Hell_soul napisał(a):baton nie pomaga.. mam lepszą radę.. żeby w dniu egzaminu jak i 2-3 dni wczesniej nie brac jazdy.. mi pomogło :roll:
lepiej nie brac jazdy jak sie bardzo ,bardzo przecietnie jezdzi [delikatnie mowiac :D ] ,a jesli calkiem nienajgorzej jezdzimy to naprawde dobrze jest sobie wziac dwie godzinki albo godzinke w dniu egzaminu,wszystko na swiezo mozna sobie powtorzyc i poprawic ostatnie niedociagniecia ;)