Prawo jazdy na skuter - kto jest za?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez wiesniak » niedziela 05 sierpnia 2007, 20:13

Paweu napisał(a):Nie rozumiem jakie szkody moze wywolac wprowadzenie prawa jazdy dla jezdzacych skuterami. Chyba tylko takie, ze z ulic znikna tacy ktorzy do takiej jazdy sie nie nadaja.


Nie, zniknie przeważająca większość jeżdżących na skuterach, bo nikomu nie będzie się chciało specjalnie robić uprawnień na zabawkę. Przesiądą się więc do samochodów, jeszcze bardziej zwiększą się korki, jeszcze bardziej nie będzie gdzie zaparkować i jeszcze dłużej będziesz czekać na pizze :wink: .

Dokladnie, wystarczy ze jeden kierowca z trzech na skrzyzowaniu rownorzednym nie wie ze ma pierwszenstwo i skrzowanie jest zablokowane.


Wystarczy, że do skrzyżowania równorzędnego dojadą naraz 4 pojazdy i skrzyżowanie jest zablokowane bez pomocy skutera, ale prawdopodobieństwo jest dosyć małe :wink: .
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez cman » niedziela 05 sierpnia 2007, 22:44

Maziak napisał(a):Biorąc pod uwagę swoje doświadczenia w jeździe rowerem i niewielkie doświadczenia w jeździe samochodem, uważam że większym zagrożeniem dla kierującego rowerem / motorowerem / skuterem jest samochód, niż dla samochodu kierujący jednym z w/w pojazdów. Spychanie na pobocze, trąbienia itp. Są na porządku dziennym … więc zamiast szukać winy tylko u kierujących skuterem należało by spojrzeć też na siebie? Mało to kierowców na naszych drogach którzy zdali egzamin a piratują wyżywając się na „mniejszych”?

Przypomnę tak przy okazji, że:

PoRD napisał(a):6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.

A żeby nie było całkiem offtopowo, to osobiście jestem jak najbardziej za.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ajs536 » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 09:11

Widzę, że dyskusja rozgorzała. :)
Ostatnio szłam sobie poboczem (nie ma tam chodnika) kawałek od domu z dzieckiem w wózku i jakiś młody gówniarz , na oko jakieś 12-13 lat (który prawdopodobnie nawet karty motorowerowej nie ma) o mało co mnie nie zahaczył kierownicą. Widziałam co się dzieje i w porę uciekłam. Nie zna dziecko przepisów i nie wie jak pieszych wyprzedzać! Dodam, że tam nawet nie bardzo jest gdzie zejść, bo zaraz jest ogrodzenie.
Dlatego jestem za.
Co do pieszych to przecież z tego co pamiętam już w szkole podstawowej dzieci są uczone przepisów poruszania się na drodze czy też chodniku. Np ja do dziś pamiętam, że mam zawsze iść z lewej strony jezdni (gdy nie ma chodnika), żeby widzieć samochody nadjeżdżające z przeciwka. :D
ajs536
 
Posty: 22
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 15:31
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości