Kierujący pojazdem pije w czasie jazdy !

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez kamiles » środa 17 października 2007, 01:12

Sober napisał(a):Wartości 0.3 promila nie uzyskasz zawsze. Tak samo jak wypijając jedno piwo czasem nie czujesz nic, czasem czujesz całkiem całkiem. (Sprawdzane i wyczytane!)

jeszcze nie rozumiesz - dwie lampki wina są wystarczające (zawsze), żebym poczuła, że świat tańczy, a jak bym nie liczyła, jakie warunki by nie panowały, to z tych dwóch lampek nie otrzymam nawet 0.5 (nie mówiąc już o wymienionym przez Ciebie progu 0.75 promila), więc dorzucenie do tego jeszcze jakiejś porcji alkoholu całkowicie eliminuje mnie jako jeżdżącego użytkownika dróg (choćby tym pojazdem miał być tylko rower)
Sober napisał(a):Raczej nie często się słyszy "rowerzysta zabił 2 osoby mając 0.5 promila".

to przecież cały czas Ci tłumaczę, że to nie on zabije, tylko jego mogą zabić - i ktoś przez jednego "napromilowanego" może mieć wyrzuty sumienia do końca życia...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Sober » środa 17 października 2007, 01:18

@Kamiles: Może już skończmy z tym, czy coś tańczy, czy wiruje. Mi tam po dwóch lampkach raczej nie wiruje, choć to zależy jakie masz te lampki duże :lol: Podałem przykład rozróżniania dwóch "kierowców" rowerów. Co o tym powiesz?
Sober
 
Posty: 64
Dołączył(a): piątek 20 kwietnia 2007, 18:10

Postprzez kamiles » środa 17 października 2007, 01:23

100ml
Jaki przykład?
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Sober » środa 17 października 2007, 01:25

kamiles napisał(a):100ml
Jaki przykład?

Sober napisał(a):Poza tym, bodajże w krajach gdzie można prowadzić ze stosunkowo dużo promilami alkoholu we krwi, nie można wsiadać do auta, gdy nasz stan fizyczny wskazuje na spożycie. Jednym słowem, nie można być "na oko" pijanym, ale można mieć np. 0.5, czy 0.8 promila.
Sober
 
Posty: 64
Dołączył(a): piątek 20 kwietnia 2007, 18:10

Postprzez kamiles » środa 17 października 2007, 01:31

na oko, to... chyba znasz to powiedzenie...
moim zdaniem bzdurny zapis - to że po kimś nie widać, że jest nietrzeźwy, nie oznacza, że z jego błędnikiem (to on odpowiada za trzymanie nas w pionie) jest wszystko OK; poza tym już Scorpio44 powiedział tu, że idąc jest łatwiej tę równowagę utrzymać niż jadąc rowerem; pozwól, że znów odwołam się do siebie (ten przypadek znam najlepiej :wink: ) - po mnie nie widać, że w mojej głowie dzieje się coś dziwnego, a jednak się dzieje...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Sober » środa 17 października 2007, 01:42

kamiles napisał(a):na oko, to... chyba znasz to powiedzenie...
moim zdaniem bzdurny zapis - to że po kimś nie widać, że jest nietrzeźwy, nie oznacza, że z jego błędnikiem (to on odpowiada za trzymanie nas w pionie) jest wszystko OK; poza tym już Scorpio44 powiedział tu, że idąc jest łatwiej tę równowagę utrzymać niż jadąc rowerem; pozwól, że znów odwołam się do siebie (ten przypadek znam najlepiej :wink: ) - po mnie nie widać, że w mojej głowie dzieje się coś dziwnego, a jednak się dzieje...

"na oko" funkcjonuje w wielu krajach i się sprawdza. Oczywiście, podczas badania "na oko" sprawdza się właśnie, czy oby nie występują zaburzenia błędnika i inne towarzyszące objawy.

Takie sprawdzanie "na oko" ratuje też wiele osób, które prowadzą dzień po. Ja mam zawsze ogromny dylemat, czy mogę już prowadzić, czy nie. Zawsze czekam u kogoś na ganku do wieczora :lol: Nie raz wykonywałem sobie testy na refleks (typowe programiki z zapalającymi się światełkami, czy dźwiękiem) i wszystko było w normie (taki sam, jak podczas zwyczajnego dnia). Przyznam jednak, że nie wiem czy ja podczas wykonywania testu miałem coś we krwi. Może nie... Raz po ostrzejszej popijawie sprawdziłem się następnego dnia o 10:00 na alkometrze kolegi (dobry markowy i skalibrowany produkt, którym kontroluje pracowników) i miałem 0.00 :roll: Może po prostu szybko trawie, a może raz tak było...
Sober
 
Posty: 64
Dołączył(a): piątek 20 kwietnia 2007, 18:10

Postprzez scorpio44 » środa 17 października 2007, 13:12

Sober napisał(a):Raczej nie często się słyszy "rowerzysta zabił 2 osoby mając 0.5 promila".

A nie przyszło Ci do głowy, że przede wszystkim to kierowca może zabić takiego rowerzystę, który się zachwiał i wjechał mu pod koła? I fakt, że kierowca ten może być zupełnie niewinny, niczego tu nie zmienia. Ja nie chciałbym żyć ze świadomością, że zabiłem człowieka.

Sober napisał(a):Dla mnie nadal frapujące jest, jak mam sprawdzić czy mogę już zasiąść do auta dzień po :twisted: Alkomatu nie posiadam, tanie są do du... a drogie za drogie.

Dla mnie odpowiedź jest prosta - kiedy zachodzi jakiekolwiek prawdopodobieństwo, że nie, po prostu nie siadać za kółko. A jeżeli się wie, że następnego dnia będzie mus drivowania, po prostu nie pić (oczywiście mówimy o większych ilościach). I mówię to ja, który za kołnierz nie wylewa (nie ukrywajmy) i nigdy nie wsiadł za kółko, kiedy wchodziło w grę jakiekolwiek prawdopodobieństwo "mania" cyferek we krwi. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » środa 17 października 2007, 14:24

Podaję za:
Janusz Kochanowski "Przestępstwa i wykroczenia drogowe. Komentarz" str. 29 i n.

33. Orientacyjnie można przyjąć, że wypicie następujących ilości alkoholu powoduje określoną (w przybliżeniu) zawartość alkoholu we krwi:

2 małe kufle piwa - 0,3 prom.
5 małych kufli piwa - 1 prom.
2 szklanki po 0,2 litra wina - 0,5 prom.
3 małe kieliszki (20 gramów) wódki 40% - 0,5 prom

Według R.Kuningera i D.Wulfa zawartość alkoholu we krwi wyniesie mniej więcej 1 promill, jeżeli 1 g alkoholu wypadnie na 1 kg ciężaru ciała.

34. Spożyty alkohol pozostaje w organiźmie przez długi czas, a nawet sen i wypoczynek nocny nie eliminuje go całkowicie z organizmu. Jeżeli np. w wyniku spożycia alkoholu wieczorem zawartość jego przekraczała 1,5 promilla, to po 8 godzinach snu pozostanie go 0,5 promilla.

W związku z tym, że organizm wydala w ciągu 1 godziny średnio 7-10 gramów alkoholu, którego zawartość obniża się w tym czasie średnio 0,1 - 0,2 promilla, przyjąć można praktycznie prosta regułę, że liczba godzin potrzebna do wyeliminowania alkoholu równa się liczbie wypitych małych kufli piwa czy też małych (20 gramowych) kieliszków wódki.


Krótko mówiąc : Piłeś wczoraj - dzisiaj (rano) nie jedź!!!
A i przed południem bym sie zastanowił :D
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Sober » środa 17 października 2007, 17:22

cwaniakzpekaesu napisał(a):Krótko mówiąc : Piłeś wczoraj - dzisiaj (rano) nie jedź!!!

Rano to bym się nie odważył :lol: Po południu się mocno zastanawia, wieczorem wsiadam. Choć zawsze bez 100% pewności.

Na prawdę nie ma sposobu w tym naszym kochanym kraju, żeby gdzieś pójść i się przebadać, przed zasiadaniem za kółko??
Sober
 
Posty: 64
Dołączył(a): piątek 20 kwietnia 2007, 18:10

Postprzez scorpio44 » środa 17 października 2007, 20:44

Sober, to różnie bywa. W jednej komendzie powiedzą Ci, że nie ma takiej możliwości, a w innej bez problemu możesz zrobić sobie takie badanie. Np. nie wiem jak w tej chwili, ale wiem, że w Elblągu w komendzie policji można było sobie dmuchnąć. ;) :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » środa 17 października 2007, 23:30

Policjant nie ma podstaw prawnych do badania stanu trzeźwości każdej osoby, a jedynie :

art. 129 ust. 2 pkt. 3) Policjant, w związku z wykonywaniem czynności określonych w ust. 1, jest
uprawniony do żądania poddania się przez kierującego pojazdem lub przez inną osobę, w
stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować
pojazdem, badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub
środka działającego podobnie do alkoholu;


I co wtedy, gdy powiedziałeś, że przyjechałeś pojazdem a elektroniczne urządzenie do badania stanu trzeźwości pokaże wynik od 0,2 prom (0,1 mg/l)? wzwyż:D
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Sober » czwartek 18 października 2007, 00:21

cwaniakzpekaesu napisał(a):Policjant nie ma podstaw prawnych do badania stanu trzeźwości każdej osoby, a jedynie :

art. 129 ust. 2 pkt. 3) Policjant, w związku z wykonywaniem czynności określonych w ust. 1, jest
uprawniony do żądania poddania się przez kierującego pojazdem lub przez inną osobę, w
stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować
pojazdem, badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub
środka działającego podobnie do alkoholu;


I co wtedy, gdy powiedziałeś, że przyjechałeś pojazdem a elektroniczne urządzenie do badania stanu trzeźwości pokaże wynik od 0,2 prom (0,1 mg/l)? wzwyż:D

Sober napisał(a):Na prawdę nie ma sposobu w tym naszym kochanym kraju, żeby gdzieś pójść i się przebadać, przed zasiadaniem za kółko??
Sober
 
Posty: 64
Dołączył(a): piątek 20 kwietnia 2007, 18:10

Postprzez scorpio44 » czwartek 18 października 2007, 00:54

Cwaniakzpekaesu, ale ten przepis podaje tylko sytuacje, kiedy policjant ma prawo żądać poddania się temu badaniu. Więc nie wynika z niego, że w innych sytuacjach nie wolno mu tego zrobić np. na prośbę zainteresowanego.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » czwartek 18 października 2007, 00:57

Przykro mi... ale jeżeli chodzi o policję to nie ma takiej możliwości (legalnie). Natomiast niektóre zakłady pracy, bazy transportowe, itp. mają w dyspozycji profesjonalne urządzenia do badania stanu trzeźwości, więc jakby tu jest furtka... Ale czy umożliwią badanie? Na to pytanie nie znam odpowiedzi :(
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez scorpio44 » czwartek 18 października 2007, 13:44

cwaniakzpekaesu napisał(a):Przykro mi... ale jeżeli chodzi o policję to nie ma takiej możliwości (legalnie).

Cwaniak..., ale podaj podstawę, z której wynika, że nie można tego zrobić legalnie! Z przepisu, który podałeś, to nie wynika (co udowodniłem). Nie twierdzę, że nie wynika to z jakiegoś innego przepisu, tylko po prostu go nie znam. Zresztą mimo wszystko wydaje mi się, że gdyby było to nielegalne, to w żadnym mieście w Polsce w żadnej komendzie policji nie można by było zrobić takiego badania. A, jak już pisałem, w Elblągu była taka możliwość, a z tego, co pamiętam, ktoś kiedyś na forum również pisał, że u niego w mieście również (bo kiedyś na forum była już mowa na ten temat).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości