[PILNE] Jak załatwić sprawę z prywatnym parkingiem ?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

[PILNE] Jak załatwić sprawę z prywatnym parkingiem ?

Postprzez Anthrox » czwartek 22 maja 2008, 13:36

Witam, a więc sprawa wygląda tak:

Przedmiot sporu: samochód
Co się stało?: Odholowano na prywatny parking
Czego chcę?: Odebrać samochód bez dodatkowych opłat typu płacenie za hol

Jak to się stało?

No właśnie - oficjalnie właścicielem do niedawna była osoba X, ale zrobił umowę darowizny na mnie, wszystko jest podpisane, tylko nie "zapieczętowane" przez Skarbówkę, ale Policja twierdzi, że to ja jestem właścicielem, więc ok.

Skoro jestem właścicielem, to wychodzi na to, ze bez mojej wiedzy samochód został użyty i osoba kierujaca nim zaparkowala w miejscu, nie naruszajacym przepisy.
Niestety sąsiad z prywatnej posesji zażyczył sobie, żeby auto zostało odholowane, bo nie chce ponosic odpowiedzialnosci za szkody jakie moga mu zostac wyrzadzone (chuligani wybiją szybę ? ;) ). No i tak auto zostało odholowane i zostałem wezwany na komendę, aby podpisać oświadczenie o poinformowaniu mnie, o tym, że auto jak się je nie odbierze to po 6 miesiacach zostanie zlicytowane. Ja powiedziałem, że tego nie podpiszę i wiem, że bez tego auta nie odbiorę, więc zapytałem się, kto zapłaci za ten parking. Oni mówią, że trzeba się dogadać z firmą , która odholowała pojazd, a ja mówię, że w takim razie nie podpisuję, bo auto bez mojej wiedzy zostało tam dostarczone, niby czemu ja mam z nimi rozmawiać o kosztach?. Mało tego w adnotacji była notka, że nie pokazałem dokumentów pojazdu OC i dlatego auto musiało odjechać na parking. Ja mówię, jak to możliwe, skoro ja wtedy byłem w domu?
Dzisiaj znowu miałem z nimi rozmowę i każą mi przyjechać jutro na komendę i złożyć zawiadomienie, że pojazdem kierował ktoś inny bez mojej wiedzy i zgody, ale martwię się, żeby po podpisie policja nie umyła rączek przez co zostanę sam z tymi kosztami.
A wy jak widzicie tą sprawę ?
Uważam, że najlepiej jakby zapłacił sąsiad, który kazał zabrać pojazd tej firmie.
Tylko nie wiem jak to załatwić na komendzie

Pomocy :)
listopad 2007 => prawo jazdy na kategorię A

(2008-04-11) egzamin teoretyczny i praktyczny na kategorię B

( 2008-04-18 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-04-23) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Anthrox
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 15 marca 2008, 15:59

Postprzez jimorrison » piątek 23 maja 2008, 12:05

W ogóle z jakiej paki odholowano auto poprawnie zaparkowane na ulicy (jak rozumiem publicznej), z tablicami rejestracyjnymi, niech Ci pokażą podstawę prawną :) nie ma takiej :]..
I tu bym sprawę zakończył, żądając natychmiastowego odstawienia auta na "swoje" miejsce obciążając kosztami osobę, która wydała decyzję o odholowaniu pojazdu..

Paranoja.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Re: [PILNE] Jak załatwić sprawę z prywatnym parkingiem ?

Postprzez Cycu » piątek 23 maja 2008, 12:24

Anthrox napisał(a):
Niestety sąsiad z prywatnej posesji zażyczył sobie, żeby auto zostało odholowane, bo nie chce ponosic odpowiedzialnosci za szkody jakie moga mu zostac wyrzadzone (chuligani wybiją szybę ? ;) ).


Tego nie rozumiem. Auto było zaparkowane na prywatnej posesji sąsiada?? Bez jego zgody? Na jakiej podstawie miał ponosić odpowiedzialność za samochód. Kto Ci o tym powiedział?

Na dyspozycji usunięcia pojazdu powinna być zaznaczona lub wpisana podstawa prawna i faktyczna. Poproś o taki kwitek na komendzie.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez scorpio44 » piątek 23 maja 2008, 16:05

Czytam posta Anthroxa raz... drugi... trzeci... i stwierdzam, że KOMPLETNIE NIC NIE ROZUMIEM.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez dariex » piątek 23 maja 2008, 20:26

j.w.
Ni chu chu,ani w ząb.
Sąsiad się martwi,że wybiją mu szybę,więc odholowali jego lub nie-jego auto.
Niby jego ale nie on zaparkował,więc mamy tutaj masło maślane.
Wątek kryminalny z s-f.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Re: [PILNE] Jak załatwić sprawę z prywatnym parkingiem ?

Postprzez scorpio44 » sobota 24 maja 2008, 00:07

Dla mnie najbardziej tajemnicze jest to zdanie (przy którym zupełnie gubię sens i wątek):
Anthrox napisał(a):Skoro jestem właścicielem, to wychodzi na to, ze bez mojej wiedzy samochód został użyty i osoba kierujaca nim zaparkowala w miejscu, nie naruszajacym przepisy.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ella » sobota 24 maja 2008, 00:12

Ja czytam to od wczoraj i doszłam do takiego samego wniosku co Cycu.
To, że auto stało na prywatnym terenie sąsiada i nie chciał on brać odpowiedzialności za szkody gdyby ktoś temu samochodzikowi coś zrobił.
Jakby ktoś mnie zaparkował na podwórku to bym go też odholowała na parking.

Ludzie chcą pilnie pomocy a nie potrafią wyraźnie wytłumaczyć o co chodzi.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kwito » sobota 24 maja 2008, 01:54

twoje wnioski ella są jak najbardziej poprawne, tylko zupełnie zbija z tropu ta część wypowiedzi która mówi o użyciu samochodu bez wiedzy właściciela, tak że już wogóle nie wiadomo kto tym samochodem jechał, parkował i jak on się tam znalazł.
Po pierwszym przeczytaniu tematu myślałem, że Anthrox chciał po prostu dla uniknięcia konsekwencji zeznać, że nie wie kto tam zaparkował jego auto, ale to by było absurdalne...
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości