Z jakich powodów można niedopuścić do egzaminu?

[Hml]

Ale zrównałaś z błotem tego egzaminatora. Nie miał innego wyboru.
Ja też mam wpisane noszenie okularów, chociaż w okularach wyglądam tragicznie, no ale cóż. W sumie jakbyś miała wysokie obcasy, to też by Cię nie dopuścił.

[Tuska]

ella - dziękuje za odpowiedz, wolę nie liczyć na szczęscie :wink: muszę w takim razie postarać się o zamiane zaświadczenia, a raczej o wpisanie innego kodu... czy potem mogę je wymienić w dokumentach złożonych w word-zie?

[ella]

czy potem mogę je wymienić w dokumentach złożonych w word-zie?

Możesz.

[Tuska]

Bardzo dziękuje za pomoc. :)

[justynaa_aa]

To może sądzicie też, że sprawiedliwe jest to, że za egzamin musiałam zapłacić, a nawet do niego nie przystapiłam. To chyba nie jest sprawiedliwe??? Bo za co ja zapłaciłam?? To jest paranoja.... 112 zł piechotą nie chodzi!

Złodzieje.

[skov]

za następny płacisz połowę kwoty

[kamiles]

To może sądzicie też, że sprawiedliwe jest to, że za egzamin musiałam zapłacić, a nawet do niego nie przystapiłam.

Przyszłaś nieprzygotowana na egzamin! - o co masz jeszcze pretensje?

Złodzieje.

Sorry, ale rzucanie inwektyw w tym przypadku jest nie na miejscu! Nikt Cię nie okradł - nie przystąpiłaś do egzaminu przez własną ignorancję! I tyle w tym temacie.

[Scully]

Na moim zaświadczeniu lekarskim był tylko kod 01 (bez dalszego ciągu w postaci np. 06 a lekarz powiedział mi, że mu wszystko jedno co noszę byle bym podczas jazdy miała coś co koryguje wadę wzroku... Czy na moim prawku też będzie tylko ta adnotacja w postaci 01? Czy podczas kontroli przez policję mogę mieć problemy (bo nie ma doprecyzowania co noszę do korekcji wzroku)??
Dopiero ten wątek uświadomił mi, że coś może być nie tak :wink:
Co prawda przed egzaminem pytano mnie czy mam okulary i wtedy odpowiadałam, że mam soczewki i bez problemu dopuszczono mnie do egzaminu...

[_GSE_]

Dobra, a taka sytuacja, nie mam wpisanej zadnej wady wzroku a mimo to przyjde na egzamin w okularach. Mają prawo się do tego przyczepic?

[maleństwo89]

Ja tak mam. Ponieważ na zaświadczeniu lekarskim mam, że nie noeszę okularów. Niestety wzrok mi się nieco pogorszył. Tzn widzę, ale chciałam na egzaminie widzieć szybciej wszystkie znaki. Jednak pytając dzień przed egzaminem instruktora powiedział, że mogłam wcześniej o tym pomyśleć. I, że jesli widzę (bo radziłam sobie bez) to lepiej nie brać, bo egzaminator może się przyczepić. Zasugerował ewentualnie soczewki, ktorych nie widać. Takowych nie posiadam, więc poszłam na egzamin bez. Na szczęście, aż tak źle z moimi oczkami nie jest i zdałam:)

[magdallena]

Wszystko zalezy od egzaminatora. Ja zapomniałam okularów na swój egzamin egzaminator mógł mnie oblać ale dał mi szansę kazał zadzwonić po kogoś kto te okulary może przywieżć .

[justynaa_aa]

Moim zdaniem pieniądze powinny być oddawane, bo to jest zwykłe okradanie ludzi. I nie pisze tego ze złości, poprostu tak myślę. Czemu ludzie muszą płacić za coś czego nie dostają.

A czy ktoś może mi powiedzieć czy na prawie jazdy jest wpis o tym że ktoś nosi okulary itp. ?? Czy policja przy zatrzymaniu jest w stanie to sprawdzić? I czy grozi coś np. za to że ktoś nie mial okularów podczas jazdy albo miał soczewki a powinien miec okulary?

[tom9]

Moim zdaniem pieniądze powinny być oddawane, bo to jest zwykłe okradanie ludzi. I nie pisze tego ze złości, poprostu tak myślę. Czemu ludzie muszą płacić za coś czego nie dostają.

a dlaczego word ma ponosic straty dlatego ze ktos zapomnial sobie okularow ?
ty zawinilas ty za to zaplacilas proste ?

[Ad_aM]

Justynaaaaaaa jakbyś przeczytała cały temat to byś wiedziała, że TAK policja sprawdza to w 1 sekundę i wie czy nosisz szkła czy okulary.

Po drugie, skoro ty zawiniłaś ty płacisz... to nie przedszkole. W tym czasie mógł zdawać ktoś myślący o tym co robi

[cman]

I czy grozi coś np. za to że ktoś nie mial okularów podczas jazdy albo miał soczewki a powinien miec okulary?

Grozi, podczas rutynowej kontroli mandat, w razie jakiegoś wypadku, powaaaaażne kłopoty.