ogólnopolski protest przeciwko ciągłym zmianom samochodów

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

czy popierasz protest?

tak
5
71%
nie
2
29%
 
Liczba głosów : 7

ogólnopolski protest przeciwko ciągłym zmianom samochodów

Postprzez tm10_2005 » środa 28 lutego 2007, 01:19

Witam szanownych kolegów szkoleniowców. Temat jakże znany nam wszystkim, jednak szczególnie dotknął w ostatnich dniach (luty 2007) ośrodki szkolenia z Łodzi. Nie dość, że mamy kolejną zmianę aut na egzaminie po trzech latach, to jeszcze nowe pojazdy nie zostały przez WORD w Łodzi zakupione, a jedynie wynajęte na okres lat 3, z wymiana co 6 do 8 miesięcy na nowy egzemplarz. A więc jeśli po roku toyota yaris - bo o takim aucie mowa, przejdzie tzw lifting, to Word będzie miał nowe auta a my "stare". Jak widać jest to kolejna niekorzystna transakcja dla właścicieli OSK, którzy ledwo wykaraskali się z kredytów na poprzednie auta - ople corsa, już muszą się znów zadłużać. Ponadto zmienił się nam dyrektor WORD i "nowy" nie chce z nami rozmawiać oraz wypowiada się na łamach mediów, jak to OSK nieudolnie szkolą kandydatów na kierowców i stąd zdaniem dyrektora tak niska zdawalność, ale i z tym sobie poradzi bo z pomocą Komendanta policji spowoduje kontrole i zamknięcie "małych szkółek". Natomiast 6-7 tygodniowy czas oczekiwania na egzamin to nie jest wg niego problem, tak samo nie jest problemem to jakim samochodem kursant będzie zdawał egzamin (np uczył się corsą, a będzie zdawał i wykonywał czynności kontrolno-obsługowe na yarisie). Ale podsumowując: Z UWAGI NA BRAK WYNIKÓW ROZMÓW Z MINISTERSTWEM W SPRAWIE POWROTU EGZAMINÓW DO OSK, NAWOŁUJEMY DO OGÓLNOPOLSKIEGO PROTESTU W TEJ SPRAWIE. Miało by to wyglądać następująco: jednego dnia o jednej godzinie w miastach całej Polski, zorganizowane grupy samochodów szkoleniowych (kilkadziesiąt aut w każdym mieście) nawet mogą być prowadzone przez kursantów przejadą kilkanaście minut ulicami miasta z transparentami czy flagami z hasłem EGZAMINY DO OSK. O planowanym proteście powiadomimy media które zrelacjonują naszą akcję. Proszę kolegów szkoleniowców o opinie i ewentualne deklaracje przystąpienia do protestu. BROŃMY SWOICH INTERESÓW.
tm10_2005
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 24 lutego 2007, 16:11

Postprzez Gaudzis » czwartek 01 marca 2007, 11:16

Witam
Otym pisałem jakiś czas temu grochem o ścianę.Co jakiś czas ministerstwo raczy nas różnymi "innowajami", ale... środowisko OSK,każdy patrzy tylko pod nogi.Jeżeli tak uczą jeżdzić...
Gaudzis
 
Posty: 57
Dołączył(a): wtorek 19 kwietnia 2005, 22:24

Postprzez KUBA_1 » piątek 02 marca 2007, 15:41

Dyrektor jest powołany przez Urząd Marszałkowski (tu ŁODŹ) i jemu jest podległy.
W ramach protestu w jak najwiekszej ilości kursantów możnaby (za darmo) prosić (kursant na pismie) urzędnika z tegoż urzędu na kontrole egzaminu. (DZ.U 217) po niezdanym egzaminie. Ktoś tego nie wytrzyma i zacznie pochylać się nad tematem lub dyrek do wymiany dla świetego urzędniczego spokoju. Wykorzystujcie już istniejece prawo, a jak coś nie działa to twórzmy nowe.

Co do wymiany aut, - to ja wolę jeździć nowymi autkami. JEST TO JEDEN Z CZYNNIKÓW NA PODNIESIENIE CENY ZA USŁUGE SZKOLENIOWĄ. A kto robi gratisy (reklamowe, lub stałe) to niech nie bawi sie w szkolenie kierowców zaniżając cene tak trudnej i odpowiedzialnej pracy.
No tak uważam, za darmo albo złomem jeździć nie chcę.
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Chyba nie tędy droga...

Postprzez wamik » piątek 09 marca 2007, 19:42

Na sprawę trzeba spojrzeć szerzej. Pamiętajmy, że ani WORD ani OSK nie istnieją dla siebie. Celem naszych dziań jest jak najlepsze szkolenie kursanta - i to wokół niego powinny się skupiać nasze działania - czyli:

- uważam, że WORDY w ogóle nie powinny mieć samochodów - a egzaminy powinny być zdawane na samochodach na których prowadzane jest szkolenie!


Taki system istniał w Polsce jeszcze w latach 80tych ale... został zmieniony z powodów dla mnie zupełnie nie zrozumiałych.

A wracając do Twojego pomysłu - to nic nie da - arogancja lokalnej władzy jest zbyt duża.

Co więc można zrobić?

Korzystajmy z tego co mamy. Należy wywrzeć nacisk na nowopowstałą naszą Krajową Izbę Gospodarczą aby już zaczęła lobbować w sejmie na rzecz przywrócenia przeprowadzania egzaminów na samochodach na których prowadzi się szkolenie - i tyle :roll:
wamik
 
Posty: 39
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2007, 11:18
Lokalizacja: Sieradz

Postprzez KUBA_1 » niedziela 11 marca 2007, 19:51

wamik
A ile miałoby kosztować podstawienie samochodu szkleniowego na egzamin? Czy kursanta stać na takie usługi, zwłaszcza z okolic (dojazd z 50 km)? No mam mieszane odczucia, tym bardziej że z lat 80-tych pamietam szkolenie na wieloletnich (nawet 15-to i starszych) Fiatach i Polonezach.
Co z ewentualnym zdarzeniem drogowym na egzaminie i następnymi działaniami szkoleniowymi, czy egzaminami dla innych zamówinych w tym dniu?
Uważam, że dla absolwentów kursów zamiejscowych taniej wyjdzie tak jak jest teraz, bo płacą tylko bilet (czesto ze zniżkami uczniowskimi) za dojazd do miasta w którym ma zamówiny egzamin.
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

To może jeszcze inaczej

Postprzez wamik » piątek 16 marca 2007, 10:51

To może inaczej - niech tam WORDY mają kilka samochodów, ale pozwólmy kursantowi wybierać na czym chce zdawać:

- jeśli na aucie, na którym się szkolił - rozlicza się ze szkołą jazdy
- jeśli uważa, że taniej będzie na samochodzie WORDu - płaci WORDOWI.

Pozdrufka
wamik
 
Posty: 39
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2007, 11:18
Lokalizacja: Sieradz

Re: To może jeszcze inaczej

Postprzez pontus_euxinus » sobota 24 marca 2007, 23:50

Witam.
Oczywiscie zmiana aut jest w wielu przypadkach dotkliwa dla OSK, z drugiej strony trzeba sie rozwijac. Toyota w Lodzi chiala przepchnac kilka razy Yarisy... pytanie wiec, co zrobilismy przez blisko 2 lata by uniknac tej zmiany? NIC! (przynajmniej ja o niczym nie wiem). Teraz latwo plakac nad rozlanym mlekiem.

A co zrobilo Stowarzyszenie Instruktorow AUTOS, by nawiazac korzystna rozmowe z bylym i obecnym dyrektorem WORD?

Uwazam, ze zmiana w lodzkim WORD i tak odbywa sie korzystnie. Corsy pozostaja jeszcze przez 2 lata i z tego co mowia w WORDzie to mozna wybierac samochody.
A co bysmy zrobili gdyby zmiana aut egzaminacyjnych odbyla sie jednoczenie, wycofujac Corse wprowadzajac Yarisa?

Protest. Super. Wystarczy ze skrzykniemy sie i wszystkie OSK w Lodzi - a jest ich pewnie cos kolo 200 - wyjada o jednej godzinie np. na ulice Kosciuszki parkowac:) Juz widze ten paraliz miasta.

Pozdrawiam, Marcin
pontus_euxinus
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela 19 listopada 2006, 00:36
Lokalizacja: Łódź

Re: To może jeszcze inaczej

Postprzez ella » wtorek 03 lipca 2007, 22:15

wamik napisał(a):To może inaczej - niech tam WORDY mają kilka samochodów, ale pozwólmy kursantowi wybierać na czym chce zdawać:
- jeśli na aucie, na którym się szkolił - rozlicza się ze szkołą jazdy
- jeśli uważa, że taniej będzie na samochodzie WORDu - płaci WORDOWI.



:hmm: może coś z tego wyjdzie. Od 2008 roku ma ponoć wejść w życie przepis, zgodnie z którym egzamin praktyczny będzie mogł się odbywać w samochodzie ośrodka szkolenia lub egzaminowania.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: ogólnopolski protest przeciwko ciągłym zmianom samochodó

Postprzez Punto 2 » piątek 14 grudnia 2007, 11:34

PROTEST pozornie może się wydawać dobrym rozwiązaniem, ale wątpię aby ktoś w WORDZie tym przejął. Może lepiej na spotkaniu corocznym w WORDZie dogadać się z nimi i zaproponować aby w WORDach w całej Polsce były samochody max dwóch marek np.FIAT i OPEL, lub inne dwa koncerny. Oprócz tego były dobrze aby WORDy nie zmieniały aut tak często. Przecież wystarczy że będą zmieniać auta co 6 lat. Dobrze ze narazie w Katowicach nic nie słychać o Toyocie Yaris, przez Yaris to najgorszy szmelc. Nie wspomnę już o dwa razy droższym serwisie niż np. Opel czy Fiat. Panowie instruktorzy dlaczego nie jeździcie z kursantami na egzaminy? Może gdybyscie byli na egzaminie, to zdawalność była by trochę większa.
Punto 2
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:44
Lokalizacja: Bytom

Re: ogólnopolski protest przeciwko ciągłym zmianom samochodó

Postprzez bruno666 » piątek 14 grudnia 2007, 15:50

Punto 2 napisał(a):Panowie instruktorzy dlaczego nie jeździcie z kursantami na egzaminy? Może gdybyscie byli na egzaminie, to zdawalność była by trochę większa.

Pracuję 45 kilometrów od najbliższego WORDu. Egzamin, to wycieczka na cały dzień. Jak to sobie wyobrażasz? Kto ma mi zapłacić za ten dzień? Kursant? Niech lepiej wykupi za to dodatkowe kilka godzin - wtedy zdawalność będzie większa.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Re: To może jeszcze inaczej

Postprzez ivytomek » czwartek 20 grudnia 2007, 13:31

ella napisał(a):
wamik napisał(a):To może inaczej - niech tam WORDY mają kilka samochodów, ale pozwólmy kursantowi wybierać na czym chce zdawać:
- jeśli na aucie, na którym się szkolił - rozlicza się ze szkołą jazdy
- jeśli uważa, że taniej będzie na samochodzie WORDu - płaci WORDOWI.



:hmm: może coś z tego wyjdzie. Od 2008 roku ma ponoć wejść w życie przepis, zgodnie z którym egzamin praktyczny będzie mogł się odbywać w samochodzie ośrodka szkolenia lub egzaminowania.


Mój znajomy pracuje w OSK, które kupiło Pugeota 207, uzbroiło go w kamery (zgodnie z zaleceniem krakowskiego MORDu - koszt ok. 10 tys. zł) i podpisało (czy też ma niebawem podpisać) umowę z tymże MORDem umożliwiającą podstawianie samochodu na egzaminy. Podstawia się zatankowane auto na cały dzień i kursanci zdają sobie na Peugeocie, a nie quasi-samochodzie Aveo.
Tak jak z ciężarówkami.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez laciak » czwartek 20 grudnia 2007, 14:26

Jak wygląda rozliczanie się między OSK a MORDem ?

Bo rozumiem że w takim razie część kasy za egzamin idzie do OSK za auto i za paliwo,

Możesz podac jakieś przybliżone wartości?:)
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź


Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości