Zmiany w łódzkim WORD -Yaris, łatwiejsze trasy

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Zmiany w łódzkim WORD -Yaris, łatwiejsze trasy

Postprzez Nortonn » piątek 09 lutego 2007, 22:13

Yarisy trafią do Łodzi (pierwsze egzemplarze w ciągu 30 dni), Corsy odejdą w zapomnienie. Z jednym małym wyjątkiem - kilka egzemplarzy Opla pozostanie jeszcze przez okres 2 lat.

Moje pytanie...
Czy zapisując się na egzamin osoba egzaminowana może wybrac auto czy będzie ono losowane i tak naprwdę nie będzie wiedzieć na czym zdaje?

Losowanie w tym przypadku wydaję mi się nieco dziwne...
Nortonn
 
Posty: 24
Dołączył(a): wtorek 23 stycznia 2007, 17:54
Lokalizacja: EL....

Postprzez Ad_aM » piątek 09 lutego 2007, 23:03

Będzie losowanie :wink: Jeśli wiesz o tym z gazet było też napisane w nich o losowaniu :)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez scorpio44 » sobota 10 lutego 2007, 01:08

Ogólnie kwestia samochodu, na jakim się będzie zdawało egzamin (jeżeli WORD ma kilka marek), od zawsze należała do tych z grupy "co WORD, to obyczaj" (w jednych możliwość wyboru, w innych loteria). Ale to tak na marginesie. Ad_aM udzielił odpowiedzi na pytanie. ;) :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Ad_aM » sobota 10 lutego 2007, 14:52

W dzisiejszej GW, dyrektor WORD w Łodzi zapowiedział zmianę tras egzaminacyjnych na łatwiejsze. "Będe rozmawiał z egzaminatorami, aby nie sprawdzali umiejętności kursantów w najbardziej ruchliwych miejscach. Postaramy się wypracować trasy, które pozwolą sprawdzić ich umiejętności, ale nie będą zbyt kłopotliwe. Chcemy poziom jazd dostosować do Skierniewic, Sieradza czy Piotrkowa Tryb., gdzie zdawalność wynosi 40%. Egzaminatorzy mają być też uśmiechnięci i szczegółowo omawiać każdy popełniony błąd. Nawet jeśli ktoś obleje powinien wyjść zadowolony" - mówi Zbigniew Skowroński (dyr. WORD LDZ)

Przecież to kretynizm! A przykładem niech będzie wypowiedz osoby która (O zgrozo!) ma prawo jazdy.

Ola Bińkowska z Łodzi:
"Wybrałam Skierniewice, bo jest tam o wiele mniejszy ruch i nie ma tramwajów których bardzo nie lubię. Poza tym skrzyżowania są o wiele mniej skomplikowane. W Łodzi moi znajomi podchodzili do egzaminu kilka razy. Ja zdałam za pierwszym. (...) Do centrum się nie zapuszczam. Za kierownicę siadam przeważnie, gdy wyjeżdżam gdzieś poza miasto"

Za taki idiotyzm to powinni zabierać prawo jazdy (nie mówiąc o nie wydawaniu w ogóle!). Po prostej to i przedszkolak pojedzie :roll: A nowy dyrektor albo chce zrobić z WORDu przedsiębiorstwo dochodowe jak Microsoft, albo zapatrzył się na amnestię Giertycha :evil: :x :roll:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez laciak » sobota 10 lutego 2007, 15:44

Wcale nie jest to taki kretynizm.
Może w końcu bedzie można uczyć jeździć a nie uczyć jak zdać. Zbyt wiele czasu na kursie trzeba poswięcać kursantom na pokazywaniu tricków egzaminatorów. Trików, z którymi większość kierowców sobie nie radzi. Niesposób jest kogoś oblać.
Są trasy na których można sprawdzić umiejętnosci kursantów i wcale nie trzeba tego robić w miejscach gdzie drogowcy zabawili się w ukrycie znaku, czy dawno nie odmalowali lini ciągłej.

Niewolno zapominac o tym, że na egzaminie nauka jazdy się nie kończy. 30 godzinny kurs to dopiero początek.
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Ad_aM » sobota 10 lutego 2007, 15:52

No to na przykładzie tej dziewczyny widać co oznacza unikanie dużego ruchu. Ona ma uprawnienia do prowadzenia samochodu - powinna mieć wpisane "po pustym torze, albo po polu" :roll: I jakoś zdałem w centrum Łodzi egzamin, a jakoś sztuczek egzaminatorów się nie uczyłem - raczej uczyłem się miejsc gdzie przez własne roztargnienie mogę coś nie zauważyć
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kamiles » sobota 10 lutego 2007, 16:05

Ad_aM napisał(a):No to na przykładzie tej dziewczyny widać co oznacza unikanie dużego ruchu. Ona ma uprawnienia do prowadzenia samochodu - powinna mieć wpisane "po pustym torze, albo po polu"

a nie pomyślałeś o tym, że może to jej wystarczy - skoro nie czuje sie w zatłoczonym mieście pewnie, to po prostu tam nie jeździ....
poza tym generalizowanie na podstawie jednego przykładu... naukowcem to Ty nie zostaniesz...
hmm... a z takim podejściem jak Twoje - każdy kto nie zdawał egzaminu w Warszawie lub Łodzi, powinien mieć wpisane "jazda po pustym torze" :? i mozna wnioskować, że skoro ktoś, np. ja, zdawał w Słupsku, to do Łodzi lub Warszawy nie ma wstępu? ... pomyśl logicznie, a dopiero później wygłaszaj takie tezy,
pozdrawiam
kat. B 25.08.2006
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez laciak » sobota 10 lutego 2007, 16:30

Ad_aM napisał(a): I jakoś zdałem w centrum Łodzi egzamin, a jakoś sztuczek egzaminatorów się nie uczyłem - raczej uczyłem się miejsc gdzie przez własne roztargnienie mogę coś nie zauważyć


To się ciesz, że zdałeś, gratuluje.

:D
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Ad_aM » sobota 10 lutego 2007, 23:09

kamiles napisał(a):zdawał w Słupsku, to do Łodzi lub Warszawy nie ma wstępu? ... pomyśl logicznie, a dopiero później wygłaszaj takie tezy,
pozdrawiam



Ależ nie. Ona SAMA uciekała z tego miasta i do tej pory boi się tam wjechać! Czyli kurs jej niczego nie nauczył. Można zdawać w małym mieście i dobrze radzić sobie w Warszawie. Ale jak samemu się mówi, że się nie umie jeździć w mieście to automatycznie mówi, że NIE umie się jeździć samochodem. Jak biedna wpadnie w zatłoczoną szosę po wypadku do ucieknie na drzewo?!? :roll:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kamiles » sobota 10 lutego 2007, 23:46

Wybrałam Skierniewice, bo jest tam o wiele mniejszy ruch i nie ma tramwajów których bardzo nie lubię. Poza tym skrzyżowania są o wiele mniej skomplikowane. (...) Do centrum się nie zapuszczam. Za kierownicę siadam przeważnie, gdy wyjeżdżam gdzieś poza miasto

Ad_aM napisał(a):Ale jak samemu się mówi, że się nie umie jeździć w mieście to automatycznie mówi, że NIE umie się jeździć samochodem. Jak biedna wpadnie w zatłoczoną szosę po wypadku do ucieknie na drzewo?!?

Nie uważasz, że przesadzasz?
Ona nigdzie nie napisała, że boi się jeździć w mieście.... wg Ciebie Skierniewice to nie miasto? - przecież zdała tam egzamin! Powiedziała jedynie, że nie jeździ po zatłoczonym centrum Łodzi (i ma do tego prawo, prawda?). Twierdzenie, że skoro nie pcha się do centrum miasta jest równoznaczne z tym, że nie umie jeździć samochodem jest grubą przesadą!
kat. B 25.08.2006
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Ad_aM » niedziela 11 lutego 2007, 01:22

kamiles napisał(a):Twierdzenie, że skoro nie pcha się do centrum miasta jest równoznaczne z tym, że nie umie jeździć samochodem jest grubą przesadą!


Mówiąc o tym konkretnym "mieście" miałem na myśli centrum Łodzi :wink: <Nie łap za słówka>

Sam często nie pcham się do centrum bo są korki. Ale omijanie go bo tam są tramwaje, czy po prostu inne samochody jest śmieszny :!: To tak jakbym biegał na nartach , ale tylko pod górę bo boję się zjeżdżać lub tez skręcał na łyżwach tylko w prawo bo lewo nie umiem... :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kamiles » niedziela 11 lutego 2007, 01:42

Ad_aM napisał(a):...lub tez skręcał na łyżwach tylko w prawo bo lewo nie umiem...

... nie ma tramwajów których bardzo nie lubię

chyba widzisz, że to nietrafione porównanie - jest zasadnicza różnica między "nie lubię" a "nie umiem"...
poza tym ja nie twierdzę, że osoba ta jest mistrzem kierownicy (ona zresztą pewnie sama o tym wie i dlatego korzysta ze swoich uprawnień tam, gdzie czuje się pewnie - i chwała jej za to! w przeciwieństwie do tych wszystkich "królów szos", którzy jeżdżą po naszych miastach, nawet nie wiedząc, że nagminnie łamią prawo - to raczej im trzeba odbierać prawka!)
Zabrałam głos w tej dyskusji tylko dlatego, że uważam, iż Twoje teksty, że powinno jej się zabrać prawo jazdy albo jeszcze lepiej - wcale go nie wydawać były bardzo przesadzone i z pewnością niesprawiedliwe!
kat. B 25.08.2006
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Ad_aM » niedziela 11 lutego 2007, 01:50

kamiles napisał(a):Zabrałam głos w tej dyskusji tylko dlatego, że uważam, iż Twoje teksty, że powinno jej się zabrać prawo jazdy albo jeszcze lepiej - wcale go nie wydawać były bardzo przesadzone i z pewnością niesprawiedliwe!



Radzę przeczytać może nie tyle PRD, ale rozporządzenie dot. egzaminowania. Przyznanie uprawnień stwierdza, że posiadasz wymagane umiejętności. W ten sposób powinno zdawać 90% osób bo większość popełnia parę błędów i w głównej mierze przez stres.


Rozumiem osobę, która mieszka na wsi, zdawała prawo jazdy 30 lat temu i nie umie odnaleźć się w ruchu miejskim. Ale ta osoba zdawała ten egzamin teraz. I nie umie poruszać się na drogach.
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kamiles » niedziela 11 lutego 2007, 02:09

Ad_aM napisał(a):Radzę przeczytać może nie tyle PRD, ale rozporządzenie dot. egzaminowania. Przyznanie uprawnień stwierdza, że posiadasz wymagane umiejętności.

hmm... to chyba nie do mnie! - poucz w ten sposób egzaminatora, który uznał, że można jej dać prawo jazdy... Ty nigdy w życiu nie widziałeś jej za kierownicą, ale wiesz lepiej, że nie powinna jeździć.... no comment
kat. B 25.08.2006
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Ad_aM » niedziela 11 lutego 2007, 11:34

Tyle, że skoro boi się dużych miast to w Skierniewicach nie można było tego faktu stwierdzić :wink: I skoro sama pisze, że nigdy nie wjeżdża do centrum :roll: Sam po egzaminie nie czułem się super pewnie w centrum miasta, ale nie oznacza to, że nie mogłem przez nie przejechać. Po prostu musiałem się troszkę bardziej skoncentrować na otaczającej mnie sytuacji. A skoro ktoś sam mówi takie rzeczy to nie mam podstaw aby mu nie wierzyć... ale to oznacza dla mnie, że nie potrafi jeździć, skoro dopiero co skończyła kurs i zaliczyła egzamin.


P.S.

Najwięcej uwag to jednak powinno skierowane być do instruktora. Dopuścił taką osobę do egzaminu, a musiał co najmniej kilka jazd odbyć z nią w centrum :?
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości