przez Novement » niedziela 08 kwietnia 2007, 21:45
Rzeczywiście fajna wycieczka po paru latach od uzyskania uprawnienia. Ja sobie kilometry liczę i mam już niecałe 10 000 na koncie, a prawko dopiero 3 miesiące. Nie wiem dlaczego ale jakoś kocham jazdę samochodem i nie wyobrażam sobie, żeby tata mi zabronił gdzieś jechać. Jutro właśnie jadę z tatą do Niemiec (600 km od domu), żeby go zawieść do pracy i od razu wracam. W pierwszą stronę będę cały czas spał w samochodzie, a później już sam do domu.
Tata przyjedzie za 2 tyg. swoim samochodem, bo ma sobie coś kupić. I wreszcie będę miał swój samochodzik tylko dla siebie.
Jak myślicie, dojadę do domu zatrzymując się tylko raz na parkingu? Dystans ten pokonuje się moim samochodem w 7 godzin. (80% autostrady, 20% polskich dróg).
Mam pod maską 60KM (1,8D). Ale najważniejsze, że jest bardzo ekonomiczny i ropa teraz w miarę tania.
20.12.2006 I podejście - zdane
28.03.2007 8,5 tys km w tym ponad 1000 km niemieckiej autostrady.