sytuacja patowa?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

sytuacja patowa?

Postprzez gardziej » poniedziałek 30 lipca 2007, 15:36

droga dwukierunkowa, samochod z gory chce skrecic w brame, samochod z dolu chce jechac dalej, ale musi ominac zaparkowane po prawej auto, jak sie zachowac, kto ma pierwszenstwo? trzy auta sie nie zmieszcza obok siebie.

Obrazek
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez constantine_PL » poniedziałek 30 lipca 2007, 15:44

Sytuacja wymagająca chyba tylko i wyłącznie umiejętności przewidywania. Skoro samochód chce skręcić w brame powinien uprzednio włączyć wcześniej kierunkowskaz. Wtedy Ty zatrzymujesz się przed bramą umożliwiając mu wjazd.
Oczywista wszystko trzeba dostosować do panujących warunków na drodze. Nie ma podręcznikowego przykładu, po prostu trzeba umieć dostosować się do sytuacji jaką zastajesz podczas kierowania pojazdem.
Takie jest moje zdanie :roll:
constantine_PL
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 26 lipca 2007, 10:20
Lokalizacja: łódzkie

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 30 lipca 2007, 16:09

Ale spójrzmy na to nawet tylko i wyłącznie od strony przepisów:
Pojazd czerwony może zjechać na lewy pas dopiero, jak będzie on wolny (czyli nie będzie tego pojazdu skręcającego). Pojazd skręcający musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi czerwonemu, ale ten czerwony nie jedzie, tylko stoi, bo nie ma możliwości jazdy. Więc skręcający korzysta z okazji i skręca. Wtedy czerwony zjeżdża na lewy pas i omija. Tyle. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez marcij » poniedziałek 30 lipca 2007, 17:09

scorpio44 napisał(a):Ale spójrzmy na to nawet tylko i wyłącznie od strony przepisów:
Pojazd czerwony może zjechać na lewy pas dopiero, jak będzie on wolny (czyli nie będzie tego pojazdu skręcającego). Pojazd skręcający musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi czerwonemu, ale ten czerwony nie jedzie, tylko stoi, bo nie ma możliwości jazdy. Więc skręcający korzysta z okazji i skręca. Wtedy czerwony zjeżdża na lewy pas i omija. Tyle. ;)


Owszem , tylko w tej sytuacji czerwony stoac tak jak stoi uniemozliwa wykonanie skretu w brame. W tej sytuacji program sie zapetla, przerywa i zwraca error.Ja przychylilbym sie do wypowiedzi constantine , ze zalezy to od kierujacych i taka sytuacjie nalezy wczesniej przewidziec.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 30 lipca 2007, 17:39

No to w takiej sytuacji czerwony siłą rzeczy musi cofnąć i zrobić skręcającemu miejsce. ;) Innej możliwości nie ma.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez gardziej » poniedziałek 30 lipca 2007, 23:42

constantine_PL napisał(a):Sytuacja wymagająca chyba tylko i wyłącznie umiejętności przewidywania. Skoro samochód chce skręcić w brame powinien uprzednio włączyć wcześniej kierunkowskaz. Wtedy Ty zatrzymujesz się przed bramą umożliwiając mu wjazd.
uda sie to 1 na 10 przypadkow. jadacy czerwonym zazwyczaj podjezdzaja blisko zaparkowanego i czekaja, az ten z przeciwnej strony przejedzie a trzeba by bylo prawdziwego jasnowidza, zeby sie domyslec, ze wlaczyl kierunkowskaz (o ile wlaczy go w miare szybko) dlatego wlasnie, ze chce wjechac w te brame :).

to ja dzisiaj kierowalem czerwonym autem i co ciekawsze, nie mielismy szans cofnac, bo za nami zrobila sie od razu kolejka. na szczescie droga jednak pomiescila trzy auta, jakos sie przecisnalem i gosciu do bramy dojechal :).
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez DEXiu » wtorek 31 lipca 2007, 10:21

Wina czerwonego (uprzedzając ewentualne docinki - nie, nie chcę się tego wina napić :P ), a raczej jego braku kultury - zawsze powinien uwzględnić to, że ktoś może chcieć wjechać do bramy. Niby zakaz zatrzymywania w bramach nie obowiązuje gdy zatrzymanie wynika z warunków ruchu (można też polemizować czy parkująca zawalidroga też wlicza się do "warunków ruchu" (jakiego ruchu? :lol: )), ale jednak oprócz przepisów trzeba korzystać jeszcze z mózgu :wink:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez scorpio44 » wtorek 31 lipca 2007, 14:13

DEXiu napisał(a):można też polemizować czy parkująca zawalidroga też wlicza się do "warunków ruchu" (jakiego ruchu? :lol: ))

Warunki ruchu to czynniki, które warunkują nasz ruch. ;) Stojące przeszkody również do nich zaliczamy.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez wiesniak » wtorek 31 lipca 2007, 14:35

Kiedys mialem taka sama sytuacje, z tym ze ja bylem tym skrecajacym w brame. I skonczylo sie tym, ze musialem zrezygnowac ze skretu, podjechac troche prosto i zawrocic, bo inaczej bysmy nie wiadomo ile tak stali, a kolejka sie robila.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości