Światła cały rok

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez okon » piątek 23 marca 2007, 06:30

Ja se tak w duchu myślałem aby wreszcie wprowadzili światła cały rok (motory mają już od dawna) i widzę ze to bardzo realne bardzo mnie to cieszy ale wiedziałem tez ze będzie dużo osób przeciwnych w krajach skandynawskich to juz od wielu lat norma i jakoś nie narzekają ... pozdrawiam
12 Marzec - Zdane :)
Oczekiwanie na prawko..
(2007-03-22) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
2007-03-27 - Odbiór prawka
okon
 
Posty: 10
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 02:38

Postprzez marcij » piątek 23 marca 2007, 18:06

Ja bym jednynie nie porownywal polski do krajow skandynawskich , tam jest inny klimat inna dlugosc dania , a miejscami to noc trwa 6 miesiecy :p Pozatym moga tez uzywac zimowek z kolcami a w krajach europejskich to przeciez nie ma sensu.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez GG » piątek 23 marca 2007, 20:22

Do Wiesniaka:
Ależ kolego!! Widzę że nasza rozmowa zaczyna się gmatwać.:(
Jak do tej pory to ja się nie wypowiedziałem że jestem "przeciw jakimkolwiek światłom", ja tylko uzasadniam słuszność początkowej tezy "pieszych z latarkami'.
Jak poprzednio pisałem o kierowcach którzy mają trudność z zauważeniem samochodu z kilkunastu metrów, to po to żeby poprzeć w/w tezę (pieszych nie widzą tym bardziej) a nie po to żeby popierać światła mijania.
A z tym "rzutem okiem w pieszego z paruset metrów" :D dajmy spokój, bo wcześniej obydwaj się zgodziliśmy że nie ma potrzeby widzieć go z tak dużej odległości.
GG
 
Posty: 20
Dołączył(a): czwartek 15 marca 2007, 02:09

Postprzez stask » sobota 24 marca 2007, 09:48

jesli chodzi o pieszych to np. KRD jest wzmianka ze osoby do lat 15 poruszajace sie poboczem jak sie ciemno poza terenem zabudowanym musza posiadac kamizelke.
Czyli np. jesli w Polsce trzeba bylo te swiatla miec kiedys przez jakas czesc roku a teraz caly rok to wcale nie ma co sie nie spodziewac rozszerzenia przepisu z tymi kamizelkami na wszystkich obywateli.
stask
 
Posty: 70
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 20:25

Postprzez wiesniak » sobota 24 marca 2007, 16:51

Do GG: Znajdź mi takiego kierowcę, który ma problemy z zauważeniem samochodu z kilkunastu metrów :D. I pokaż mi gdzie napisałem, że nie ma potrzeby widzieć samochodu z paruset metrów? Bo ja uważam że jest potrzeba i to duża. Wiesz, dla mnie pole widzenia nie ogranicza się do parunastu metrów przed maską :D. Ale dla Ciebie chyba tak :D.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez GG » sobota 24 marca 2007, 21:53

Mój błąd :( . Nie chodziło mi o "kilkanaście" tylko "kilkadziesiąt". Gdzie znależć takich kierowców napisałem 21.03.
Czytaj uważniej! Nie pisałem że nie ma potrzeby widzieć samochodu z paruset metrów tylko pieszego.
Moje pole widzenia nie ogranicza się do parunastu metrów, a Twoje? :D
GG
 
Posty: 20
Dołączył(a): czwartek 15 marca 2007, 02:09

Postprzez wiesniak » niedziela 25 marca 2007, 15:42

No to jak w końcu, na początku pisałeś, że jak samochody mają mieć zapalone światła, to pieszy analogicznie też powinien, a teraz mówisz jednak, że nie jest to takie analogiczne, bo pieszego nie trzeba widzieć z tak daleka. Trochę brak w tym logiki :wink: . Czyli jednak wyszło na moje, że z samochodami nie jest tak jak z pieszymi, bo faktycznie nie jest. A jak ktoś nie widzi pieszego z parudziesięciu metrów to przyłączę się do apelu przeciwników jazdy na światłach o wizytę u okulisty :D.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez GG » poniedziałek 26 marca 2007, 21:20

I nadal twierdzę że to wynika z analogii. :D
Na drodze jest samochód i jest pieszy.
Samochód musi być widoczny i pieszy musi być widoczny.
Skoro samochód włącza reflektory żeby być widoczny to i... pieszy włącza reflektory (latarki) żeby być widoczny.
Chyba jest to logiczne? :wink:
GG
 
Posty: 20
Dołączył(a): czwartek 15 marca 2007, 02:09

Postprzez wiesniak » poniedziałek 26 marca 2007, 23:36

GG napisał(a):A z tym "rzutem okiem w pieszego z paruset metrów" :D dajmy spokój, bo wcześniej obydwaj się zgodziliśmy że nie ma potrzeby widzieć go z tak dużej odległości.


No to jak w końcu, jest potrzeba, czy nie ma :D?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez GG » środa 28 marca 2007, 18:03

stask napisał(a):nie ma co sie nie spodziewac rozszerzenia przepisu z tymi kamizelkami na wszystkich obywateli.

Nie bądż taki pewien. 30 lat temu jeżdżenie w dzień na światłach mijania też się wydawało absurdem, a dzisiaj to norma. Odpowiednia propaganda pod hasłem "jestem widoczny, jestem bezpieczny" i wszyscy obywatele będą chodzić nie tylko w kamizelkach odblaskowych ale jeszcze z lampami błyskowymi na głowach.
GG
 
Posty: 20
Dołączył(a): czwartek 15 marca 2007, 02:09

Postprzez Sławek_18 » środa 28 marca 2007, 22:42

no i kaczorek podpisał sie tymi raciami pod ustawa, teraz bum będzie na automatyczne włączniki światel khm... musze pomyśleć nad rozkreceniem interesu :D
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Novement » środa 28 marca 2007, 22:43

Światła MIJANIA !!! cały rok. Dobrze widzę?? A gdzie jest mowa o światłach do jazdy dziennej?? Muszę poczytać tą nowelizację.
Ale moim zdaniem światła wcale nie poprawią bezpieczeństwo na drogach i skutków w wypadkach. Bo na to nakłada się przecież kultura jazdy, sieć dróg i autostrad, poza tym polscy kierowcy w większości nie zapinają pasów, że już o pasażerach nie wspomnę. Do tego dochodzi wsiadanie po pijaku za kółkiem i mimo surowych kar kierowcy dalej to robią.

Osobiście jestem przeciwnikiem wprowadzania jazdy na światłach przez cały rok, bo to wcale nie poprawi bezpieczeństwa, po prostu nie tutaj jest pies pogrzebany.

Dobrym kompromisem była jazda na światłach w okresie jesienno - zimowym.
A światła przez cały rok są przecież i tak wprowadzane głównie tylko w krajach skandynawskich, bo tam jest to wskazane.
20.12.2006 I podejście - zdane
28.03.2007 8,5 tys km w tym ponad 1000 km niemieckiej autostrady.
Novement
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 26 grudnia 2006, 13:35

Postprzez disco » środa 28 marca 2007, 22:56

Novement napisał(a):Osobiście jestem przeciwnikiem wprowadzania jazdy na światłach przez cały rok, bo to wcale nie poprawi bezpieczeństwa, po prostu nie tutaj jest pies pogrzebany.


tak ? to gdzie jest pogrzebany ? po cześci własni w tym miejscu ;) wszelkie testy/próby wskazują na to, ze pojazd jest dużo lepiej widoczny z zapoalonymi swiatłami, dlaczego więc ich nie używać ?
Czy szkodzi Ci to coś jak zapalisz światła ??? może żalujesz tych kilkunastu / kilkudziesięciu złoty rocznie na benzyne i wymiane żarówek ?

a co tam, zaoszczędzmy na bieżniku !!!! po co to komu, tylko zwiększa opory toczenia się ;)

Novement napisał(a):Dobrym kompromisem była jazda na światłach w okresie jesienno - zimowym.
A światła przez cały rok są przecież i tak wprowadzane głównie tylko w krajach skandynawskich, bo tam jest to wskazane.


jeśli dobrze myśle, to Twoim zdaniem powinno sie używać świateł TYLKO w warunkach pogorszonej widoczności. Nie bądź dzieckiem, takiego czegoś po prostu nie da się ustalić, także nie wiem o jakim kompromisie tu piszesz
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez Novement » środa 28 marca 2007, 23:07

Mogę jeździć cały rok na światłach, ale do jazdy dziennej. Bo po co zapalać światła mijania. Nie można było dopracować tej ustawy?

A ten kompromis to chodzi mi o to, że dobrze, że zimą był obowiązek jazdy na światłach.

A co do warunków, to kierowca powinien umieć ocenić kiedy trzeba włączyć światła.
20.12.2006 I podejście - zdane
28.03.2007 8,5 tys km w tym ponad 1000 km niemieckiej autostrady.
Novement
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 26 grudnia 2006, 13:35

Postprzez disco » środa 28 marca 2007, 23:22

Novement napisał(a):]
A co do warunków, to kierowca powinien umieć ocenić kiedy trzeba włączyć światła.


no tak, ale w przypadku jakiegoś "zdarzenia" na drodze i ewentualnego sądu powstałyby niepotrzebne kłopoty z ustaleniem czy należało włączyć światła czy nie. Tak jest przynajmniej wszystko jasne

Novement napisał(a):Mogę jeździć cały rok na światłach, ale do jazdy dziennej. Bo po co zapalać światła mijania. Nie można było dopracować tej ustawy?


no tu sie zgodze, jeśli w ustawie nie -pojawi sie wzmianka o śwoatłach dziennych to chyba będziemy mieli anty-pokojowy przemarsz pod rządem ;). W końcu wielu ludzi zainwestoało niemałe pieniądze w światła do jazdy dziennej, a tu jak to sie mówi potocznie "ch*j bombki strzelił" ;)
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 15 gości