Zawracanie - dziwna sytuacja?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zawracanie - dziwna sytuacja?

Postprzez withme » środa 09 maja 2007, 12:20

Witam, wczoraj miałem dziwną wg mnie sytuację... niżej dam obrazek żeby wszystko wyjaśnić. Otóż instruktor wydał mi polecenie zawracania więc myślę ok bez problemu pewnie mi się uda dojeżdżam do miejsca, w którym mogę zawracać i zobaczyłem samochód, który również zawraca tyle że z przeciwnej strony...

Obrazek

czy ten samochód się dobrze ustawił? zawsze myślałem, że przy zawracaniu trzeba podjechać możliwie jak najbliżej lewej strony tymczasem kierowca ustawił się przy prawej stronie (mojej lewej). Instruktor kazał mi ominąć ten samochód i zawrócić gdy zapytałem się czy on się dobrze ustawił usłyszałem "no pewnie".. od tamtej chwili zwątpiłem w moją całą wiedzę na temat przepisów ruchu drogowego.
Avatar użytkownika
withme
 
Posty: 113
Dołączył(a): wtorek 13 lutego 2007, 19:07

Postprzez wiesniak » środa 09 maja 2007, 12:31

Powinno być tak jak na 2-gim obrazku.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez ella » środa 09 maja 2007, 12:53

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 3206#83206

Może tam były jakieś znaki poziome, że instruktor powiedział, że tak mają zawracać.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » środa 09 maja 2007, 13:56

Powinno się zawracać tak jak na drugim obrazku, ale równie dobrze można zawrócić tak jak na pierwszym i nie jest to błędem. To jest podobna sytuacja jak ze skręcaniem kolizyjnym i bezkolizyjnym na skrzyżowaniu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Qnia » środa 09 maja 2007, 13:57

Moim zdaniem, to jak myślałeś na początku było jak najbardziej właściwe, a "no pewnie" instrukora to była ironia :]
Zdane 04.04.2007
Odebrane 16.04.2007

Samochód kupiony 18.04.2007

UWAGA!!! KOBIETA ZA KIEROWNICĄ :P
Qnia
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota 14 kwietnia 2007, 11:49
Lokalizacja: Ełk

Postprzez Ad_aM » środa 09 maja 2007, 14:19

cman napisał(a):Powinno się zawracać tak jak na drugim obrazku, ale równie dobrze można zawrócić tak jak na pierwszym i nie jest to błędem. To jest podobna sytuacja jak ze skręcaniem kolizyjnym i bezkolizyjnym na skrzyżowaniu.



Dokładnie, wszystko opiera się o tą sporną zasadę :) Więc chyba EoT? :lol:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Sławek_18 » środa 09 maja 2007, 16:00

cman napisał(a):Powinno się zawracać tak jak na drugim obrazku, ale równie dobrze można zawrócić tak jak na pierwszym i nie jest to błędem. To jest podobna sytuacja jak ze skręcaniem kolizyjnym i bezkolizyjnym na skrzyżowaniu.

Nie. To jest ZATOCZKA do zawracania. niema dróg poprzecznych więc zawracamy tylko 2 sposobem.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » środa 09 maja 2007, 16:09

Więc jeśli zawracamy pierwszym sposobem, to jaki błąd popełniamy albo raczej jakie wykroczenie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » środa 09 maja 2007, 17:31

Niby w PORD nie jest jasno określone jak mamy wymijać się z pojazdem przy tzw. lewoskręcie czy też przy zawracaniu w takim miejscu jak to z obrazka ale....
No właśnie - jest małe ale :D
Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1) przy wymijaniu zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć prędkość lub zatrzymać się;

To "zjechać w prawo" sugeruje właśnie pokonanie lewoskrętu w sposób kolizyjny, czy też zawrócenie w 1 sposób z obrazka.
Nikt nam głowy nie urwie jeśli wyminiemy się bezkolizyjnie, ale jest to tylko kwestia "umówienia" się kierowców. W kwestiach spornych rację zawsze będzie miał ten, który ustawił się do wymijania po prawej stronie, a nie ten, który chciał to zrobić bezkolizyjnie :)
Ostatnio zmieniony środa 09 maja 2007, 22:15 przez dylek, łącznie zmieniany 1 raz
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez scorpio44 » środa 09 maja 2007, 21:37

dylek napisał(a):W kwestiach spornych rację zawsze będzie miał ten, który ustawił się do wymijania po prawej stronie, a nie ten, który chciał to zrobić bezkolizyjnie :)

Nie bądź taki pewien. ;) :D Różni policjanci różnie to interpretują, a sprzeczne wypowiedzi "szpeców" wszelakich na ten temat były już na forum przywoływane.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Gość » środa 09 maja 2007, 22:06

Mnie uczono, że tak jak na 2 obrazku, ponieważ:

Jeżeli jestem np na obwodnicy i mam taką "zawrotkę" i nie jest to skrzyżowanie to dojeżdżam do lewej strony po swoim pasie tak jak przedstawia to obrazek nr 2 ,

a jeżeli jest to skrzyżowanie to jest to miejsce do zawracania i wtedy postępujemy tak jak na obrazku nr 1
Gość
 

Postprzez Sławek_18 » czwartek 10 maja 2007, 11:27

Qozak napisał(a):Mnie uczono, że tak jak na 2 obrazku, ponieważ:

Jeżeli jestem np na obwodnicy i mam taką "zawrotkę" i nie jest to skrzyżowanie to dojeżdżam do lewej strony po swoim pasie tak jak przedstawia to obrazek nr 2 ,

a jeżeli jest to skrzyżowanie to jest to miejsce do zawracania i wtedy postępujemy tak jak na obrazku nr 1

Dokładne tak i chyba nie widziałem sytuacji aby na zatoczce do zawracania ktoś mijał sie klizyjnie.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » czwartek 10 maja 2007, 13:56

Sławek, zwyczaj, logika i rozsądek zwyczajem, logiką i rozsądkiem. Chodzi tylko o to, że przepisy na ten temat milczą.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jjaacc » czwartek 10 maja 2007, 23:13

Swojego czasu, w moim mieście za zawracanie przy lewej stronie wyspy, było traktowane jako błąd i nie zastosowanie się do zasad ruchu prawostronnego, teraz wycofano się z tego, jednak nadal uczy się w ten sposób, że zawracamy przy prawej, chyba, że ktoś z przeciwka będzie zawracał w sposób bezkolizyjny, to wtedy do lewej. Czyli nie jest to ustalone przepisami i przyjmuje się zwyczajowo w zależności od kształtu zawrotki czy skrzyżowania, ot tak się tu jeździ i tyle; i wszystko jest dobrze dopóki ktoś się nie stuknie. W rzeczywistości, jednak winny ewentualnej kolizji będzie ten który pojechał bezkolizyjnie, ponieważ nie ustąpi temu z prawej.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez kamiles » piątek 11 maja 2007, 00:47

jjaacc napisał(a):Swojego czasu, w moim mieście za zawracanie przy lewej stronie wyspy, było traktowane jako błąd i nie zastosowanie się do zasad ruchu prawostronnego, teraz wycofano się z tego, jednak nadal uczy się w ten sposób, że zawracamy przy prawej

a mnie w Słupsku tak nie uczono - tylko na skrzyżowaniach zawracałam kolizyjnie...
jednak instruktor uczulał na to, aby zawsze chcąc zawracać bezkolizyjnie uważnie obserwować, jak zachowują się inni, tzn. czy przypadkiem z przeciwka ktoś nie ma zamiaru pojechać kolizyjnie
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości