Odebranie prawa jazdy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Jakie jest ustawodawstwo w Polsce?

Bardzo Fair - uczciwe i dogodne?
1
10%
Fair - Ignorancja i prywata?
4
40%
Nie Fair - Nie wygrasz...
5
50%
 
Liczba głosów : 10

Odebranie prawa jazdy

Postprzez claddaghring » niedziela 18 lutego 2007, 19:43

Witam
Stracilem Brytyjskie (wymienione z Polskiego) prawo jazdy w UK - niestety - tylko 13 punktow mozna miec przez TRZY lata!
Zglosilem sie po wtornik prawa jazdy w Polsce i nie chciano mi go wydac z powodu bana (czytaj wyzej).
W UK zglosilem sie po Miedzynarodowe Prawo Jazdy, uprawnuajace do jazdy we WSZYSTKICH KRAJACH SWIATA poza UK / IRL. W tym w Polsce...
Dostalem bez problemu.
Gdzie sens, gdzie logika?
W trakcie bana dostaje od kraju, w ktorym utracilem prawo jazdy ekwiwalent prawka, a we wlasnym kraju, w ktorym nie jestem zbanowany - NIE.
Czy ktos wie jak to jest na prawde?
Moze po prostu urzedniczka nie wiedziala co poczac z takim fanem i wykpila sie z "klopotliwego" problemu?
Pozdro - Andy
Avatar użytkownika
claddaghring
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 18 lutego 2007, 19:28
Lokalizacja: London

Re: Odebranie prawa jazdy

Postprzez karolina1 » niedziela 18 lutego 2007, 21:34

claddaghring napisał(a):Czy ktos wie jak to jest na prawde?
Moze po prostu urzedniczka nie wiedziala co poczac z takim fanem i wykpila sie z "klopotliwego" problemu?


Niekoniecznie, w prawie międzynarodowym dużo jest takich casusów. Tak to jest, gdy kraj przystępuje do jakiejś międzynarodowej konwencji i konwencja ta ma moc wyższą niż prawo krajowe. Wtedy czasem dochodzi do takich biurokratycznych paradoksów :) I nie widzę tu winy żadnego urzędnika.
Obrazek
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez claddaghring » poniedziałek 19 lutego 2007, 00:23

No, nie wim, czy taki Casus mial miejsce.
Pani sie przestraszyla, ze ma do czynienia z kryminalista, ktoremu az prawo jazdy musiano zabrac, zeby juz nie popelnial wiecej przestepstw drogowych :roll: ,wiec mnie poslala do diabla i jeszcze chciala, zebym Jej oswiadczenie napisal wyjasniajac w jakich to dramatycznych okolicznosciach stracilem prawo jazdy (a odeslalem je poczta po ostatnim mandacie za predkosc :wink: ).
Ale darowalem sobie takich dodatkowych upokorzen, bo nie po to, zeby sie tlumaczyc z czegokolwiek do tego urzedu poszedlem. Tym bardziej, ze Pani miala pelny raport z Brytyjskiego DVLA z detalami.
Pozdrawiam - Andy
Pozdro - Andy
Avatar użytkownika
claddaghring
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 18 lutego 2007, 19:28
Lokalizacja: London


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości