czy kiedykolwiek wyprzedzała was EL-ka

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

czy kiedykolwiek wyprzedzała was EL-ka

Postprzez Patsy » piątek 26 października 2007, 21:41

hej :) mieliście kiedyś taką sytuacje, ze wyprzedziła was El-ka, nie ma znaczenie czy na terenie zabudownym czy nie, to obojętne. Pamiętam jak ja wyprzedzałam inne pojazdy w El-ce to raczej trudno było bo zawsze dodawali gazu ( chyba urażalo to ich dume :D ) a w waszym wypadku jak to było, zresztą "nauka jazdy" to też kierowca i co niby gorszy od innych? że wyprzedzic nie można 8)
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:"Jestem w więzieniu w Meksyku"a on na to odpowie:"nic się nie martw, zaraz tam będe".
Avatar użytkownika
Patsy
 
Posty: 251
Dołączył(a): niedziela 01 kwietnia 2007, 19:17
Lokalizacja: śląsk

Postprzez assik » sobota 27 października 2007, 04:55

Ogolnie to nie wyprzedzalam,ale...na swiatlach ruszalam pierwsza zostawiajac w tyle jakis kolesi-niestety ich urażona duma szybko dala znac o sobie i dawali w rure ,zeby tylko nie pozostac w tyle :P
zresztą "nauka jazdy" to też kierowca i co niby gorszy od innych?

Niestety...wszystkich kierowcow elki traktuja tak samo-czyli wiadomo jak... :) Mialam kilka dziwnych sytuacji ,ktore pokazywaly kompletne chamstwo ze strony kierowcow...Przyklady?-wyprzedzanie mnie z prawej strony po parkingu (caly byl wolny) gdy juz wjezdzalam na ten parking+jakies okrzyki ze strony tamtego kierowcy i wymachiwanie łapskami przy tym :shock: No i dolicze do tego jeszcze trabienie burakow w audi gdy czekalam na skret w lewo,liczne wpychanie sie przed nos,wyjezdzanie z parkingu przed nos wlasnie mi,a nie komus z przodu ( "a co tam...instruktor jej zahamuje" ...taaa :roll: )
ps. zmienilabym troszke topic na cos w stylu urazonej dumy kierowcow tak,zeby dyskusja nie ograniczala sie tylko do wyprzedzania.
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez LOBUZ88 » sobota 27 października 2007, 11:46

Raczej nie miałem takich sytuacji :) raz tylko facet na drodze osiedlowej myślał że eLka jadąca na drodze z pierwszeństwem ustąpi jemu pierwszeństwa..."bo tak" pomylił sie gościu :P

Ale raz miałem fajna sytuacje jak stałem na światłach a obok mnie po lewej stronie ustawiła sie Calibra z dresikiem w środku...ironicznie sie uśmiechnął i przegazował autko , wiec tez sie spojrzałem i też przegazowałem...było już jasne że będzie ściganko , instruktor skumał ocb i znaczą sie śmiać...no wiec tak stoimy ostra przegazówka , pomarańczowe -> zielone a Calibra z pełnym piskiem przed siebie...a ja co ? kierunkowskaz i powolutku w prawo :lol2: kretyn nie skumał ze stoję na pasie do skrętu w prawo..głupich nie trzeba siać :lol:

Był jeszcze sympatyczna sytuacja jak na egzaminie stałem na światłach , wiadomo ostra stresówa a obok podjechał gość spojrzał że Punciak egzaminacyjny uśmiechną sie i pokazał :thumb2: że będzie dobrze :) mały gest a cieszy
Teoria : 28.03.2007 +
Praktyka : 13.04.2007 +
Odbiór : 27.04.2007 :)
Avatar użytkownika
LOBUZ88
 
Posty: 175
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 12:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez tom9 » sobota 27 października 2007, 12:18

hm ja tam raczej glupich sytuacji nie mialem.
nikt mi sie nie wciskal chamsko itp.
jedynie mnie wyprzedzali ale to sie nie dziwie, jak instruktor kazal mi 50 km/h jechac :?
w czasie kursu 3 sytuacje mnie wkur.wily i to ja trabilem na kogos a nie ktos na mnie 8)
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez invx » sobota 27 października 2007, 12:51

na kursie zdarzylo mi sie eLka wyprzedzac ... inna eLke 8) i ciezarowki czasem - moze z raz maluszka ?
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez BOReK » sobota 27 października 2007, 13:21

Jeżdżąc pod "L" zdarzało się wyprzedzać nie tylko ciężarówki i towarzyszy niedoli (:P), teraz też mi się zdarza, że mnie wyprzedzi "L" - zwykle w korku ^^. Olać, w końcu samochód jak każdy inny, tylko z dodatkowym osprzętem.

A z chamstwem ze strony "normalnych" kierowców spotykam się równie często teraz, co podczas nauki. Szczególnie ciekawe jest wpychanie się na pas w korku, gdy pan z prawej/lewej strony nawet nie patrzy, czy go wpuszczę. Czy im naprawdę jest karoseria niemiła i czy tak mocno wierzą w ludzi? Bo ja w swoją uprzejmość któregoś dnia wierzyć przestanę i tacy mogą mieć problem - ja i tak mam lakier do poprawek :>.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez tom9 » sobota 27 października 2007, 13:58

ja i tak mam lakier do poprawek


wiec nad czym sie zastanawiasz 8)
kumpel teraz czeka na zime, zdarzak mu nie pasuje w eskordzie, mowi ze taki "poniszczony" wypadalo by zmienic :wink:
wiec naprawde trzeba uwazac bo czasem ktos doprowadzi do stluczki specialnie, a nie z nie dopatrzenia, z nie uwagi.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Driver'ka » sobota 27 października 2007, 14:41

Mi się parę razy zdarzyło wyprzedzanie innych samochodów jak jeździłam elką :D Pamiętam raz, jak nie pozwoliłam się wyprzedzić jakiemuś gościowi co jechał merolem :D Instruktor mi mówi, żebym zjechała na lewy pas, a za mną jechał ten mercedes i chciał mnie wyprzedzić. A ja nóżka na gaz, czmych na jego pas i sru popędziłam daleko przed nim, aż instruktor się za głowę złapał :D To było fajne ;P
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez aniaaa » sobota 27 października 2007, 14:46

właśnie niedawno wróciłam z pierwszej jazdy i już wyprzedzałam :) co prawda jakiś ciągnik jadący może ze 30 km/h, ale liczy się, że wyprzedzałam. :)
aniaaa
 
Posty: 88
Dołączył(a): sobota 27 października 2007, 14:39
Lokalizacja: WPR

Postprzez fibi » sobota 27 października 2007, 17:18

Driver'ka napisał(a): Pamiętam raz, jak nie pozwoliłam się wyprzedzić jakiemuś gościowi co jechał merolem :D Instruktor mi mówi, żebym zjechała na lewy pas, a za mną jechał ten mercedes i chciał mnie wyprzedzić. A ja nóżka na gaz, czmych na jego pas i sru popędziłam daleko przed nim, aż instruktor się za głowę złapał :D To było fajne ;P


To nie było fajne Driverko ale bardzo niebezpieczne... :|
"...z wiarą w następny zakręt drogi,
co znów okaże się nie ten...
w tajne przymierze z panem Bogiem,
naszego trudu ... jakiś sens..."
fibi
 
Posty: 163
Dołączył(a): czwartek 07 grudnia 2006, 13:52

Postprzez Scully » sobota 27 października 2007, 17:34

Niezbyt często, ale zdarzało mi się wyprzedzać podczas jazd. Najczęsciej były to jakieś bardzo wolno jadące pojazdy... ale zawsze :wink:

Raz poza terenem zabudowanym jechał za mną bardzo wyrywny do wyprzedzania kierowca... Jechaliśmy drogą po jednym pasie w każdym kierunku a że ruch był duży to szans do wyprzedzenia mnie żadnych a co chwila widziałąm przód auta znika mi z lusterka i oczwywiście pojawia się za chwilkę bo nie było miejsca do wyprzedzenia... Doprawdy czy jechanie za eLką to jest najgorsza rzewcz pod słońcem? :wink:
Avatar użytkownika
Scully
 
Posty: 72
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2007, 14:22
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez tom9 » sobota 27 października 2007, 17:41

Doprawdy czy jechanie za eLką to jest najgorsza rzewcz pod słońcem?


szczerze ? tak.
i nie chodzi o zadna dume.
nigdy nie wiadomo co, w jaki sposob osoba w eLce Ci wywinie.
zawsze to jest wieksze zagrozenie na drodze, wiec ja osobiscie wole wyminac elke niz stac za nia np na swiatlach badz jechac.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez assik » sobota 27 października 2007, 17:53

zapomnial wol jak cieleciem byl... ;) Ja tam respektuje elki na drogach,ich bledy,jazdę ,bo sama wiem jak to jest."Najlepszy" tekst jaki niedawno przeczytalam o eLkach to : "ale co kogo obchodzi ze oni nie maja gdzie sie uczyc? droga nie jest miejscem na nauke.Jak ktoś nie jest stworzony do bycia kierowcą to lepiej niech się za to nie bierze"...wiadomo juz kto trąbi wymachując przy tym łapskami.Przydaloby sie niektorym kierowcom chociaz odrobinke zrozumienia...
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez tom9 » sobota 27 października 2007, 17:58

nie mowie ze w ten sposob sie zachowuje.
po prostu jak mam okazje to L wyprzedzam.
gdyz np nie usmiecha mi sie stac za nia na swiatlach albo gdy stanie by przepuscic pieszych... zaczynamy ruszac..., a tu kobieta badz facet zazyna ruszac na kangurka.
nie mowie tutaj ze zachowuje sie w stosunku do pojazdow oznaczonych L chamsko tylko po prostu uwazam ze za L jest ciezka jechac i lepiej ja wyprzedzic.


zapomnial wol jak cieleciem byl...


wsiadajac do L umialem juz jezdzic... :wink:
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez assik » sobota 27 października 2007, 19:48

tom9 napisał(a):wsiadajac do L umialem juz jezdzic... :wink:

od razu nasuwa sie myśl...za co straciles prawko? ale rozumiem,rozumiem...polne drogi,lasy i te sprawy ;)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości