 22 h? Czy Wy też tak mieliście? Czy ci Forumowicze, co zdali za pierwszym razem, byli idealnymi kierowcami czy też do czasu egzaminu zdarzało się im popełniać błędy i zawodzić? A może da się temu jakoś zaradzić, nie licząc "z czasem to przejdzie"?
Bo ja się boję, zwłaszcza przed nadchodzącym egzaminem, gdzie muszę liczyć na własny (czasem zawodzący) zmysł. :( Nie boję się teorii, placu i ogółem jazdy. Ja się boję tych skrzyżowań, zwłaszcza skomplikowanych i gdy istnieje możliwość kolizji bądź wymuszenia pierwszeństwa.
Warto dodać, że instruktorzy twierdzą, że "zbyt szybko chcę wszystko zrobić".
Pozdrawiam ślicznie,