Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **karolina1** » poniedziałek 19 lutego 2007, 19:57

Jest taka szkoła jazdy "Prafko" http://www.prafko.pl/index1.html :D

przez **scorpio44** » poniedziałek 19 lutego 2007, 21:04

Karolina, tak na wszelki wypadek zapytam, że chyba nie traktujesz tego jako błąd? ;) :D To na pewno świadoma ekstrawagancja.

przez **ella** » poniedziałek 19 lutego 2007, 22:16

Chwyt rekalmowy. Zawsze błąd oko przyciąga :lol:

przez **karolina1** » poniedziałek 19 lutego 2007, 22:35

Nie no dajcie spokój... może czasami nie błyszczę inteligencją, ale nie do tego stopnia, żeby nie odczytać tej nazwy jako żartu... A napisałam to, bo mi się przypomniało przy okazji tego tematu...
Pozdróffki :wink:

przez **cman** » czwartek 01 marca 2007, 16:59

Zauważyłem już parę razy, tak ogólnie w internecie, że ktoś napisał "prędzej", zamiast "wcześniej", np. "czy prędzej robiłeś coś tam..." Początkowo w ogóle nie mogłem załapać o co chodzi z tym prędzej, ale w końcu się domyśliłem. Teraz tylko pytanie, skąd się takie coś wzięło? Czy to się wywodzi z jakiegoś dialektu i czy w ogóle jest to poprawna forma?

przez **scorpio44** » czwartek 01 marca 2007, 18:39

"Prędzej" jest synonimem "szybciej" w każdym znaczeniu (to przecież tak samo jak prędkość/szybkość). A w kontekście, o którym mówisz, chodzi zapewne o "szybciej" w sensie 'wcześniej, najpierw'. Jak najbardziej poprawna forma, może trochę bardziej potoczna.

przez **scorpio44** » niedziela 22 kwietnia 2007, 17:25

M_a_r_c_i_n napisał(a):ja swoj samochod bede mial za miesiadz.

To chyba prawie tak dobre, jak słynny "fshut", mimo że tylko jeden błąd. ;) :D :D Bardziej mi się to kojarzy z mosiądzem, niż z miesiącem.

przez **scorpio44** » wtorek 24 kwietnia 2007, 14:50

Bosa z bucikami napisał(a):takich skrzyzowan nawet w ladynie nie mają , tragedia

Czyżby chodziło o Londyn zapisany przez ą? :D :D Kolejna perełka. Zresztą podobna była kiedyś w "Familiadzie", kiedy na tablicy pojawił się "Armstrąg".

I jeszcze jedna rzecz. Pojawiła się wczoraj prośba fiony o złoty środek na zdany egzamin. Wcześniej bardzo często na forum widziałem ten zwrot w podobnym kontekście, czyli w znaczeniu 'dobrej metody'. A zwrot ten znaczy coś zupełnie innego! Złoty środek to inaczej kompromis! Że zacytuję słownik: Jeśli szukamy złotego środka, to staramy się zająć stanowisko umiarkowane, dalekie od krańcowości. A zatem słowo środek nie znaczy tutaj 'sposób', tylko ma swoje znaczenie podstawowe ('centralne miejsce').

A to, na co błędnie mówicie "złoty środek", to po prostu "najlepszy sposób". I tyle.

przez **wiesniak** » wtorek 24 kwietnia 2007, 16:37

scorpio44 napisał(a):
Bosa z bucikami napisał(a):takich skrzyzowan nawet w ladynie nie mają , tragedia

Czyżby chodziło o Londyn zapisany przez ą?

Po angielsku będzie pewnie "Lądon" :D.

przez **scorpio44** » niedziela 27 maja 2007, 12:33

adik1989 napisał(a):Za 3 tyg. mam poprawkę ów egzaminu.

Znowu......

slayer17 napisał(a):samo przypalenie kończy się tylko nieprzyjemnym swądem w samochodzie :D

W odmianie swędu (!) ą przechodzi w ę (swędu, swędem, swędzie itd.).

przez **scorpio44** » czwartek 05 lipca 2007, 14:49

lukaszol1985 napisał(a):jak przyniosę jej pozytywne zaświadczenie badania stereoskopowego do bliży i dali, to zaświadczenie załatwię sobie raczej bez problemu

lukaszol1985 napisał(a):do dali mam na pozytywnie a do bliży negatywnie

:shock: Twórczość słowotwórcza Polaków jest jednak nieograniczona. :D Chociaż w gruncie rzeczy wszystko zgodnie z logiką, skoro jest dal, to może być i "bliż". :D :D

przez **jovanka** » czwartek 05 lipca 2007, 15:08

Uśmiałam sie z tej "bliży".... :lol: Ech.... neologizmy :lol:
Co do "Ladynie" to chyba tylko kwestia braku "alt" przy pisaniu "ą". Co mnie sie takze zdaża :oops:

przez **scorpio44** » czwartek 05 lipca 2007, 16:58

jovanka napisał(a):Co do "Ladynie" to chyba tylko kwestia braku "alt" przy pisaniu "ą". Co mnie sie takze zdaża :oops:

Mam rozumieć, że Ty Londyn też byś napisała przez "ą"?! :D :D :D Wybacz, ale to jest dużo śmieszniejsze od "bliży".

przez **jovanka** » czwartek 05 lipca 2007, 18:17

Skorpio44! Wyszło tragicznie, a nie smiesznie. To, że skojarzyłam sobie "Ladyn" z brakiem "alt" wynikało z tego, że wyobraziłam sobie KOGOŚ piszacego Lądyn bez wciskania"alt" i patrzacego na bład pod katem tego braku klawisza.......miało być śmiesznie a wyszło inaczej......trudno, kto nie załapał ten sie smieje ze mnie w głos!!!!
Ja tam zawsze za póxno wciskam alt..."z" zamiast "ż" i juz sens zmieniony....
To tyle.
".... a kto czytał ten trąba."

przez **scorpio44** » czwartek 05 lipca 2007, 20:30

Jovanko, osoba o wdzięcznym nicku "Bosa z bucikami" nie zapomniała o alcie, tylko miała taki styl (jak wielu), że pisała bez polskich znaków. Więc (a zresztą tak czy siak) czy to "a", czy to "ą" - mało istotne. ;) Tak czy owak chodzi o Londyn zapisany przez "ą", co jest, nie ukrywam, jednym ze śmieszniejszych błędów, jakie w życiu widziałem. ;) :D
Nie drąż dalej offtopa. ;)

Bykom stop

Kto przegląda forum