Plac oblany - czy egzaminator miał rację?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Plac oblany - czy egzaminator miał rację?

Postprzez Kozvb » poniedziałek 05 lutego 2007, 12:38

Witam.
Koleżanka (dobra koleżanka :) ) oblała dzisiaj plac manewrowy.
Ruszając samochód cofnął jej się troszeczkę do tyłu, a ponieważ stał już bardzo blisko słupka za samochodem, dotknął tegoż słupka (NIE NAJECHAŁ JEDNAK NA LINIĘ!!). W tym momencie egzaminator podziękował jej za egzamin. Czy można w takiej sytuacji się odwołać? Z tego co wiem to na placu jeśli nie najedziemy na linię można zrobić 2 błędy..
Proszę kogoś kto się zna o pomoc, oraz jeśli można próbować się tutaj odwołać do egzaminu - niech mi ktoś powie jak to zrobić, komu zgłosić.

(Egzamin odbywał się w WORD Katowice przy ulicy Francuskiej)

Pozdrawiam, Paweł.
28.12.06: Egzamin zaliczony pozytywnie za pierwszym razem.
15.01.07: ( 2007-01-12 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
18.01.07: ( 2007-01-18 ) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Avatar użytkownika
Kozvb
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 18 stycznia 2007, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Postprzez wiesniak » poniedziałek 05 lutego 2007, 13:07

O ile wiem, to dotknięcie słupka jest równoznaczne z przerwaniem egzaminu, tak samo jak przejechanie linii.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez max88 » poniedziałek 05 lutego 2007, 15:39

Ja miałem dzisiaj egzamin i oblałem na łuku!! :evil: Cofając najechałem na podstawe słupka , nie przewróciłem go ale zachaczyłem i miałem po egzaminie :evil: :evil: :evil:
max88
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 05 lutego 2007, 15:31
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez zancia:) » piątek 09 lutego 2007, 14:19

Ja kiedys na kursie mialam taka sytuacje, ze zaparkowalam w kopercie i dotknelam tylniego pacholka(nie przewracajac go).... Instruktor mi wyjasnil ze jesli tam by byl mur to juz dupskiem siedze na nim... I tak samo moze wyjasnic Ci egzaminator... Bo kto widzial auto zaparkowane, ktore styka sie tylem z murem??....
Wiec nie masz sie co odwolywac, bo nie uznaja Ci racji...
Pozdrowionka
:) :)
zancia:)
 
Posty: 22
Dołączył(a): czwartek 08 lutego 2007, 18:58

Postprzez Ad_aM » piątek 09 lutego 2007, 15:04

zancia:) napisał(a):bo nie uznaja Ci racji...


Bo kolega jej nie ma :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez larry » sobota 10 lutego 2007, 19:58

A jak jej mogł się cofnąc samochód na łuku. Przeciez tam jest równiuteńko :!: :?:
larry
 
Posty: 13
Dołączył(a): sobota 10 lutego 2007, 17:23

Postprzez karolina1 » sobota 10 lutego 2007, 22:53

larry napisał(a):A jak jej mogł się cofnąc samochód na łuku. Przeciez tam jest równiuteńko :!: :?:


Może wcale nie było tak równiuteńko :wink: Ja na swoim łuku w szkole jazdy miałam właśnie taką lekką górkę
Obrazek
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pinger » sobota 17 lutego 2007, 18:32

dotkniecie slupka lub najechanie na linie to tak jak wchechanie w czyjes auto...
Obrazek

Prawko od 10.III.07. Koszt nauki włączania światła przecimgłowego - 112zł :) Reszta rzeczy bezcenna ;)
Avatar użytkownika
Pinger
 
Posty: 26
Dołączył(a): piątek 16 lutego 2007, 18:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez albin » sobota 17 lutego 2007, 20:15

Ale pewnie nic się nie stało, to tylko pachołek....Czepiają się skur....kojady ;)
Pewnie że egzaminator miał rację.
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez lili77 » niedziela 18 lutego 2007, 12:23

a co nikt jej wczesniej nie powiedzial ze wjechanie na linie lub potracenie pacholka powoduje przerwanie egzaminu :> chyba zle sluchala
egzamin 14.02.2007 walentynki
teoria 0 bledow
plac +
miasto +
blondynka
lili77
 
Posty: 6
Dołączył(a): czwartek 15 lutego 2007, 13:42

Postprzez beobachterin » niedziela 18 lutego 2007, 12:32

No nic, wątpliwości czy egzaminator miał rację zostały rozwiane. Tylko jedno, bo ciągle się wyżej powtarza: na linię można najechać, nie można jej natomiast przejechać.
12.02.2007 Zdane
22.02.2007 Odebrane :)
Avatar użytkownika
beobachterin
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota 09 grudnia 2006, 15:49
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Włodek » niedziela 18 lutego 2007, 17:02

Proponuję zamknąć temat.Odpowiedź została udzielona i nic nowego nie będzie!
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości