 przez Jaca.... » niedziela 22 kwietnia 2007, 13:19
przez Jaca.... » niedziela 22 kwietnia 2007, 13:19 
 przez pcuryllo » niedziela 22 kwietnia 2007, 13:35
przez pcuryllo » niedziela 22 kwietnia 2007, 13:35 
przy postoju na światłach zawsze kazał wcisnąć sprzęgło i wrzucic jedynke i tak czekać na zmiane świateł...(chyba ze jest z górki lub pod górke to wtedy reczny tez zaciągnąć)..

 przez scorpio44 » niedziela 22 kwietnia 2007, 17:12
przez scorpio44 » niedziela 22 kwietnia 2007, 17:12 
 przez Klepa » niedziela 22 kwietnia 2007, 17:27
przez Klepa » niedziela 22 kwietnia 2007, 17:27 
 przez dialer » niedziela 22 kwietnia 2007, 18:06
przez dialer » niedziela 22 kwietnia 2007, 18:06 
 przez barbra » niedziela 22 kwietnia 2007, 19:18
przez barbra » niedziela 22 kwietnia 2007, 19:18 

 przez Judiee » niedziela 22 kwietnia 2007, 20:16
przez Judiee » niedziela 22 kwietnia 2007, 20:16 

 przez wiesniak » niedziela 22 kwietnia 2007, 20:41
przez wiesniak » niedziela 22 kwietnia 2007, 20:41 
 przez barbra » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:06
przez barbra » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:06 
wiesniak"]O matko, znowu zaczęła się dyskusja na temat tak istotny jak "Czy ręczny zaciągamy przed czy po zgaszeniu silnika" :roll: ]

 przez Pinhead » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:18
przez Pinhead » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:18 

 przez barbra » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:38
przez barbra » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:38 
.....chcesz powiedzieć,że instruktorzy nie szanują własnych aut :?:To że tak uczą to zwyczajne pójście na łatwizne i nauka zdania egzaminu a nie nauka jazdy

 przez pcuryllo » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:42
przez pcuryllo » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:42 

 przez ella » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:44
przez ella » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:44 
chcesz powiedzieć,że instruktorzy nie szanują własnych aut

 przez Pinhead » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:51
przez Pinhead » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:51 
barbra napisał(a):chcesz powiedzieć,że instruktorzy nie szanują własnych aut :?:
pcuryllo napisał(a):Rozumiem podzielone wypowiedzi forumowiczow, ale wydaje mi sie, ze egzaminatorzy nie powinni "ulewać" kandydatów na kierowców na takich rzeczach.
A tak pozatym to jezeli mialbym patrzec, ze mi sie cos w aucie zuzywa to najlepiej bym nie wyjezdzal z domu, a najlepiej to przerzuciłbym się na "cichobiegi" :)

 przez barbra » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:55
przez barbra » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:55 
Ci ci uczą swoimi samochodzami to uczą stania na luzie oszczędzając sprzegło, reszta ucząc na samochodach OSK uczy właśnie w ten drugi sposób.
A ci co mają prawko i uznają metodę stania na biegu dopiero jak będą mieli własny samochód i sami za wszystko zapłacą to zobaczą jak to się poprawnie powinno robić. Jak raz zapłacą za wymianę sprzegła to już nigdy nie staną z wciśniętym sprzegłem.


