Jak się nauczyć placu?????

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez leila » czwartek 27 listopada 2003, 16:48

Mmeva napisał(a): zastanawiam sie nad takim pytaniem - czy jeśli jest sytuacja, że danej osoby nie stać na 2-3dodatkowe jazdy i nie ma samochodu, to czy bedzie ją stać na jego zakup? i czy w takim razie jest sens zaczynac prawko, skoro jeździć bedziemy może za x lat...

no coż sama się zastanawialam czy jest sens isc na prawko itp.jak zawsze się znajdzie 1000 innych wydatków ważniejszych ,ale poszłam i co prawda nie od razu ale będę mieć samochód,bo nadarzyła się okazja (trzeba tylko parę m-cy poczekać) ...z drugiej strony nie można zakładać że się i tak nie kupi samochodu to po co iśc ,to tak jak z paszportem "po co wyrabiać jak nigdzie nie pojadę " a jak trafiały się okazje (tanie)na zagraniczny wyjazd to człowieka szlag trafiał że nie miał paszporu..znam troche ludzi ,którzy zrobili x lat temu prawko i dopiro teraz stać ich było na car i świetnie sobie radzą! nigdy nie wiadomo co się czlowiekowi przyda,a jak mu zależy to tak będzie kombinowal żeby postawić na swoim :wink: :D
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez Mmeva » czwartek 27 listopada 2003, 20:29

Jasne, ale mi chodziło tutaj o coś nieco innego. mianowicei o to, że gdy cos nie idzie ludzie mówią, że nie mają na te 2-3 dodatkowe jazdy i chcą iść na egzamin choć wiedzą, że nic nie umieją; chodzi o to, że jesli jest tak jak mówią i nie są w stanie zorganizować tych powiedzmy 100 zł na jazdy to o czym my mówimy - czy będzie ich w najbliższej przyszłości stać na samochod ( koszt kilku tysiecy złotych )? Chyba nie. Robiąc prawko trzeba mieć świadomośc, że nie wszystko musi pójśc dobrze i że np. nie zdamy z 1 razem i trzeba będzie placic za kolejny... Nie pisze, że nie mając samochodu nie wolno robić prawka, ale z 2 strony powinni je robić Ci, ktorzy maja szanse na autko w najbliższej przyszłości ( nawet za rok czy 2).

Życze krotkiego czekania leilo.
PS. Tikacz jest ok :D
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Tola » czwartek 27 listopada 2003, 21:47

dziękuję Wam za podniesienie na duchu. Juz dzisiaj szło mi dużo lepiej, ale denerwuje mnie że facet podnosi na mnie głos. I dziś prawie się mu rozpłakałąm (tym bardziej że mam kłopoty rodzinne) więc teraz mi głupio :oops: . egzamin mam dopiero pod koniec grudnia i mam zamiar wykupować tyle jazd ile mi będzie potrzebnych.
a jak zdam i dożyję września to kupię sobie własne 4 kółeczka. :D
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Postprzez Sławek_18 » czwartek 27 listopada 2003, 22:02

e tam kilku tysiecy ?? auto mozna kupic juz za kilkaset zlotych :D :D :D :D
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez leila » piątek 28 listopada 2003, 19:31

auto?czy raczej jego imitację na 4 kółkach :lol: :lol:
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez Szelka » niedziela 28 grudnia 2003, 20:17

ee.. ja tez mialam jazde przed teorią, co mi da teoria przed jazdą? Tzn rozumiem ze trzeba znaki znac, ale u mnie Gosc zapytal czy znam.. spytal mnie ze znakow, ja wszystko umialam wiec od razu jechalam.. :)
Szelka
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela 28 grudnia 2003, 20:05

Postprzez jurciokrak » środa 14 stycznia 2004, 13:47

Najlepiej zmienić instruktora
jurciokrak
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 14 stycznia 2004, 13:38
Lokalizacja: kraków

Postprzez Tola » piątek 16 stycznia 2004, 09:22

zdałam wczoraj!!!!!! :lol: :lol: :lol: :P :P :P pan egzaminator się okazał bardzo ludzki choć ponosil głos na mnie na mieście ale nie zrobiłam nic złego - tzn nie wymusiłam pierwszeństwa, nie przejechałam pieszych. no i poszło .... teraz kilka miesięcy zaciskania pasa i w drogę.... :roll:
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Postprzez Slawek » sobota 17 stycznia 2004, 09:59

Jakbyś przejechała pieszego, to na oblaniu egzaminu by się nie skończyło. :P :lol:
GRATULACJE!!
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Tola » sobota 17 stycznia 2004, 22:56

:roll: :roll: hm zdaję sobie z tego sprawę, >>>>
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Re: Jak się nauczyć placu?????

Postprzez ella » poniedziałek 19 stycznia 2004, 11:51

Tola napisał(a):albo jestem całkowitym baranem... albo nie wiem co, ale placu to ja się chyba nigdy nie nauczę.


GRATULACJE :!: :!: :!:
Chyba jednak nie jesteś baranem :D i jednak nauczyłaś się placu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tola » poniedziałek 19 stycznia 2004, 20:59

no , w końcu , po ciężkich bólach się nauczyłam - ale i tak auta nie zaparkuję tak jak trzeba. Moje biedactwo na czterech kółkach będzie chyba całe poobijane, juz mu współczuję. :oops:
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Postprzez mostom » wtorek 20 stycznia 2004, 09:21

Tola napisał(a):no , w końcu , po ciężkich bólach się nauczyłam - ale i tak auta nie zaparkuję tak jak trzeba. Moje biedactwo na czterech kółkach będzie chyba całe poobijane, juz mu współczuję. :oops:

Pocieszę cię. Jak już będziesz miała swoje autko to będziesz parkować z 10 poprawkami i mogą ci wszyscy naskoczyć :). Nie musisz się trzymać żadnych linii, słupków itp. Po drugie nie będziesz miała presji wzroku egzaminatora na sobie.
Jeszcze raz gratulacje.
mostom
Avatar użytkownika
mostom
 
Posty: 234
Dołączył(a): piątek 21 listopada 2003, 08:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ella » wtorek 20 stycznia 2004, 11:48

Będziesz parkowała tam gdzie jest dużo miejsca tak jak ja to robię :D :D :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » wtorek 20 stycznia 2004, 19:39

Jak bedziesz jezdzila tylko jednym samochodem po jakims czasie zorietujesz sie w gabarytach samohcodu jak nalezy sie ustawiac i jak wjezdzac, jednym slowem praktyka czyni cuda.
A srodkiem zapobiegawczym sa poduszki na drzwiach i na zderzaku (zakladane podczas parkowania :D )
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości