Maksymalna prędkość na kursie

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez byras » wtorek 05 lutego 2008, 17:38

130km/h na autostradzie około 15h kursu. 90km/h poza terenem zabudowanym, 70 w mieście na drodze o podwyższonej prędkości. Tak jeździłem na moim kursie i starałem się tego trzymac aby weszło mi w nawyk późniejszej jazdy po egzaminie.

Chociaż na bahnie Panda z górki poleciała pod prawie 150... :P

Zdecydowanie zmień instruktora. Później na drogi wyjeżdzają kierowcy którzy boją sie nadjeżdzających z naprzeciwka pojazdów.
Prędkośc dostosowuje się do warunków i znaków - umiejętności także, ale jeśli nie potrafisz poruszac się 90 to nawet nie ruszaj (nie mówiąc o autostradzie - jadac poniżej 120 stwarzasz zagrożenie).
byras
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2008, 17:33

Postprzez HARNAŚ » wtorek 05 lutego 2008, 18:44

Nie przeginam pały, w mieście wiecej niż 60 nie pojadę, i to na jakiejś obwodnicy. Chociaż dzisiaj instruktor mnie podsumował że jeżdżę zbyt dynamicznie :lol: :wink:
HARNAŚ
 
Posty: 69
Dołączył(a): niedziela 09 kwietnia 2006, 01:47
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez Michał_62 » wtorek 05 lutego 2008, 18:56

Szkoda, że w mojej okolicy nie ma żadnej autostrady czy drogi ekspresowej. Ale pocieszeniem jest to, że mam 45 km do zielonej góry także gdzieniegdzie z pewnością zechce mi się przycisnąć "lekko" ponad te 90 km/h.
Pozdrawiam serdecznie
Avatar użytkownika
Michał_62
 
Posty: 198
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2007, 21:37
Lokalizacja: stąd

Postprzez sudix » środa 06 lutego 2008, 11:16

Wczoraj miałem pierwsze 2 godziny jazdy ... Jeździłem już kiedyś samochodem, jak niemal każdy, ale to były uliczki wewn. bądź praktycznie nieuczęszczane na jakiś peryferiach .

Trafiła mi się corsa 1.7 cdti ... Trasa z krakowie - najpierw zakopianką, potem trochę jazdy po skawinie i innych wsiach . Instruktor bez gderania odrazu spod osk kazał mi jechać na tyle ile umiem, bym czuł się bezpiecznie . Na zakopiance szło się 65-75km/h , potem tak średnio ok 60km/h po wsiach ... Generalnie bardzo przyjemna jazda i na odcinku drogi do skawiny, od strony hmmm -chyba Rzozowa, nawet dynamicznie się jechało, bo przez ok 5 km nikt jakoś nie miał ochoty na wyprzedzanie, aż do samej skawiny gdzie było ograniczenie do 40 bo przedszkole, a że miałem jazdę w godzinach gdzie było czynne, spadłem do 30km/h , bo nie warto było narażać dzieciaków, gdyż krzątało ich się trochę .

Generalnie pierwsza jazda-było fajnie.... Co prawda kilka wpadek zaliczyłem, ale nie groźnych raczej, jak i auto nie zgasło mi... Miałem nawet jedną sytuację dość ciekawą, bo jakaś kobieta w pandzie scięłą sobie zakręt po ciągłej i musiałem się tulić do zewnętrznej ...


To by było na tyle :) A.... no i witam Was wszystkich bardzo serdecznie!

Pozdr.

Sudi
sudix
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 06 lutego 2008, 09:17
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Michał_62 » czwartek 07 lutego 2008, 01:22

Witaj Sudix. A co do tematu to dziś jechałem z 80 na obwodnicy Jasienia, a w mieście przekroczyłem 50 km/h. Instruktor mi zwrócił uwagę, po czym zaczął się rechotać :D Ot zapędy sportowe u siebie widzę :D Jutro rano kolejna jazda.
Pozdrawiam serdecznie
Avatar użytkownika
Michał_62
 
Posty: 198
Dołączył(a): niedziela 12 sierpnia 2007, 21:37
Lokalizacja: stąd

Postprzez HARNAŚ » czwartek 07 lutego 2008, 02:22

Ostatnio wjeżdżałem pod lekkim katem w lewo na zielonym, w ulicę z pierszeństwem, dośc szybko to zrobiłem, instruktor zaczął się śmiać, myślałem że chodzi o wyłączający się na złość automat o kierunku, a on brechtał się jak daje czadu ;) W mieście więcej niż 60 nie jadę, i to głównie na pustych drogach, potem się człowiek przyzwyczai i na egzaminie tak pojedzie :P
HARNAŚ
 
Posty: 69
Dołączył(a): niedziela 09 kwietnia 2006, 01:47
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez Senty » poniedziałek 11 lutego 2008, 19:33

ja tam z instruktorem jeździłem z taką prędkością na jaką zniaki pozwalały ... A gdy tylko przekraczałem to odrazu z tekstem do mnie "chcesz mnie zabić?" - przynajmnie tak z dwa razy na karzdej jeździe to mówił =]
Senty
 
Posty: 70
Dołączył(a): sobota 06 października 2007, 14:44
Lokalizacja: KRK

Postprzez elko1 » czwartek 21 lutego 2008, 21:25

Witam wszystkich! Ja jakoś dziwnie miałem jazdę poza obszarem na 3godzinie :-) i jechałem 95! wy też już mieliście na 3godzinie jazdę poza obszar? przed chwilą właśnie wróciłem proszę o odp zależy mi na odp pozdrawiam serdecznie!
elko1
 
Posty: 17
Dołączył(a): czwartek 21 lutego 2008, 20:43

Postprzez Marshall » czwartek 21 lutego 2008, 21:28

heh, ja tylko w mieście jeździłem ;( No i max 70 kmh ;P
Obrazek
14.02.2008 Praktyka +
Avatar użytkownika
Marshall
 
Posty: 124
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2007, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dariex » czwartek 21 lutego 2008, 21:30

elko1 napisał(a):Witam wszystkich! Ja jakoś dziwnie miałem jazdę poza obszarem na 3godzinie :-) i jechałem 95! wy też już mieliście na 3godzinie jazdę poza obszar? przed chwilą właśnie wróciłem proszę o odp zależy mi na odp pozdrawiam serdecznie!


ja miałam na 1szej godzinie
co do jazdy 95km/h podczas jednej z pierwszych Twoich godzin,to instruktorowi gratulujemy pomysłu.
Zakładam,ze gdybyś nagle skręcił w lewo i jechał na czołowe,połamałby sobie ręce łapiąc kierownicę i posikał w gacie.
Moze wówczas byłby mądrzejszy.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez aniaaa » czwartek 21 lutego 2008, 21:37

też miałam na 1. godzinie, jechałam wtedy około 80 km/h, póżniej tą trasą jeżdziliśmy dużo razy (dojazdy do Warszawy...) - raczej nie przekraczałam 90 km/h, chociaż można tam jechać 100 (dwujezdniowa)
27.09.2007-8.12.2007 - kurs
4.01.2008 - teoria 18/18
15.03.2008 - Bemowo - miasto -
28.04.2008 - Okęcie - ZDANE :D
19.05.2008 - odebrane :D
aniaaa
 
Posty: 88
Dołączył(a): sobota 27 października 2007, 14:39
Lokalizacja: WPR

Postprzez dariex » czwartek 21 lutego 2008, 21:41

mnie nie chodzi o przekroczenie prędkosci ale chodzi o to,ze zwykle po 3h jazdy,nie ma się jeszcze dobrego panowania nad kierownicą.
Strach pomylec co by było "gdyby"...
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez elko1 » czwartek 21 lutego 2008, 21:48

w sumie chciałem jechać 70 ale instruktor kazał mi do 95 się rozbujać i jeszcze mówił gaz gaz gaz
elko1
 
Posty: 17
Dołączył(a): czwartek 21 lutego 2008, 20:43

Postprzez Marshall » czwartek 21 lutego 2008, 21:49

elko1 napisał(a):w sumie chciałem jechać 70 ale instruktor kazał mi do 95 się rozbujać i jeszcze mówił gaz gaz gaz


Buahahhaah no nie moge, dobry instruktor...
Obrazek
14.02.2008 Praktyka +
Avatar użytkownika
Marshall
 
Posty: 124
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2007, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez aniaaa » czwartek 21 lutego 2008, 21:50

Tak, wiem, dariex. Ale w końcu jeśli instruktor na to pozwala to rozumiem że stwierdził, że nie ma aż takiego niebezpieczeństwa.
Poza tym znam sporo osób, które na początkowych godzinach wyjeżdżały poza miasto i jeździły dużo szybciej niż miejskie 50 km/h.
27.09.2007-8.12.2007 - kurs
4.01.2008 - teoria 18/18
15.03.2008 - Bemowo - miasto -
28.04.2008 - Okęcie - ZDANE :D
19.05.2008 - odebrane :D
aniaaa
 
Posty: 88
Dołączył(a): sobota 27 października 2007, 14:39
Lokalizacja: WPR

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości