Złośliwe spuszczanie powietrza z koła

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Złośliwe spuszczanie powietrza z koła

Postprzez Robik » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 01:09

Już drugi raz po pracy zastałem skuter z dużym ubytkim powietrza w kołach. Bardzo możliwe, że ktoś specjalnie mi spuszcza powietrze dla kawału. Teoretycznie mam możliwość sprawdzenia, kto to robi(jeśli faktycznie to ktoś robi a nie mam po prostu dziury w obu kołach), bo skuter stawiam pod kamerą przemysłową. Tylko zastanawiam się nad tym: załóżmy, że dojdę, kto to takie durne żarty sobie robi- co wtedy? Jakie kroki mogę podjąć? Pomijam nakopanie tyłka, bo to nie mój styl. Chodzi mi o środki prawne. Przyznam, że sam studiuję prawo, ale nie wiem, co można by z takim delikwentem zrobić. Jako wandalizm tego się nie zakwalifikuje. Ostatecznie można by i kogoś oskarżyć o sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia(bo przecież prowadząc skuter, mogłem nie zauważyć, że mam mało powietrza i spowodować wypadek), ale trochę przesadą i komizmem byłoby prowadzenie do sądu durnia, który robi sobie takie żarciki. Czy policja może coś zrobić? Jakiś mandat?
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez gardziej » poniedziałek 06 sierpnia 2007, 03:55

jesli to jakis malolat, to na prokurature, do rodzicow i do rady szkoly (koniecznie)... jesli dorosly, to tylko na prokurature z dowodami. nie musisz znac paragrafow, to juz jest ich praca, skladasz tylko zgloszenie przestepstwa.
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez Robik » piątek 10 sierpnia 2007, 00:05

Dziś po raz trzci spuszczono mi powietrze:/ To nie może być wada opony czy wentyla. Pompowałem powietrze bodajże 2 dni temu, sprawdzałem wczoraj i dziś kilka razy. Ostatni raz ok. godz. chyba 15.00-16.00. A o 19.00 był już duży flak. Czas coś z tym zrobić. Jutro rano powinien być facet, do którego mam się zgłosić w sprawie zgody na przewinięcie nagrania z kamery(ochroniarz, który dziś obsługiwał kamer nie mógł mi pokazać filmu ze względu na procedury).
Ktoś widocznie mnie znający musi to robić, bo jest to już 3. raz i znowu tylko mi się to zdarza a nie innym pojazdom stojącym na tym parkingu.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » piątek 10 sierpnia 2007, 10:48

Pewnie jakiś dresiarz z BMW serii 3 Ci spuszcza...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Robik » piątek 10 sierpnia 2007, 21:58

Pewnie jakiś dresiarz z BMW serii 3 Ci spuszcza...


Heh, rozumiem, że to odniesienie do mojego posta w wątku o Golfach.

A przewinięcia nagrania w końcu nie załatwiłem. Musiałbym złożyć wniosek pisemny. A niestety wczoraj skuter trochę źle postawiłem- tylko kawałek załapał się na pole widzenia kamery. Tak więc poczekam jeszcze, aż ktoś znowu mi spuści powietrze a skuter będzie lepiej "okamerowany". I jeszcze napiszę maila do Policji z pytaniem, czy, a jeśli tak, to co, można w tej sprawie zrobić.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez gardziej » sobota 11 sierpnia 2007, 04:47

praca to duzy budynek? zawsze moznaby sie pobawic ze swoja kamera w oknie podpieta pod laptopa np. ale to juz dla fanatykow, bo komu by sie chcialo? :)
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez _Sylwan_ » sobota 11 sierpnia 2007, 11:26

ja proponuję zakręcić metalowe kapturki na wętylki i podpiąć pod 220V ... A może to robi jakaś konkurencja dostawców pizzy :P ??
Obrazek
Avatar użytkownika
_Sylwan_
 
Posty: 239
Dołączył(a): niedziela 01 lipca 2007, 21:49
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Robik » sobota 11 sierpnia 2007, 13:27

_Sylwan_ napisał(a):ja proponuję zakręcić metalowe kapturki na wętylki i podpiąć pod 220V ... A może to robi jakaś konkurencja dostawców pizzy :P ??


Heh, nie sądzę, bo powietrze jest spuszczane tylko z mojego prywatnego skutera a w służbowych do wożenia pizzy już nie.

Odpisała mi Policja na maila. Powiedziano, że powinienem zgłosić sprawę do najbliższego miejscu pracy komisariatu a Policja wtedy wystąpi o udostępnienie nagrań z kamer. Co do kwalifikacji prawnej, to napisano, że o tym pouczy mnie policjant przyjmujący zawiadomienie, ale wstępnie można powiedzieć, że nie będzie to przestępstwo stworzenia zagrożenia dla zdrowia i życia, bo każdy kierujący ma obowiązek sprawdzenia stanu technicznego pojazdu przed jazdą.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez slayer17 » sobota 11 sierpnia 2007, 21:23

Zapodaj sobie taki mały kompersorek do skutera :D Widziałem jak gościowi w Mercedesie G spuścili powietrze z wszystkich 4 kół, schowali się i patrzyli co zrobi właściciel.
Facet przyszedł, popatrzył, zapalił silnik, podłączyłe wężyk, napompował opony i pojechał ku ździwieniu tych, którzy próbowali zrobić kawał :mrgreen:
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez EgoisicBoY » sobota 11 sierpnia 2007, 22:58

slayer17 napisał(a):Zapodaj sobie taki mały kompersorek do skutera :D Widziałem jak gościowi w Mercedesie G spuścili powietrze z wszystkich 4 kół, schowali się i patrzyli co zrobi właściciel.
Facet przyszedł, popatrzył, zapalił silnik, podłączyłe wężyk, napompował opony i pojechał ku ździwieniu tych, którzy próbowali zrobić kawał :mrgreen:


najlepiej to mieć hummera z opcją pompowania kół ;]

wtedy moga sobie spuszcać powietrze :P
EgoisicBoY
 
Posty: 67
Dołączył(a): niedziela 04 marca 2007, 02:43

Postprzez Robik » wtorek 04 września 2007, 13:36

Sprawa już praktycznie zakończona.
Gdy kolejny raz zastałem skuter bez powietrza(i dodatkowo sam skuter był przestawiony kilkanaście metrów dalej- tak, że musiałem go szukać), zgłosiłem sprawę na policję. Po kilku dniach zaczęli do mnie dzwonić zdenerwowani koledzy z pracy, czy ja coś tam na policję zgłaszałem z tym powietrzem, bo policja była w restauracji. Widmo utraty pracy spowodowało, że szybko mi się 5 osób przyznało, że zajmowało się tym procederem. Przyznali się w zamian za moją obietnicę wycofania sprawy na policji- jak twierdzili, samej policji się nie bali, ale chodziło im o to, by nagrania z kamer nie obejrzała szefowa z mojej pracy i ich nie zwolniła. Jak się okazało z policji tego się już wycofać nie da- idzie to teraz do sądu grodzkiego i dopiero na tym etapie powinno mi się udać załatwić umorzenie sprawy, motywując to polubownym załatwieniem sprawy. Natomiast afery wewnątrz pracy nie dało się już zahamować. Szefowa kazała się wszystkim przyznać pod groźbą zwolnienia. Wszyscy się przyznali i dostali 2 kary: przez pół roku nie mogą dostać premii oraz muszą nieodpłatnie wykonać pewne prace(np. malowanie) na rzecz restauracji.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez barylkaq » wtorek 04 września 2007, 14:12

lol to beda jechac teraz z toba w pracy, bos frajer :) bylo samemu ich jakos namierzyc albo postawic kogos kto by obserwowal skuter itp
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez DEXiu » wtorek 04 września 2007, 14:26

barylkaq ==> Powiadasz że frajer? Ale na swoje wyszedł i teraz ci "uczynni koledzy" będą do niego per pan mówić, a nie pluć mu w twarz i robić świństwa za plecami :twisted: Temat chyba można zamknąć (m. in. ze względu na offtop :wink: )
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Robik » wtorek 04 września 2007, 16:41

barylkaq napisał(a):lol to beda jechac teraz z toba w pracy, bos frajer :) bylo samemu ich jakos namierzyc albo postawic kogos kto by obserwowal skuter itp


Taa, frajer. Frajer to bym był, jak bym dalej siedział z założonymi rękami. Niektórzy z tych, co spuszczali powietrze też mówili, że już życia nie będę miał w pracy, bo przecież kolegów na psy sprzedaję, że przecież można było się dogadać a nie na policję takie pierdoły zgłaszać. Tyle że to spuszczanie powietrza było już co najmniej 4 razy i choć domyślałem się, kto to robi, to nie miałem żadnych dowodów. A wcześniej nikt sięnie chciał przyznać. Mówili, że przecież koledze by takich rzeczy nie robili. Poza tym ja nie będę jak małe dziecko bawił się w spuszczanie powietrza winowajcom w odwecie. Kolejna rzecz, to że koledzy wiedzieli, że ja specjalnie pod kamerą stawiam skuter i wiedzieli, że przymierzam się do zgłoszenia tego na policję. Tak więc jak zrobili to mi już 4. czy 5. raz, to sami do siebie mogą mieć pretensje.
I wcale jakoś nie jest tak, że nie mam życia teraz w pracy. Wiele osób, które mi powietrze spuszczało, odnosi się teraz do mnie z większym respektem a wielu z tych, którzy nie byli w tę sprawę zaangażowani, mówiło mi, że dobrze zrobiłem. ALe Ty widocznie jesteś zwolennikiem załatwiania spraw tylko samemu lub za pośrednictwem koleżków. Bo korzystanie z pomocy policji to frajerstwo, nie? Ja jednak mam szacunek do policji, nie jestem HWDPowcem i gdy trzeba, z pomocy policji korzystam.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cyruslb » wtorek 04 września 2007, 18:00

Jaki frajer przecież on nie podał na wezwaniu ich nazwiska tylko się przyznali później,barylkaq jakby myśleć jak ty to żadnego przestępstwa by się nie zgłaszało a ten kraj już by zapewne nie istniał :wink:

Przepraszam za offtop'a ale to trzeba było napisac
cyruslb
 
Posty: 47
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 20:33


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości