Pies-asystent osoby niepełnosprawnej

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cman » niedziela 08 czerwca 2008, 14:59

Psa to ja mam od 16 lat...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ufo669 » niedziela 08 czerwca 2008, 14:59

tristan napisał(a):
Do cmana: Tak, wiem, nie ma po czym. Psy są idealnie czyste i zupełnie nie liżą siuśków, nie tarzają się w smrodach itp. Widzę, że psa nigdy nie miałeś.


:wall: :wall: :wall: :wall:

jeśli pies jest zdrowy to kontakt z nim jest całkowicie bezpieczny i również nic sie nie stanie jeśli przejdzie obok półki z żywnością :!: :!:
Obrazek
ufo669
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 13 stycznia 2008, 20:09

Postprzez dariex » niedziela 08 czerwca 2008, 15:01

tristan napisał(a):Omijam omijam. Dresów zawsze omijam z daleka. Twoje bezczelne pogróżki są śmieszne.


Błagam Cie,nie ośmieszaj się.
Weź słownik,zajdz słowo "przenośnia" odnieś sie do mojej wypowiedzi.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ButterflyEffect » niedziela 08 czerwca 2008, 15:02

Dlaczego dlaczego... Pomyśl chwilę, jaki rodzaj higieny ma pies i jakie zarazki roznosi.
No jakie? Może mnie uświadomisz?
Zdrowy, terminowo szczepiony i odrobaczany pies nie jest żadnym 'roznosicielem' zarazków. Trochę siedzę w tematyce kynologii.
Psy są idealnie czyste

A Ty jesteś idealnie czysty 24/24h? Nawet w totalnym upale?
i zupełnie nie liżą siuśków,

A co to ma do rzeczy? Wiesz, że ślina psa ma wlaściwości bakteriobójcze? Poza tym, ten pies po wejściu do sklepu to co ma niby zrobić? Oblizać wszystkie półki z góry na dól, czy co?
nie tarzają się w smrodach

Jak pies się w czymś wytarza to się go kąpie, proste.
Widzę, że psa nigdy nie miałeś.
To ja widzę, że Ty nigdy psa nie miałeś, skoro nie wiesz, że jak się pies w czymś wytarza, to trzeba go wykąpać :roll:
Uważasz, że pies zaprowadzi do półki z makaronem i pokaże pudełko z muszelkami? Albo wskaże gdzie stoi jogurt pitny bananowy? I tak pomóc musi człowiek.
A jest jeszcze coś takiego, jak komfort psychiczny. Porozmawiaj czasem z kimś niepełnosprawnym. ja rozmawiałam i wiem, jak to wygląda: ludzie nie chcą się prosić o pomoc, nie chcą żeby ich ktoś żałował, rozumiesz? A druga sprawa: co zrobić z psem, jak się idzie do sklepu?
Poza tym: pies asystent/przewodnik to nie tylko pies osoby niewidomej, więc dlaczego nie może wejść do sklepu?
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez tristan » niedziela 08 czerwca 2008, 15:12

ButterflyEffect napisał(a):
Dlaczego dlaczego... Pomyśl chwilę, jaki rodzaj higieny ma pies i jakie zarazki roznosi.
No jakie? Może mnie uświadomisz?
Zdrowy, terminowo szczepiony i odrobaczany pies nie jest żadnym 'roznosicielem' zarazków. Trochę siedzę w tematyce kynologii.


I nie ma żadnych zarazków? I nie przeszkadza to, że właśnie wylizał z trawy siuśki jakieś okolicznej samiczki? I że przechodził przez trawę, w której sikały okoliczne psy? I twierdzisz że futro ma idealnie wypucowane? I twierdzisz że psa się kąpie trzy razy dziennie?

Ciekawe czemu ilekroć pogłaskam psa, nawet domowego, to mam ręce brudne?

ButterflyEffect napisał(a):
Psy są idealnie czyste

A Ty jesteś idealnie czysty 24/24h? Nawet w totalnym upale?


No staram się. na pewno bardziej niż pies. Poza tym, pewne kompromisy muszą być. Ja do sklepu wejść muszę, pies nie.

ButterflyEffect napisał(a):
i zupełnie nie liżą siuśków,

A co to ma do rzeczy? Wiesz, że ślina psa ma wlaściwości bakteriobójcze? Poza tym, ten pies po wejściu do sklepu to co ma niby zrobić? Oblizać wszystkie półki z góry na dól, czy co?


No przecie rozsiewa kropelki śliny wokoło.

ButterflyEffect napisał(a):
nie tarzają się w smrodach

Jak pies się w czymś wytarza to się go kąpie, proste.
Widzę, że psa nigdy nie miałeś.
To ja widzę, że Ty nigdy psa nie miałeś, skoro nie wiesz, że jak się pies w czymś wytarza, to trzeba go wykąpać :roll:


Owszem, ale nie kąpię go 3 razy dziennie. Więc jak skacze po trawie, w krzaczorach itp. to się przykurzy. Czasami jakieś kleszcze złapie... Zwierzę to zwierzę.

ButterflyEffect napisał(a):
Uważasz, że pies zaprowadzi do półki z makaronem i pokaże pudełko z muszelkami? Albo wskaże gdzie stoi jogurt pitny bananowy? I tak pomóc musi człowiek.
A jest jeszcze coś takiego, jak komfort psychiczny. Porozmawiaj czasem z kimś niepełnosprawnym. ja rozmawiałam i wiem, jak to wygląda: ludzie nie chcą się prosić o pomoc, nie chcą żeby ich ktoś żałował, rozumiesz?


przecie nie chodzi o żałość, a o pomoc. Jak ja nie umiem czegoś znaleźć, też proszę o pomoc. Pies w sklepie i tak nie pomoże.

ButterflyEffect napisał(a):A druga sprawa: co zrobić z psem, jak się idzie do sklepu?


To samo co ja robię z moim?

ButterflyEffect napisał(a):Poza tym: pies asystent/przewodnik to nie tylko pies osoby niewidomej, więc dlaczego nie może wejść do sklepu?


???

Powtarzam po raz kolejny: nie parkuję na gryzących miejscach, ba! kilka osób już za to opieprzyłem. Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy, to pomagam, nie tylko kalece, ale zdrowemu też. Tylko po prostu we wszystkim musi być rozsądek. Skoro pies nie pomoże w sklepie, a może zaszkodzić, to go tam nie powinno być. Tyle.
Ostatnio zmieniony niedziela 08 czerwca 2008, 15:16 przez tristan, łącznie zmieniany 1 raz
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ufo669 » niedziela 08 czerwca 2008, 15:15

tristan napisał(a):
Ciekawe czemu ilekroć pogłaskam psa, nawet domowego, to mam ręce brudne?


:shock: :shock: :shock:
to chyba Twój domowy pies ze dwa lata wody nie widział

PS: Ty nigdy nie złapałeś kleszcza ?? ew nikt z rodziny to chyba poza chodnik nie schodzisz do parku ew lasu na spacer
Ostatnio zmieniony niedziela 08 czerwca 2008, 15:18 przez ufo669, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
ufo669
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 13 stycznia 2008, 20:09

Postprzez tristan » niedziela 08 czerwca 2008, 15:17

ufo669 napisał(a):
tristan napisał(a):
Ciekawe czemu ilekroć pogłaskam psa, nawet domowego, to mam ręce brudne?


:shock: :shock: :shock:
to chyba Twój domowy pies ze dwa lata wody nie widział


DOWOLNEGO. Pies nie jest kąpany kilka razy dziennie, ba! nie powinien. Ma więc na sierści warstwę tłuszczu oraz brudu.

ufo669 napisał(a):PS: Ty nigdy nie złapałeś kleszcza ?? ew nikt z rodziny to chyba poza chodnik nie schodzisz do parku ew lasu na spacer


Na szczęście nie złapałem nigdy kleszcza. Straszna perspektywa :(
Ostatnio zmieniony niedziela 08 czerwca 2008, 15:32 przez tristan, łącznie zmieniany 2 razy
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ufo669 » niedziela 08 czerwca 2008, 15:20

pies sam tez sie myje może nie jest to zwierze tak czyste jak kot ale wystarczająco aby sie od niego nie ubrudzić
i żeby nie było nie mieszkam w blokach tylko w domku i mój pies nie siedzi cały dzień w mieszkaniu tylko biega po podwórku
Obrazek
ufo669
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 13 stycznia 2008, 20:09

Postprzez ButterflyEffect » niedziela 08 czerwca 2008, 15:25

I nie ma żadnych zarazków?

A Ty nie masz żadnych zarazków?
Powtarzam: zdrowy, szczepiony i odrobaczany pies nie roznosi żadnych chorób!

Ciekawe czemu ilekroć pogłaskam psa, nawet domowego, to mam ręce brudne?

:shock: nie wiem na jakie Ty psy trafiasz, ale dziwnym trafem mój jest jakoś czysty. Czyżby to dlatego, ze umiem zadbać o jego pielęgnację?

Ja do sklepu wejść muszę, pies nie.

Jeżeli jest asystentem osoby niepełnosprawnej (osoba taka porusza się wszędzie z psem, który ułatwia jej funkcjonowanie) to też musi.

No przecie rozsiewa kropelki śliny wokoło.

No pewnie. Pies wchodzi do sklepu i zalewa go falą brudnej, zakażonej milionami zarazków śliny. :roll:
Zastanów się co piszesz.
Czasami jakieś kleszcze złapie...

