Witam mam pytanie, czy istnieje jakiś paragraf lub podstawa prawna, aby przyspieszyć okres oczekiwania na egzamin praktyczny kobiety w ciąży. Obecnie jestem w 7 miesiącu ciąży (a dokładnie w jego końcówce), za mną dwukrotnie oblany egzamin praktyczny (raz na placu, raz na mieście). Ostatni egzamin miałam wczoraj, czyli 19 lutego 2007 (czekałam na niego od 8 stycznia 2006). Wczoraj po nie zdanym egzaminie od razu złożyłam dowód wpłaty oraz podanie o przyspieszenie egzaminu ze względu na mój stan, poprzednio także składałam podanie o przyspieszenie ze względu na ciążę. Niestety bez rezultatu, a wczoraj dowiedziałam się, ze kolejny termin wyznaczono mi na 13 kwietnia 2007, to dokładnie za 53 dni!!!! :shock:
Muszę przyznać, że jestem bardzo zdenerwowana tym faktem. Powiedziano mi także, iż każdy ma prawo złożyć podanie i mam cierpliwie czekać na swoją kolej. Nie chce mi się jednak wierzyć, że nie ma możliwości przyspieszenia terminu egzaminu kobiecie ciężarnej! W ciążę zaszłam we wrześniu 2006 i była to bardzo długo wyczekiwana ciąża, myślałam i myślę nadal, że jednak uda mi się zdać egzamin przed porodem???. A przy takich odległościach między kolejnymi egzaminami, mój brzuch się powiększa i jest mi coraz ciężej utrzymać koncentrację ( dodam, że nie mam przeciwwskazań ze strony mojego lek. ginekologa do prowadzenia auta) Czy może mi ktoś pomóc, proszę o poradę co mam robić? :wall: