Schizofrenia , jak jechać?

[scorpio44]

Został wprowadzony taki przepis.

A mogłabyś go przywołać? :D Definicja sygnału czerwonego mówi o zakazie wjazdu za sygnalizator (tak jak napisał Jjaacc).

[sharlotka]

Ok, piszę to co wyjasnil mi instruktor. Nie cytowal przepisu :]

[ella]

Ok, piszę to co wyjasnil mi instruktor. Nie cytowal przepisu :]

Za to Jjaacc- też instruktor- powołał się na stosowny przepis :]

[sharlotka]

ok a czy ja to neguję? Po prostu dziwi mnie ta rozbieznosc.

[Filip]

całkowicie zgadzam się z jjaacc. Skoro sygnalizator czerwony jest za skrzyżowaniem dla jadących prosto, to skręcający w lewo musi jedynie ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającym z prawej strony. Skręcający w lewo nie przejeżdża bowiem za sygnalizator.

BTW. W kwestii sygnalizatorów za rondami mam mały przykład - ciekawostkę z Poznania. U nas jest takie "egzaminacyjne" Rondo Serbska: skręcając w lewo czy jadąc prosto z jednego kierunku dojeżdża się do przecinającej tor jazdy jezdni, za którą jest miejsce dla 2 samochodów i dalej sygnalizator zapalający się na czerwono, gdy nadjeżdża tramwaj. Otóż dojeżdżając do wspomnianej równoległej poprzecznej można ją przejechać nawet, jeśli za nią ów sygnalizator się pali na czerwono, jeśli tylko mamy miejsce, by zatrzymać się przed nim (tzn. jesteśmy jednym z 2 mieszczących się za jezdnią a przed sygnalizatorem samochodów). To tylko tak na marginesie.

[sharlotka]

dzięki za informacje :)

[niedzielny_kierowca]

Sygnał czerwony oznacza:
„3) sygnał czerwony - zakaz wjazdu za sygnalizator, „
i tyle
jeżeli linia wyznaczająca zatrzymanie przed sygnalizatorem dotyczy tych co za niego wjeżdżają o tyle nie dotyczy tych co za niego nie wjeżdżają.
Jeżeli u was w Kielcach istnieje taka interpretacja to powinni spece od ruchu się zebrać i dojść do właściwych wniosków. Tak się składa, że znam przepisy powiedzmy dostatecznie i w Kielcach bzdury gadają.

Witam.
Ja tu nie widzę sytuacji jednoznacznej bo jak gość przejedzie i zajmie pas zewnętrzny to znajdzie się za sygnalizatorem więc nie wiadomo czy go dotyczy czy nie.

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłaby zielona strzałka warunkowa w lewo.

[jjaacc]

Chyba nie rozumiesz opisanej sytuacji, tutaj chodzi o skręt w lewo przed sygnalizatorem. Do czego ta strzałka miałaby służyć?