Wydanie zaświadczenia przed ukończeniem kursu/wątek oddzielo

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez loser » środa 10 października 2007, 16:12

OSK zachowuje się niezgodnie z prawem, ale fair wobec klienta.
Całej sprawy by nie było gdyby WORD-u działały zgodnie z prawem. Czyli terminy egzaminów byłyby w ciągu miesiąca.
Nie wnikam tutaj w techniczne możliwości WORD-ów (za mało egzaminatorów itd)
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez assik » środa 10 października 2007, 16:22

Zgadzam sie w 100%! Czytalam ,ze WORD ma obowiazek dac termin w najgorszym przypadku za 30 dni,a jak nie to podpisuje sie papierek,ze wyraza sie zgode na dluzszy termin-niestety u mnie nic takiego nie mialo miejsca.
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez kamiles » środa 10 października 2007, 17:43

assik napisał(a):(...)a jak nie to podpisuje sie papierek,ze wyraza sie zgode na dluzszy termin-niestety u mnie nic takiego nie mialo miejsca.

A co by to zmieniło? Gdyby podali Ci do podpisania taki papierek, to byś go podpisała, bo jak nie, to zaproponowali by Ci, żebyś sobie poszukała innego ośrodka, bo oni nie mogą Ci zapewnić egzaminu w przepisowym terminie. I tyle.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez assik » środa 10 października 2007, 18:41

kamiles napisał(a):
assik napisał(a):(...)a jak nie to podpisuje sie papierek,ze wyraza sie zgode na dluzszy termin-niestety u mnie nic takiego nie mialo miejsca.

A co by to zmieniło? Gdyby podali Ci do podpisania taki papierek, to byś go podpisała, bo jak nie, to zaproponowali by Ci, żebyś sobie poszukała innego ośrodka, bo oni nie mogą Ci zapewnić egzaminu w przepisowym terminie. I tyle.

Nic by nie zmienilo,ale byloby "zgodnie z prawem" mimo wszystko...jak juz czepiamy sie osrodkow to czepiajmy sie tez WORDow :) A tak ,zeby sprawiedliwie bylo! ;)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez ella » środa 10 października 2007, 18:55

E efektem zapisania się na egzamin przed ukończeniem kursu jest taka właśnie sytuacja jak w Poznaniu
Choć na egzamin praktyczny na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Poznaniu można się zapisać już na przyszły tydzień, kursanci często nie korzystają z tej możliwości. Powód: choć złożyli dokument o ukończeniu kursu, wcale go nie ukończyli.
Do niedawna na pierwszy wolny termin egzaminu praktycznego na kategorię B trzeba było czekać nawet dwa i pół miesiąca. Tymczasem zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury na egzamin powinno się czekać nie dłużej niż 30 dni. By dotrzymywanie terminu było możliwe, WORD wydzierżawił trzy dodatkowe fiaty punto i samochód ciężarowy oraz zatrudnił czterech nowych egzaminatorów. Wydłużono także godziny pracy - egzaminy rozpoczynają się już o godz. 6 rano i trwają do 20, także w soboty. Po tych zmianach egzaminatorzy są w stanie przeegzaminować w ciągu tygodnia o 240 osób więcej niż wcześniej. - Planujemy zwiększyć grupy osób egzaminowanych z 20 do 25 osób, wtedy w tygodniu będziemy mogli przeegzaminować jeszcze o sto osób więcej - mówi dyrektor poznańskiego WORD Mariusz Prasek.

Wielu kursantów nie korzysta z tego, że na egzamin nie trzeba już czekać miesiącami. Powód? Choć formalnie ukończyli już kurs i złożyli dokument zaświadczający o tym fakcie, tak naprawdę przed nimi jeszcze kilka lekcji. - Bardzo się zdziwiłam, gdy pani w okienku zaproponowała mi egzamin na 10 października. Zdecydowałam się na listopad, bo nie ukończyłam kursu. Przede mną jeszcze dziesięć godzin jazdy - mówi Natalia*, która we wtorek zapisywała się na egzamin praktyczny na kategorię B. - Zaświadczenie o ukończeniu kursu dostałam wcześniej, bo wiem, że do tej pory czekało się prawie trzy miesiące na egzamin. Chciałam się wcześniej zapisać, a później rozłożyć jazdy w taki sposób, by skończyć jazdy tuż przed samym egzaminem - dodaje. Jak twierdzi dyrektor Prasek, takich osób jest więcej.
- Sygnałów, by coś takiego działo się w Poznaniu, nie dostaliśmy, ale takie sytuacje powinny być zgłaszane prokuraturze - mówi Bartosz Pelczarski, kierownik oddziału organizacji Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta, który sprawuję nadzór nad szkołami jazdy. Zdaniem Zbigniewa Ogińskiego, prezesa Wielkopolskiego Stowarzyszenia Ośrodków Szkolenia Kierowców i Instruktorów, na wypisywanie zaświadczeń przed ukończeniem kursu decydują się najczęściej małe ośrodki, zazwyczaj jedno-, dwuosobowe. - Większe ośrodki nie chcą ryzykować, bo za wydanie przedwczesnego zaświadczenia grożą wysokie kary. Osoba wystawiająca taki dokument może stracić uprawnienia, a ośrodek może zostać zamknięty - tłumaczy.

* imię zmienione

www.gazata.pl
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tom9 » środa 10 października 2007, 19:44

W katowicach jak byl czas ze terminy tez byly "za tydzien panu pasuje?" byla podobna sytuacja jak opisana w gazecie, ale w niczym to nie przeszkadza.
jeden przyjdzie z legalnym skonczonym kursem, drugi z nie.
w ten sposob sie rozklada i jedna i druga osoba w jakims stopniu jest zadowolona, gdyz obie maja egzamin po zakonczeniu jazd. Takie termny w poznaniu skoncza sie bardzo szybko...nie caly miesiac i juz nie bedzie takich terminow...
nie widze nic zlego w wydawniu wczesniej zaswiadczenia i caly czas bede bronil tego ze bardzo dobrze robia osrodki.
w jednym z tematow padlo haslo
to potem taki kursant moze miec osrodek w nosie i juz sie nie pojawic ,i nic mu nie zrobia


masz racje nic mu nie zrobia, dla osrodka tylko lepiej
a) wiecej benzyny
b) zrobilo sie luzniej dla innych
c) nigdy nie zrobi tak osoba, ktora nie potrafi jezdzic. jak kazdy dobrze wie zaplacilismy za ten egzamin, a to znaczy ze chcemy sie nauczyc jezdzic.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez loser » czwartek 11 października 2007, 13:02

ella napisał(a):

Choć na egzamin praktyczny na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Poznaniu można się zapisać już na przyszły tydzień,(...)
Tymczasem zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury na egzamin powinno się czekać nie dłużej niż 30 dni. By dotrzymywanie terminu było możliwe, WORD wydzierżawił trzy dodatkowe fiaty punto i samochód ciężarowy oraz zatrudnił czterech nowych egzaminatorów. Wydłużono także godziny pracy - egzaminy rozpoczynają się już o godz. 6 rano i trwają do 20, także w soboty. Po tych zmianach egzaminatorzy są w stanie przeegzaminować w ciągu tygodnia o 240 osób więcej niż wcześniej. - Planujemy zwiększyć grupy osób egzaminowanych z 20 do 25 osób, wtedy w tygodniu będziemy mogli przeegzaminować jeszcze o sto osób więcej - mówi dyrektor poznańskiego WORD Mariusz Prasek.



www.gazata.pl



I tak powinno być w innych WORD-ach.
Przynajmniej część patologi, związanych z zabawą- uzyskanie prawa jazdy, umrze śmiercią naturalną.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez Black_Flower » czwartek 11 października 2007, 14:03

KUBA_1 napisał(a):
Ciekawe podejście do klieta, nie uważacie? :shock:


to chyba dobrze że idą na rękę...
__________________
Avatar użytkownika
Black_Flower
 
Posty: 28
Dołączył(a): poniedziałek 09 lipca 2007, 17:47
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez KUBA_1 » niedziela 14 października 2007, 08:27

Więc po co zabawa w Kodeks Drodowy i Dzienniki Ustaw ((głównie 217)) jak lepiej ich nie przestrzegać.
Za zaswiadczenie wydane niezgodnie ze stanem faktycznym wg. prawa traci sie uprawnienia. (OSK i instruktora) na 2-a lata. Za mała kara że tak nagminnie zapis jest łamany?
Może nikogo nie ukarano?
Życzę powodzenia podczas kontroli. potem jest płacz i lament.
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Postprzez assik » niedziela 14 października 2007, 12:05

KUBA_1 napisał(a):Życzę powodzenia podczas kontroli. potem jest płacz i lament.

A tak z ciekawosci: kto komu udowodni ,ze zaswiadczenie zostalo wydane wczesniej skoro w papierach wszystko poprawnie napisane przepisowo?Tak sobie mysle,ze te wszystkie kontrole to pic na wode w takim razie.
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez mazak » niedziela 14 października 2007, 23:14

Czytam i ......... nie wierzę JESSSUUUU Poco te 15 godzin - od razu wystawić kwit ukończenia kursu, a sam kurs zrobić na podstawie gry GTA San Andreas, taniej będzie i szybciej. A właściwie po co egzamin, samemu wydrukować prawo jazdy i rozdawać. To jest wyjście



A tak z ciekawosci: kto komu udowodni ,ze zaswiadczenie zostalo wydane wczesniej skoro w papierach wszystko poprawnie napisane przepisowo?

W czasie jazd instruktor ma mieć obowiązkowo ze sobą kartę jazd kursanta, wyobraź sobie taką sytuację.... Podjeżdzają ze starostwa jednocześnie do ośrodka i do instruktora - w ośrodku widnieje kursant jako "ukończony" z pełną kartą jazd, w samochodzie nowa karta. Koniec i kropka, pełna kontrola ośrodka i jak pisał Kuba płacz i lament :roll: A jeszcze pamiętaj o takiej sytuacji, kursant zostawia sobie jazdy, przychodzi po resztę a tu nie ma dla niego dogodnego terminu jazd, wkurza się i nadaje na ośrodek nauki jazdy. Wystarczy, że napisze w WORDzie pisemne oświadczenie, że nie wyjeździł wszystkich jazd - pełna kontrola i klapa. Znam osobiście gościa który przez to przeszedł. Wybrnął z tego ledwo co.
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez ella » poniedziałek 15 października 2007, 19:43

mazak napisał(a):(...) kursant zostawia sobie jazdy, przychodzi po resztę a tu nie ma dla niego dogodnego terminu jazd, wkurza się i nadaje na ośrodek nauki jazdy. Wystarczy, że napisze w WORDzie pisemne oświadczenie, że nie wyjeździł wszystkich jazd - pełna kontrola i klapa.

Nie daleko szukać- dzisiejszy wpis
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... highlight=
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mazak » poniedziałek 15 października 2007, 21:30

Ella niech to będzie przestrogą dla innych kursantów ale i dla "instruktorów". Może minister Z. zrobi konferencję :wink:
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez Mycha » wtorek 23 października 2007, 13:05

Najpierw niech zaczną karać WORDy za ustalanie terminów dłuższych niż 30 dni, a dopiero później wezmą się za OSK. Takie postępowanie OSK bierze się z góry. Jak można kazać kursantowi czekać 2-3 miesiące bez jeżdżenia na egzamin?
I nikt mi nie powie, że terminy są krótsze. W połowie sierpnia dostałam termin 25.10, a wczoraj jak dzwoniłam to koniec grudnia tylko wchodził w grę. Czyli dalej ponad 2 miesiące, mimo tego, że WORD zaczął egzaminować w soboty.
Gdyby OSK nie wydawały wcześniej zaświadczeń podniósłby się raban, że to naciąganie klienta, bo wiadomo, że przed samym egzaminem musi chociaż godzinkę (minimum) doszkalającą wykupić, żeby przypomnieć sobie jak się siedzi za kierownicą.
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Postprzez cman » wtorek 23 października 2007, 13:19

Mycha napisał(a):Najpierw niech zaczną karać WORDy za ustalanie terminów dłuższych niż 30 dni, a dopiero później wezmą się za OSK.

Ukarzą raz i co? Ukarzą drugi raz i co? Ukarzą trzeci, piąty, dziesiąty raz i co?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości