Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Bartex** » środa 04 lipca 2007, 21:06

Nie mozna wyprzedzac na skrzyzowaniu ( chyba ze ruch jest kierowany sygnalizacja lub ruchem kieruje ktos zobowiazny do tego) . Ale zalozmy wjezdzam na krzyzowke gdzie mam 2 pasy do skretu w lewo i nie ma swiatel. Jest tylko droga z pierszenstwem po kacie 90 stopni w lewo. Na skrzyzowanie wjechaly 2 auta niemal rownoczesnie ustawily sie do skretu w lewo i pojechaly. No tak ale nie mogly siebie wyprzedzac na skrzyzowaniu?? Musialy jechac idealnie obok siebie?? Przeciez to paranoja!!! jak wy to rozumiecie??

przez **scorpio44** » środa 04 lipca 2007, 21:12

Podałeś właśnie 1 z tysiąca przykładów na to, że w wielu wypadkach przepisy to tylko teoria, a ścisłe ich przestrzeganie jest po prostu niemożliwe. ;) Bo gdyby się sztywno trzymać przepisów, to sprawa wygląda tak, jak mówisz.

przez **Bartex** » środa 04 lipca 2007, 21:20

I jeszcze jedno 8)
Dzis jechalem do konstanscina. Przed konstancinem od gory kalwarii zrobili nowa ladna droge. I tam jest ustawiony znak zakaz wyprzedzania , ale za znakiem byla linnia przerywana. Czy w tej sytuacij moge wyprzedzac??

przez **cman** » środa 04 lipca 2007, 21:36

Zakaz to zakaz, linia sobie może być jaka chce.

przez **scorpio44** » środa 04 lipca 2007, 23:14

Kolega Bartex coraz dziwniejsze pytania zadaje. :D

przez **disaster** » czwartek 05 lipca 2007, 22:10

Jolega Bartex powinien sobie stworzyć listę pytań i zadać je w jednym miejscu.

wyprzedzanie na skrzyzowaniu

wyprzedzanie na skrzyzowaniu

Kto przegląda forum