Istnieją bardzo skuteczne preparaty przeciwkleszczowe, wiesz?

Owszem, ale nie kąpię go 3 razy dziennie.
Ja też nie, a jakoś moja suka jest czysta. Kolejny przypadek?
przecie nie chodzi o żałość, a o pomoc.

Porozmawiaj z tymi ludźmi i popytaj jak są odbierani przez otoczenie. Tacy ludzie myślą nieco inaczej niż inni. Dla nich czasem zwykła oferta pomocy to litość.

To samo co ja robię z moim?

Tzn.?

Skoro pies nie pomoże w sklepie, a może zaszkodzić,

Ale nie ma JAK zaszkodzić.. :roll:
Ma więc na sierści warstwę tłuszczu

:shock: Jaką znowu warstwę tłuszczu na sierści? Pies ma normalny naskórek (POD sierścią) Nie powinno się go często kąpać, bo naskórek się ściera i przestaje chronić skórę psa.
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez tristan » niedziela 08 czerwca 2008, 15:37

ButterflyEffect napisał(a):
I nie ma żadnych zarazków?

A Ty nie masz żadnych zarazków?


Mam, ale ja jestem naturalnym gościem sklepu i ten kompromis niestety musi być.

ButterflyEffect napisał(a):Ja też nie, a jakoś moja suka jest czysta. Kolejny przypadek?


Raczej kolejny zakochany bez pamięci właściciel psa. Przejedź po niej ręką i zobacz jaki syf ma na futrze.

ButterflyEffect napisał(a):
To samo co ja robię z moim?

Tzn.?


Zostawiam przed sklepem. Przecie pisałem o tym.

ButterflyEffect napisał(a):
Skoro pies nie pomoże w sklepie, a może zaszkodzić,

Ale nie ma JAK zaszkodzić.. :roll:


To Twoje zdanie. Wg mnie ma.

Właśnie mi się przypomniało kolejne: Rozsiewane wokoło futro w okresie zmiany futra, ale nie tylko.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ButterflyEffect » niedziela 08 czerwca 2008, 15:44

Raczej kolejny zakochany bez pamięci właściciel psa. Przejedź po niej ręką i zobacz jaki syf ma na futrze.
:roll:
Tak, tak oczywiście. Przecież mój pies NIE MOŻE być czysty. Skądże. To niemożliwe.
Ja Cię proszę: zastanów się, zanim coś napiszesz, albo się doedukuj z wiedzy kynologicznej, bo piszesz takie bzdury, że aż się czytać nie da.


Zostawiam przed sklepem.
A wiesz o tym, że ludzie kradną psy? Zwłaszcza rasowe. A asystent os. niepełnosprawnej bynajmniej agresywny nie jest, więc większego problemu nie będzie. A zdajesz sobie sprawę z tego, ile kosztuje kupno, wychowanie, utrzymanie i szkolenie takiego psa?

Rozsiewane wokoło futro w okresie zmiany futra, ale nie tylko.
A o rasach krótkowłosych słyszałeś?
Poza tym: okres linienia nie jest przez cały rok. Oraz, jak się psa regularnie i dokładnie czesze w okresie zmiany futra z zimowego na letnie, to pies praktycznie nie 'rozsiewa futra'.
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dariex » niedziela 08 czerwca 2008, 16:02

Jak kaczka nie umie pływać to powie,ze woda za rzadka :roll:
jak ktos nie ma zielonego pojęcia o tym o czym pisze,to będzie lał wodę,byle udawać,ze coś wie n/t.
Teraz usłyszmy na pewno o skaczących pchłach i innych tego typu "gadżetach"..
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » niedziela 08 czerwca 2008, 17:33

Hopsasa, hopsasa, czy kto widział bez pcheł psa? :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ButterflyEffect » niedziela 08 czerwca 2008, 17:35

Ja widziałam :P Nawet mam takiego w domu :D
Chociaż.. nieee.. to pewnie niemożliwe. Przecież wystarczy, że pogłaskam mojego psa i rękę to mam czarną jak smoła od brudu i tłuszczu, który pies ma na sierści. :shock: :lol:
Więc pchły pewnie też ma...
:lol: :lol: :lol:
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ufo669 » niedziela 08 czerwca 2008, 17:48

ButterflyEffect napisał(a):Ja widziałam :P Nawet mam takiego w domu :D
Chociaż.. nieee.. to pewnie niemożliwe. Przecież wystarczy, że pogłaskam mojego psa i rękę to mam czarną jak smoła od brudu i tłuszczu, który pies ma na sierści. :shock: :lol:
Więc pchły pewnie też ma...
:lol: :lol: :lol:

popieram ja sie ostatnio tak uj...łem że musiałem pumeksem czyścić i jeszcze odkażać :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:
Obrazek
ufo669
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 13 stycznia 2008, 20:09

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości