Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Bartex » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 17:24
przez aaagatkaaa » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 17:28
Bartex napisał(a):Jezeli zobacze znak rogatka uszkodzona to musze zatrzymac pojazd i czekac na nadejscie droznika??
przez dialer » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 20:57
przez tom9 » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 22:01
dialer napisał(a):A co do przejazdów kolejowych to, gdy zdarzy się sytuacja, że zmienimy bieg na torach (co jest zabronione i można chyba oblać na egzaminie)
przez ella » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 22:07
przez tom9 » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 22:30
ella napisał(a):Bieg redukujemy przed przejazdem. Na torach nie zmieniamy biegów.
przez cman » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 22:44
przez pszczola_89 » wtorek 07 sierpnia 2007, 00:13
przez marcij » wtorek 07 sierpnia 2007, 00:13
dialer napisał(a):Tak. Musisz czekać nawet kilka godzin jak będzie trzeba :lol: .
A co do przejazdów kolejowych to, gdy zdarzy się sytuacja, że zmienimy bieg na torach (co jest zabronione i można chyba oblać na egzaminie) i zepsuje się auto. Przepuśćmy, że nie będzie możliwości popchania pojazdu. Wówczas co najlepiej zrobić? Słyszałem, że kiedyś był przepis, aby rozpalić ognisko :D , a może jakieś inne pomysły....
przez SovietGangstar » wtorek 07 sierpnia 2007, 12:01
przez DEXiu » wtorek 07 sierpnia 2007, 12:56
przez Ad_aM » wtorek 07 sierpnia 2007, 22:41
przez scorpio44 » wtorek 14 sierpnia 2007, 16:42
przez assik » wtorek 14 sierpnia 2007, 20:21
scorpio44 napisał(a): Mądre głowy, które wpadły na ten pomysł, zapomniały chyba, że to jest znak zakazu, który...zakazuje dalszej jazdy bez zezwolenia osoby kierującej ruchem. ;) Na wszelki wypadek precyzuję, że w sytuacjach, o których piszę, nie ma policjanta ani nikogo innego kierującego ruchem - w zamierzeniu owych mądrych głów ten znak ma tylko pełnić rolę pulsującego żółtego światła.
przez DEXiu » wtorek 14 sierpnia 2007, 21:52