Czy słusznie oblał

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Czy słusznie oblał

Postprzez paranoja » piątek 19 października 2007, 09:26

Witam

wczoraj mialam egzamin i sprawa wyglada nastepujaco, pomijajac juz fakt, ze egzaminator byl opryskliwy i zarozumialy.
Wydal mi polecenie abym na skrzyzowaniu wykonala manerw zawracania, a skrzyzowanie i sytuacja wygladala tak:
oczywiście skrzyżowanie było normalnie, bez żadnych wysepek czy miejsc gdzie można zawracać, zwykłe dość wąskie skrzyżowanie.

Obrazek

ja i pojazdy z naprzeciwka miały zielone światło, aha my dlatego mieliśmy zielone bo były pasy tylko ich nie dorysowałam
30.03.2011
Teoria 17/18
Plac +/+
Miasto +/+
MORD Nowy Sącz

(3/7/11) Dokumenty w Starostwie - opłacone

(4/7/11) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

(4/12/11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.


JEDZIEMY!!!!! ;D
paranoja
 
Posty: 16
Dołączył(a): niedziela 18 marca 2007, 23:59

Postprzez Mycha » piątek 19 października 2007, 09:31

Ale za co oblał, co zrobiłaś nie tak?

Nie wiem czy dobrze myślę, niech się wypowiedzą Ci co już mają papierek, ale w takiej sytuacji musisz przepuścić tych co jadą z naprzeciwka. Włączasz kierunkowskaz, dojeżdżasz do linii i jak skończą się auta, które jadą od drugiej strony to zawracasz.
Dobrze myślę, czy jeszcze muszę się doszkolić? :)

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Re: Czy słusznie oblał

Postprzez dylek » piątek 19 października 2007, 09:54

paranoja napisał(a):Wydal mi polecenie abym na skrzyzowaniu wykonala manerw zawracania,
(...)
zwykłe dość wąskie skrzyżowanie.

Powodów niezaliczenia może być kilka.... np.
PORD napisał(a):Art. 22.
6. Zabrania się zawracania:
4) w warunkach, w których mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu ruchu na drodze lub ruch ten utrudnić.

Nie zblokowałaś czasem skrzyżowania swoim zawracaniem ??
Mogło również chodzić egzaminatorowi o to, że :
Rozporządzenie napisał(a):Tabela 7
Poz. Zadania egzaminacyjne
c) zawracanie na drodze jednojezdniowej - dwukierunkowej -
możliwość wykonania manewru przy wykorzystaniu infrastruktury
drogowej (bramy, wjazdy, podjazdy, zatoczki itp.) - zawracanie
musi odbyć się przy użyciu biegu wstecznego

- miejsce do zawracania wyznacza egzaminator.

Tu rodzi się pytanie o to, co dokładnie kazał ci zrobić... zawrócić na skrzyżowaniu, czy wykonać manewr zawracania ??
Niby to samo, ale jak wiesz podczas egzaminu musisz wykazać się umiejętnością wykonywania pewnych manewrów na drodze, a manewr zawracania na egzaminie musi się odbyć z użyciem biegu wstecznego....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Mycha » piątek 19 października 2007, 10:01

Właśnie też się zastanawiałam czy mogło chodzić o zawracanie "na 3" :)
Dylku, podpowiedz: skąd wiedzieć co autor zadania (czytaj egzaminator) ma na myśli?
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Postprzez loser » piątek 19 października 2007, 10:07

Egzaminator kogoś oblewa, nie tłumaczy dlaczego. A my musimy się domyślać o co jemu chodziło.

Może był zakaz zawracania, może zakaz skrętu w lewo.
Może to skrzyżowanie bezkolizyjne albo kolizyjne a Paranoja, źle pojechała. Może... Pan Egzaminator pojawiłby się na forum i wyjaśnił o co mu chodziło.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez dylek » piątek 19 października 2007, 10:09

Nie bać się pytać :P
Trzeba umieć korzystać z praw jakie wam daje rozporządzenie.
A prawda jest taka, że musicie mieć jasność co do tego co macie zrobić...
Jeśli do końca nie zrozumie się polecenia w stresie to zawsze można poprosić egzaminatora, by doprecyzował o co mu chodzi, a jego obowiązkiem jest to uczynić. Nie może podpowiadać jak coś macie wykonać, ale musi precyzyjnie określić co macie wykonać :P:P:P
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Mycha » piątek 19 października 2007, 10:46

Dylek: dziękuję za konstruktywną podpowiedź. Czyli najlepiej do egzminatora podejść jak to instruktora? Jak każe mi coś wykonać to mogę podpytać o co mu chodzi?
Avatar użytkownika
Mycha
 
Posty: 187
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 21:06

Postprzez paranoja » piątek 19 października 2007, 11:36

nie wykonalam tego zawracania bo wg mnie bylo to wbrew przepisom, a kazal mi wykonac manewr zawracania na skrzyzowania bez uzycia biegu wstecznego, nie chodzilo mu na 3 bo on nawet sie mnie pytal co to jest zawracanie na 3. Kazal mi wykonac 2 raz to samo polecenie ale nie wykonalam tego i za to mnie oblal :/
30.03.2011
Teoria 17/18
Plac +/+
Miasto +/+
MORD Nowy Sącz

(3/7/11) Dokumenty w Starostwie - opłacone

(4/7/11) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

(4/12/11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.


JEDZIEMY!!!!! ;D
paranoja
 
Posty: 16
Dołączył(a): niedziela 18 marca 2007, 23:59

Postprzez dylek » piątek 19 października 2007, 12:22

paranoja napisał(a):nie wykonalam tego zawracania bo wg mnie bylo to wbrew przepisom,

Widocznie jednak nie byłoby to wbrew przepisom....
Generalnie jeśli nie ma znaków, które by zabraniały zawracania ( i nie chodzi tu tylko o znak "zakaz zawracania", ale również np znak "nakaz skrętu w lewo" itp... ), oraz jeśli nie ma sygnalizatora kierunkowego S-3, który by wskazywał inny różny od zawracania kierunek jazdy z danego pasa - to w pozostałych przypadkach zawrócić wolno pamiętając oczywiście o tym, by innym nie utrudnić ruchu.
Ze szkicu, który został dołączony wynika, że zawracanie nie było zabronione...
paranoja napisał(a):nie chodzilo mu na 3 bo on nawet sie mnie pytal co to jest zawracanie na 3.

Miał prawo się pytać, bo faktycznie czegoś takiego nie ma :D:D:D (podobnie jak migaczy, klaksonu, czy świateł krótkich, bądź długich... :P:P )
To co popularnie przyjęło się nazywać zawracaniem na 3 to jest zawracanie z wykorzystaniem szerokości drogi i wcale nie musi być ograniczone do 3 zmian kierunku jazdy :P
paranoja napisał(a):Kazal mi wykonac 2 raz to samo polecenie ale nie wykonalam tego i za to mnie oblal :/


No tak już jest.... 2x ten sam błąd nazwijmy go "drobny" i wynik egzaminu negatywny... Przy "dużym" błędzie t.j. stwarzającym zagrożenie w ruchu nawet szansy na poprawienie się by nie było.....

Wg mnie ocena egzaminatora jak najbardziej prawidłowa...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez paranoja » piątek 19 października 2007, 12:26

ale jak miałam zawrócić skoro droga po 1 nie była na tyle szeroka, po 2 inne auta jechały i zatamowałabym ruch ani nie było żadnej linii która wyznaczyłaby ten mój manewr że tak powiem. Logicznie rzecz biorąc ten mój manerw groziłby niebezpieczeństwem
30.03.2011
Teoria 17/18
Plac +/+
Miasto +/+
MORD Nowy Sącz

(3/7/11) Dokumenty w Starostwie - opłacone

(4/7/11) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

(4/12/11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.


JEDZIEMY!!!!! ;D
paranoja
 
Posty: 16
Dołączył(a): niedziela 18 marca 2007, 23:59

Postprzez ella » piątek 19 października 2007, 18:53

aha my dlatego mieliśmy zielone bo były pasy tylko ich nie dorysowałam

Nie bardzo rozumiem :oops: Co mają wspólnego pasy do światła zielonego?

Gdzie były te pasy? Czy w każdą stronę były po dwa pasy?

nie było żadnej linii która wyznaczyłaby ten mój manewr że tak powiem

A jak taka linia do zawracania miałaby wyglądać. Zasada zawracania taka sama jak skręt w lewo. Czekasz aż przejadą wszystkie z naprzeciwka i skręcasz/zawracasz. Ryzyko zatamowania ruchu takie samo.
A może tam była możliwość zawrócenia przy lewej krawędzi a nie tak jak na rysunku. Napisz dokładnie ile tam było tych pasów bo raz piszesz o pasach których nie narysowałaś a drugi raz, że było wąsko.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » piątek 19 października 2007, 19:46

Jak dla mnie, to koleżance najprawdopodobniej chodzi o pasy w sensie przejście dla pieszych i być może myśli, że są one warunkiem, żeby występowała sygnalizacja świetlna. :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ella » piątek 19 października 2007, 19:56

No rzeczywiście jeśli to o takie pasy chodziło (przejście dla pieszych) to tłumaczyłoby stwierdzenie "dość wąskie skrzyżowanie" ale to nie zmienia faktu możliwości zawrócenia.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez paranoja » piątek 19 października 2007, 21:44

Tak, chodziło mi o pasy dla pieszych. Skrzyżowanie było/jest dość małe i nie dałabym rady tak wykręcić autem aby nie zahaczyć o sąsiednie drogi. Ktoś mi powie jak można taki manewr wykonać skoro auta z sąsiednich dróg też chcą jechać, a ja mam za zadanie kręcić się na środku skrzyżowania?
30.03.2011
Teoria 17/18
Plac +/+
Miasto +/+
MORD Nowy Sącz

(3/7/11) Dokumenty w Starostwie - opłacone

(4/7/11) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

(4/12/11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.


JEDZIEMY!!!!! ;D
paranoja
 
Posty: 16
Dołączył(a): niedziela 18 marca 2007, 23:59

Postprzez _Sylwan_ » piątek 19 października 2007, 21:58

paranoja napisał(a):Ktoś mi powie jak można taki manewr wykonać skoro auta z sąsiednich dróg też chcą jechać, a ja mam za zadanie kręcić się na środku skrzyżowania?


ella napisał(a):Czekasz aż przejadą wszystkie z naprzeciwka i skręcasz/zawracasz.

tak trudno to pojąć? Nie wiem w czym masz problem?
:roll:
Obrazek
Avatar użytkownika
_Sylwan_
 
Posty: 239
Dołączył(a): niedziela 01 lipca 2007, 21:49
Lokalizacja: Tarnów

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości