Kiedy pieszy nabywa pierwszeństwa / wątek oddzielony

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez bruno666 » sobota 09 sierpnia 2008, 19:59

cman napisał(a):OK, a gdybyś się jednak zatrzymał w takiej sytuacji, to byłoby to wykroczenie, czy nie?

To zależy, bo jeśli:

wpada mi taki mały latający robaczek do oka. Nic wtedy nie widzę i zatrzymuje się, żeby unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego (Art. 3 PORD). :wink:
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez ButterflyEffect » sobota 09 sierpnia 2008, 22:31

No ale z drugiej strony trudno liczyć na to, że ktoś będzie łamał przepisy.
No to Twoim zdaniem mam tak czekać do wieczora przy tym przejściu i modlić się, że łaskawie na chwilę zmniejszy się ruch i będę mogła przejść?
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bruno666 » sobota 09 sierpnia 2008, 22:36

Na przejściu nie, ale na chodniku niestety tak.
Na szczęście niektórzy "łamią przepisy" i czasem ktoś się zatrzyma. :wink:
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez cman » sobota 09 sierpnia 2008, 22:55

ButterflyEffect napisał(a):No to Twoim zdaniem mam tak czekać do wieczora przy tym przejściu i modlić się, że łaskawie na chwilę zmniejszy się ruch i będę mogła przejść?

bruno666 napisał(a):Na przejściu nie, ale na chodniku niestety tak.

A komu to wszystko zawdzięczamy? Złym kierowcom czy...?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tristan » sobota 09 sierpnia 2008, 23:11

cman napisał(a):
ButterflyEffect napisał(a):No to Twoim zdaniem mam tak czekać do wieczora przy tym przejściu i modlić się, że łaskawie na chwilę zmniejszy się ruch i będę mogła przejść?

bruno666 napisał(a):Na przejściu nie, ale na chodniku niestety tak.

A komu to wszystko zawdzięczamy? Złym kierowcom czy...?


... czy po prostu chamskim kierowcom, którzy po prostu nie mogą grzecznie ustąpić? Ja stawiam na to ostatnie.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » sobota 09 sierpnia 2008, 23:30

tristan napisał(a):... czy po prostu chamskim kierowcom, którzy po prostu nie mogą grzecznie ustąpić?

Co to znaczy ustąpić? Rozwiń.

Ania8228 napisał(a):4. Czy pieszych nie POWINNO się przepuszczać na pasach??

To jest pytanie zwykłe czy retoryczne? Przeczytałaś wcześniejsze posty i je zrozumiałaś?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tristan » niedziela 10 sierpnia 2008, 00:07

cman napisał(a):
tristan napisał(a):... czy po prostu chamskim kierowcom, którzy po prostu nie mogą grzecznie ustąpić?

Co to znaczy ustąpić? Rozwiń.


Widząc trudności pieszych z przejściem, zwolnić lub zatrzymać się przed przejściem i pozwolić pieszym na przejście. Analogicznie zresztą jak w przypadku umożliwienia skrętu w lewo, wyjazdu z podporządkowanej, włączania się do ruchu -- najważniejsza jest kultura.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Ania8228 » niedziela 10 sierpnia 2008, 08:16

Cman a po co jesteś złośliwy? Co ci to daje?

Po to zarejestrowałam się na to forum, żeby zbierać wiadomości nt kierowania pojazdem, sprawdzić jak się ma moja wiedza do stanu faktycznego.

Jak mam się uczyć? intuicyjnie? jasnowidztwo włączyć?
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez bruno666 » niedziela 10 sierpnia 2008, 08:20

cman nie jest złośliwy, tylko pisze jak stanowią przepisy!
Instruktorzy uczą jazdy przepisowej, egzaminatorzy wymagają jej na egzaminach.
I potem w życiu to zostaje... :?
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

ok

Postprzez Ania8228 » niedziela 10 sierpnia 2008, 08:36

Dobra. Zakończmy tę bezproduktywną dyskusję.

Art.26
p. 1. "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na pasach"

Stąd moje stwierdzenie o powinności przepuszczania pieszych na pasach.
Im więcej haczyków znajdę tym mniej błędów będę robić na drodze :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez cman » niedziela 10 sierpnia 2008, 09:45

Dobra, bo widzę, że dyskusja może się ciągnąć w nieskończoność, przedstawię od początku do końca swoja stanowisko.

Konwencja Wiedeńska napisał(a):1. Nie naruszając postanowień artykułu 7 ustępu 1, artykułu 11 ustępu 9 i artykułu 13 ustępu 1 niniejszej konwencji, w razie istnienia na jezdni przejścia dla pieszych oznaczonego jako takie lub wyznaczonego znakami na jezdni:
(...)
b) jeżeli ruch pojazdów na tym przejściu nie jest kierowany sygnałami świetlnymi ruchu lub przez funkcjonariusza kierującego ruchem, kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy znajdują się na przejściu lub wchodzą na nie; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu przepuszczenia pieszych.

I tak powinny również wyglądać zapisy w naszym PRD. Niestety, dzięki naszej władzy wyglądają tak:

PRD napisał(a):Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.

Jeżeli należałoby postępować wg Konwencji Wiedeńskiej, to problemu by nie było, inni kierowcy (jadący z tyłu) również byliby przygotowani na hamowanie w celu przepuszczenia pieszych, bo taki obowiązek nakładałby przepis.
My natomiast mamy postępować wg Prawa o ruchu drogowym, a to oznacza, że żaden przepis nie obliguje nas do przepuszczenia pieszych, którzy nie znajdują się na przejściu, w związku z tym inni kierowcy (jadący z tyłu) nie są przygotowani na hamowanie. I takie zatrzymanie przed przejściem nie jest zatrzymaniem wynikającym z przepisów ruchu drogowego, bo żaden przepis takiego obowiązku na nas nie nakłada.

Moim zdaniem: kiedy można przepuścić pieszych bez specjalnego utrudnienia ruchu innym pojazdom, nie widzę w tym nic złego, jeżeli natomiast wymagałoby to większego utrudnienia ruchu innym pojazdom, uważam to za wykroczenie. I jeżeli stojąc przed przejściem, czekałbym i czekał, to nie pomyślałbym: źli kierowcy, tylko: złe prawo.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez scorpio44 » niedziela 10 sierpnia 2008, 11:07

Cman --> czyżbyś nie doczytał definicji znaku D-6?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez dariex » niedziela 10 sierpnia 2008, 11:53

No właśnie tak czytam ten wątek i oczywiście o tyle ile Cman ma rację w interpretacji przepisów ,które przytoczył to jednak zapomniano tu chyba o znaku D-6,o którym wyżej wspomniał scorpio,który mówi,że zbliżając się do miejsca oznaczonego tym znakiem,mamy obowiązek zmniejszyć prędkość aby nie narazić na niebezpieczeństwo osób znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących.
Oczywiście nie jest tu nigdzie napisane,że mamy ustąpić owym osobom pierwszeństwa ale sama kwestia nie narażania na niebezpieczeństwo to na pewno nie ruch pojazdów bez przerwy,podczas gdy na chodniku przy przejściu gromadzi się już tłum ;)
Więc dlaczego by kierowcy za nami mieli by nie byc przygotowanym na hamowanie?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Ania8228 » niedziela 10 sierpnia 2008, 11:55

Cman dziękuję :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez bruno666 » niedziela 10 sierpnia 2008, 12:23

cman napisał(a):I jeżeli stojąc przed przejściem, czekałbym i czekał, to nie pomyślałbym: źli kierowcy, tylko: złe prawo.

Ale wielu pieszych nie zna prawa drogowego i nie ma zielonego pojęcia o Konwencji Wiedeńskiej. U nich jest tylko jedna myśl - źli kierowcy. :wink:

A propos Konwencji Wiedeńskiej. To co ważne, nie możemy zmienić od wielu lat, ale np. takie tzw. białe tablice rejestracyjne, to już dwa razy były zmieniane, podczas gdy wiele krajów "starej unii" ma to za przeproszeniem w dupie.
Generalnie te zmiany przepisów, które nie przynoszą profitów (wymiana tablic, dowodów rejestracyjnych) , a jeszcze dodatkowo pociągają za sobą koszty, są olewane przez rządy tego kraju.
Normalne jest też, że przepisy nie nadążają za zmianami techniki czy ogólnie za rozwojem kraju, transportu.





I druga sprawa. Właśnie z dostosowania przepisów ruchu drogowego krajów zachodnich do Konwencji wynika "kultura" kierowców pochodzących z tych krajów, ustępującym pieszym czekającym na chodniku, kiedy przejeżdżają przez naszą piękną krainę. :wink:
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości