"Chlapacze" też obowiązkowe !

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

"Chlapacze" też obowiązkowe !

Postprzez Polonez » sobota 24 lutego 2007, 00:02

§ 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się:

11) w fartuchy odpowiednio przedłużające tylne błotniki od tyłu albo umieszczone dalej od kół niż błotniki, jeżeli przy masie własnej pojazdu błotnik lub inny znajdujący się w płaszczyźnie symetrii opony za tylnym kołem element nadwozia lub podwozia, osłaniający tylne koło (koła), położony jest wyżej nad jezdnią niż 0,25 odległości tego elementu od pionowej płaszczyzny przechodzącej przez oś tylnego koła (kół), a dla samochodu osobowego i autobusu, samochodu ciężarowego i specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t z pojedynczymi kołami na osi tylnej oraz motocykla - wyżej niż ta odległość; odległość dolnej krawędzi fartucha od jezdni nie powinna przekraczać tych wielkości; szerokość fartucha nie powinna być mniejsza niż szerokość opony (opon), sztywność fartuchów zaś powinna zapewniać ograniczenie do minimum ochlapywania pojazdów jadących z tyłu; fartuchów nie wymaga się w pojeździe o konstrukcji uniemożliwiającej ich umieszczenie;

A jak się ma u Was sprawa w tej kwestii ? Mnie to naprawde denerwuje jak za kimś jade i wali mi błotem / brudną wodą po szybie :?
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez marcij » sobota 24 lutego 2007, 00:14

chociazby niewiadomo jakie chalpacze mial to i tak bedzie walilo po szybie, ale chalpacze tzreba tez zakladac dla ochrony wlasnego samochodu , zeby kamienie i inny syf z drogi nie ladowal po lakierze , bo to strzesznie niszczy i powoduje szybsze rdzewienie.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Xsystoff » sobota 24 lutego 2007, 01:09

Skoro samochod dostal homologacje bez chlapaczy to znaczy sie, ze jest ok bez nich. Pelny ocynk i nie ma rdzy :wink:
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

:)

Postprzez Polonez » sobota 24 lutego 2007, 02:07

Xsystoff napisał(a):Skoro samochod dostal homologacje bez chlapaczy to znaczy sie, ze jest ok bez nich. Pelny ocynk i nie ma rdzy :wink:


yhym tylko ta rdza moze pojawić się potem właśnie na masce z powodu odprysków po kamieniach :P
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez 4est » sobota 24 lutego 2007, 12:22

Prawda prawda, a jak brakuje hlapacza w aucie w którym ma być to przeglądu nie chcą potem podbijac nawet :o :D
ŚMIERĆ ZAWSZE WSIADA RAZEM Z NAMI DO AUTA I CIERPLIWIE CZEKA
Avatar użytkownika
4est
 
Posty: 150
Dołączył(a): sobota 17 lutego 2007, 17:12
Lokalizacja: RJA

Postprzez marcij » sobota 24 lutego 2007, 14:03

Xsystoff napisał(a):Skoro samochod dostal homologacje bez chlapaczy to znaczy sie, ze jest ok bez nich. Pelny ocynk i nie ma rdzy :wink:


Kilka lat solidnego "piaskowania" i zaden ocynk na przednich drzwiach Ci nie pomoze.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Re: :)

Postprzez Xsystoff » sobota 24 lutego 2007, 16:06

Polonez napisał(a): yhym tylko ta rdza moze pojawić się potem właśnie na masce z powodu odprysków po kamieniach :P

Aluminium nie rdzewieje, wiec maska jest bezpieczna :wink: Ale niestety kamienie to zmora lakieru w przedniej czesci samochodu. Przejrzalem pobieznie fotki samochod jakie mam na dysku i zaden nie ma chlapaczy. Zaden tez mimo 10 czy 12 lat nie mial ani grama rdzy wiec to chyba wina producentow ze Ople czy Polonezy rdzewieja na potege. No i soli, ktora polscy drogowcy kochaja.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez blizz » sobota 24 lutego 2007, 16:11

Ople?
blizz
 
Posty: 44
Dołączył(a): sobota 27 stycznia 2007, 15:35

Postprzez Kubecks » sobota 24 lutego 2007, 17:24

Potwierdzam. Moj kuzyn ma Opla Astre. Tak mu rdzewieje, ze glowa boli :P
Kubecks
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela 18 lutego 2007, 16:22
Lokalizacja: się biorą Yeti?

Postprzez marcij » sobota 24 lutego 2007, 17:32

Ople rdzewieija niesamowicie , i to nie tylko te stare , kilkuletnie robione w Gliwicach (na rynek polski) tez potrafia zardzewiec. Przy starszych to glownie zalezy od tego na jaki rynek byly robione i od tego jak wlasciciel dba (czestotrliwosc konserwacji , mycia itd.), no i czy nie byly przypadkiem bite.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez KOC » poniedziałek 26 lutego 2007, 02:55

Zgodzę sie z tym, iż odporność na korozję zależy od miejsca składania auta.
Mam 11letnią Astrę F i śladu rdzy na niej nie widać. Z salonu, ale składana u niemiaszków. Auta skręcanego przez "naszych" bym nie zaryzykował :wink:
KOC
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 23:20
Lokalizacja: wiesz ?


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości