jazdy doszkalajace dla osob z prawkiem

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

jazdy doszkalajace dla osob z prawkiem

Postprzez assik » niedziela 11 listopada 2007, 15:44

Zalozmy taką sytuacje: pan X ma prawo jazdy,ale nie czuje sie pewnie za kierownica ,wiec postanawia wziac jazdy doszkalajace.X wykupuje sobie kilka godzin,wsiada do eLki z instruktorem,az tu nagle :

1. przejezdza na czerwonym swiatle albo przekracza linie ciagła i niefartem zatrzymuje go policja widząc ten wyczyn.Teraz pytanie: kto w takiej sytuacji placi mandat : instruktor czy pan X ktory ma juz prawko?(na kursie X nie mial prawka,nie byl wiec pelnoprawnym kierowca,wiec mandat placil instruktor)

2. pan X jadąc eLką nieszczęśliwie potrąca na przejsciu pieszego.Czy wtedy tez tylko on odpowiada za swoj wyczyn ,bo ma prawko? Czy moze instruktor?

3. pan X przychodzi na jazde troche "podchmielony" Niefartem zatrzymuje go policja.Czy tak samo jak na kursie instruktor też odpowiada za to ,ze dopuscil do jazdy nietrzezwa osobe czy odpowiada za siebie tylko i wylacznie pan X,ktory ma juz prawo jazdy i straci to prawko?

4. pan X ma prawko ,ale jezdzi na jazdach doszkalajacych nadal z "L" na dachu.Czy prawda jest cos takiego,ze powinno sie zdejmować "L" z dachu gdy za kierownica siedzi osoba z prawkiem na jazdach doszkalajacych? (na tym forum wyczytalam kiedys cos takiego)

Licze na prawdziwe odpowiedzi,a nie domysły ;)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez cman » niedziela 11 listopada 2007, 16:45

Odpowiedź na wszystkie pytania jest jedna. Jazdy doszkalające są tylko umowną usługą OSK'ów, nie jest to w żaden sposób ujęte w przepisach. Nie jest to żaden rodzaj oficjalnego szkolenia, jest to zwykła jazda kierowcy z pasażerem (instruktorem). Tak samo jakby np. pan X, który nie czuje się pewnie za kierownicą, jechał z panem Y jako pasażerem i płacił mu za, powiedzmy wsparcie duchowe :wink:. Oczywiście w każdym z tych przypadków samochód nie może mieć eLki na dachu, a kierowca odpowiada sam za siebie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez assik » niedziela 11 listopada 2007, 16:49

a jezeli policja zatrzyma taką eLke do kontroli (ot tak po prostu) to jakie sa wtedy konsekwencje jesli wyjdzie na jaw ,ze pan X ma juz prawko i jezdzi tak sobie z eLką na dachu?
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez cman » niedziela 11 listopada 2007, 17:06

Mandat 20 zł - 500 zł.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez assik » niedziela 11 listopada 2007, 17:09

ale jesli bylabym na miejscu pana X to chyba nie dla mnie? :shock:
Ostatnio zmieniony niedziela 11 listopada 2007, 17:19 przez assik, łącznie zmieniany 1 raz
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez tom9 » niedziela 11 listopada 2007, 17:11

ja bym powiedział, że dla Ciebie.
W końcu ty kierujesz.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez cman » niedziela 11 listopada 2007, 17:14

No tak, dla kierowcy, instruktor jest w tym przypadku cały czas pasażerem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez assik » niedziela 11 listopada 2007, 17:17

No to nieźle,nieźle :)
dzieki za odpowiedzi
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez mjk » niedziela 11 listopada 2007, 23:03

cman napisał(a): Oczywiście w każdym z tych przypadków samochód nie może mieć eLki na dachu, a kierowca odpowiada sam za siebie.

Podczas każdych jazd doszkalających (nawet takich przed egzaminem) samochód nie może mieć elki na dachu? Dobrze zrozumiałem?
mjk
 
Posty: 119
Dołączył(a): piątek 02 listopada 2007, 23:58
Lokalizacja: Katowice

Postprzez cman » niedziela 11 listopada 2007, 23:06

Nie, chodzi o jazdy z osobą posiadającą już prawo jazdy. Przed egzaminem, dla kogoś kto nie ma jeszcze prawa jazdy (odpowiedniej kategorii, żeby była jasność), oprócz szkolenia podstawowego, może być jeszcze szkolenie dodatkowo i uzupełniające, wtedy eLka jak najbardziej tak.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez barbra » wtorek 13 listopada 2007, 19:16

...ale może być też taka sytuacja,że ktoś zrobił prawko kilka lat temu i w ogóle nie jeździł,a teraz kupuje auto i chce pakiet godzin dodatkowych -powiedzmy jakby nowy kurs wykupił legalnie,bo jest tylko posiadaczem "plastiku"i uczciwie się do tego przyznaje....i co tu nie ma prawa być L-ki na dachu?
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez wiesniak » wtorek 13 listopada 2007, 20:14

A czym się ta sytuacja różni od opisanych wyżej? L-ka na dachu oznacza, że za kierownicą siedzi osoba bez prawa jazdy, która bez tej L-ki i instruktora z boku w ogóle by nie miała prawa prowadzić samochodu.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez assik » wtorek 13 listopada 2007, 20:21

ale czy to prawnie jest ustalone?Gdzie znalezc do tego przepis?
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez mjk » wtorek 13 listopada 2007, 20:30

Ostetecznie takiej osobie, o której mówi barbra, chyba nie robi różnicy czy ma tą elke na dachu czy nie? Wystarczy, że ma instruktora, który mu pomoże w razie czego.
mjk
 
Posty: 119
Dołączył(a): piątek 02 listopada 2007, 23:58
Lokalizacja: Katowice

Postprzez assik » wtorek 13 listopada 2007, 21:05

nie ma potrzeby cytowania (w Twoim przypadku prawie za każdym razem) całego ostatniego postu/mod.




Hmm no wlasnie...jak to jest? Jak ma niby pomoc? Chyba nikt nikomu nie zaklada wlasnej karty tak jak dla kursanta na kursie,wiec gdyby policja zatrzymala na kontrole albo np. przy kolizji to nie byloby wytlumaczenia co osoba niezwiazana z kursem robi za kierownica .Albo jest kursantem (tylko czy udowodni to w ogole w tym przypadku? ) albo ma wlasne prawko ,innej opcji nie ma .I tak i tak niedobrze... :)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości