Jezdnia, droga

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Jezdnia, droga

Postprzez cman » wtorek 10 kwietnia 2007, 22:50

Mam pytanie :)

Obrazek
Czy ta droga ma jezdnię?

Przypomnę:
PoRD napisał(a):jezdnia - część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów; określenie to nie dotyczy torowisk wydzielonych z jezdni;
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez bkt » wtorek 10 kwietnia 2007, 23:14

Jezdnia to nie musi byc bitumiczna nawierzchnia?:) Tzn jakbys tego nie nazwal jesli nie ma zakazu wjazdu i da sie przejechac to mozna powiedziec, ze ma jezdnie :D a dokladnie wstyd sie przyznac ale nie wiem jak to nazwac a jestem dopiero co po egzaminie:)
bkt
 
Posty: 103
Dołączył(a): czwartek 15 marca 2007, 15:04
Lokalizacja: wwa

Postprzez Ad_aM » wtorek 10 kwietnia 2007, 23:17

Jak dla mnie jezdnia jest :wink: Nie ma pobocza (można za takowe uznać to trawsko do rowu ;) ).
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez pcuryllo » wtorek 10 kwietnia 2007, 23:36

jezdnia - część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów; określenie to nie dotyczy torowisk wydzielonych z jezdni;


droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;


Nie jest powiedziane ze jezdnia musi byc nawierzchnia bitumiczną, betonową, kostkową itp. (jest to okreslone dla drogi twardej. O jezdni mozemy mowic, jezeli występuje miejsce umozliwiajace jest ruch pojazdów.

A jakby inaczej sformułować pytanie: (specjalnie dla cman'a ;) )

Czy droga, byłaby drogą, gdyby nie miałaby jezdni ??
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez cman » środa 11 kwietnia 2007, 09:06

pcuryllo napisał(a):Czy droga, byłaby drogą, gdyby nie miałaby jezdni ??

O to mi właśnie chodziło :)

PoRD napisał(a):skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze;

I właśnie mnie to zastanowiło, jakie w takim razie drogi nie mają jezdni? Oprócz klasycznej "drogi", mamy jeszcze dwie inne drogi: droga dla rowerów i droga dla pieszych - które mogą być częściami jakiejś "dużej drogi", ale mogą też być zupełnie samodzielnymi drogami. Droga dla rowerów na pewno ma jezdnię, bo jej część (a właściwie cała) jest przeznaczona do ruchu (niektórych) pojazdów, natomiast droga dla pieszych nie jest w zasadzie zdefiniowana, ale nie ma części przeznaczonej do ruchu pojazdów. Czy jest to więc jedyny rodzaj drogi niemający jezdni?

Wracając jeszcze do zdjęcia z pierwszego postu - ja też uważam, że ta droga ma jezdnię i w związku z tym można zauważyć, że przecięcie w jednym poziomie takich dróg jak na zdjęciu stanowi skrzyżowanie :)
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ella » środa 11 kwietnia 2007, 10:33

określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze;


A czy to na rysunku to nie jest droga gruntowa?
(niewyraźnie mi się rysunek wyświetla)
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » środa 11 kwietnia 2007, 15:13

To jest droga gruntowa, ale właśnie:

PoRD napisał(a):określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze;

W definicji jest mowa o przecięciu drogi twardej z drogą gruntową, a nie ma mowy o przecięciu (np. dwóch) dróg gruntowych.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ella » środa 11 kwietnia 2007, 15:35

Jeżeli przecięcie drogi twardej z drogą gruntową nie jest skrzyżowaniem to tym bardziej przecięcie dwóch dróg gruntowych nie jest skrzyżowaniem.


Ale jeżeli z definicji wiemy, że skrzyżowanie to przecięcie dróg mających jezdnię - to wysuwa się wniosek że droga guntowa nie posiada jezdni.
określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową
Droga twarda posiada jezdnię a gruntowa nie, bo inaczej gdyby gruntowa posiadała jezdnię to byłoby to skrzyżowanie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez nokeyb » środa 11 kwietnia 2007, 16:20

W takim razie przecięcie się dwóch dróg gruntowych jak nazwiemy i jakie obowiązują zasady pierwszeństwa ?
Avatar użytkownika
nokeyb
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 23 stycznia 2007, 16:12

Postprzez disaster » środa 11 kwietnia 2007, 17:05

To zależy.
Po deszczu, to będzie pewnie bajoro. W czasie suszy - wydma, a po opadach śniegu zaspa.

Co do zasad pierwszeństwa, to pewnie ilość pierwszeństwa rośnie wraz z masą pojazdu ;)
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez bkt » środa 11 kwietnia 2007, 17:39

BUAHAHAHAHA rozwalilo mnie to disaster :D normalnie leze i kwicze :D

Analogicznie jednak moge teraz stwierdzic, ze nie ma dla mnie wiekszego znaczenia jak nazywa sie jezdnia i droga po ktorej jade z czego jest zbudowana i dokad prowadzi, zrobie wszystko by na niej bezpiecznie jechac:) o ile mozna i sie da.
Natomiast jezeli skrzyzowaniem nie jest zlaczenie sie drog bitumicznej i gruntowej to skrzyzowaniem nie bedzie zlaczenie sie 2 drog gruntowych a co za tym idzie nie bedzie tam zadnych znakow drogowych, bo to tak, jakby je chcial postawic w lesie:) a dla bezpieczenstwa oczywiscie przyjmiemy ze pierwszy jedzie ten, ktory jest z naszej prawej :)
bkt
 
Posty: 103
Dołączył(a): czwartek 15 marca 2007, 15:04
Lokalizacja: wwa

Postprzez cman » środa 11 kwietnia 2007, 20:55

Przecięcie drogi twardej z drogą gruntową nie jest skrzyżowaniem, tylko po prostu przecięciem dróg. Natomiast zasady pierwszeństwa obowiązują takie same jak na skrzyżowaniu, co wynika z art. 25 PRD.

ella napisał(a):Droga twarda posiada jezdnię a gruntowa nie, bo inaczej gdyby gruntowa posiadała jezdnię to byłoby to skrzyżowanie.

Gdyby było tak, że droga gruntowa z założenia nie ma jezdni, to po co w definicji skrzyżowania byłoby wyłączenie przecięcia drogi twardej z drogą gruntową?

Poza tym, jeżeli ta droga na zdjęciu nie ma jezdni to czym jest to podłużne kamieniste coś?

I jeśli: "określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową..." to na jakiej podstawie można przyjmować, że: "określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi gruntowej z drogą gruntową..."??
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ella » środa 11 kwietnia 2007, 21:15

"określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową..." to na jakiej podstawie można przyjmować, że: "określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi gruntowej z drogą gruntową..."??

Jeżeli przecięcie drogi twardej z drogą gruntową nie jest skrzyżowaniem (tak wychodzi z definicji)to znaczy że droga gruntowa nie ma jezdni bo nie ma tu przecięcia dwóch dróg mających jezdnię. Wniosek, jedna droga ma jezdnię druga nie.
Idac dalej tym tokiem myślenia przecięcie dwóch drug gruntowych które nie mają jezdni też nie jest skrzyżowaniem (to z definicji skrzyżowania) więc zapis ten nie dotyczy także rozwidlenia drogi gruntowej z drogą gruntową.

:D I mądry by zgłupiał :D pasuję
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » środa 11 kwietnia 2007, 21:24

No to idąc tym tokiem, można również przyjąć, że bitumiczna droga stanowiąca dojazd do obiektu przydrożnego, również nie ma jezdni...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Ad_aM » środa 11 kwietnia 2007, 21:29

Jak dla mnie jest to skrzyżowanie! W kodeksie mowa o sytuacji twarda-gruntowa; ale nie ma słowa o gruntowa-gruntowa. Więc jak dla mnie jest to jak najbardziej skrzyżowanie w sytuacji równorzędnej :)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości
cron