EGZAMINATORZY PRZESTEPCY ART.231 KK

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez wiesniak » środa 28 lutego 2007, 13:42

Alkapone napisał(a):Wiadomo że im więcej nie zalicza egzaminów tym więcej napływa środków do kasy.


Nie chce mi się drugi razy pisać tego samego, ale jest to jedna z tych "prawd", o której prawdziwości przeświadczona jest większość społeczeństwa, a tak naprawdę jest to bzdura.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Filip » środa 28 lutego 2007, 17:33

Do Autora tego wątku, zarzucającego egzaminatorom, że nie będąc ustawodawcą interpretują...

Chłopie każdy tekst: NAWET TWOJ podlega interpretacji! Nie jest to jakas wada, lecz immanentna cecha KAZDEGO tekstu i ludzkiego poznania!! Tekst prawny tym bardziej takiej interpretacji podlega, by z przepisów odtworzyć NORMY PRAWNE (bo przepis to nie norma prawna!); oczywiście powinien on (ów tekst) posiadać pewne cechy ułatwiające interpretacje (choć nie jest tak, izby każdy tekst prawny musiał być tak napisany, żeby nawet "prostak" go zrozumiał - np. stawa o wyrobie wina ma być zrozumiała dla tych, którzy sie taką produkcją zawodowo zajmują a nie dla każdego "prostego człeka" itp.; kodeks drogowy ma być w miarę komunikatywny dla "zwykłego kierowcy", ale nie może być zarazem kazuistyczny, tzn. nie może każdej sytuacji oddzielnie regulować - stąd np. "szczególna ostrożność" i inne zwroty niedookreślone, itd.), ale zapewniam Cie, nie jest również tak, izby interpretacja prawa była dowolna (pomijam zdarzające sie, być może zbyt często, niechlubne przykłady itd itd); istnieją wykształcone w toku dziejów i należące do kultury prawnej (nie tylko polskiej ale często i europejskiej!) reguły interpretacji (choć w wielu przypadkach sa one sporne); itd itd; dużo by o tym pisać. TERAZ CZYTAJĄC TO DOKONUJESZ INTERPRETACJI -JEŚLI POWYŻSZY TEKST WYDAJE CI SIE (mimo wszystko) W MIARĘ JASNY, nie oznacza to bynajmniej, że nie musiałeś go interpretować - po prostu większość prostych tekstów każdy interpretuje niejako "automatycznie" (nie zdając sobie z tego procesu sprawy)...

PS. Nie uważam KD za ustawę perfekcyjną (itp.), ale też nie uważam jej za akt szczególnie złej jakości. To gwoli wyjaśnienia.
Filip
 
Posty: 26
Dołączył(a): czwartek 13 kwietnia 2006, 13:11

Postprzez Alkapone » środa 28 lutego 2007, 18:04

Do KD nie mam żadnych zastrzeżeń i nie miałem. Sprawa dotyczy Instrukcji Egzaminacyjnej i zawartych w niej nie ścisłości. Dziękuję za odpowiedzi , widziana głównie krytyka i luki w instrukcji egzaminacyjnej. Mając jakikolwiek przepis lub art. , to na początek należ zapoznać się z komentarzami, orzecznictwem i interpretacją autorytetów.
kontakt skayp :alkapone72
Alkapone
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 27 lutego 2007, 23:51
Lokalizacja: Wielkopolska

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości