Jak niezapominać o światłach ?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez kwito » poniedziałek 29 stycznia 2007, 01:42

ivytomek napisał(a):o facecie, który sprowadził takie auto i nie miał pojęcia, czemu ma taką funkcję.

no to zwracam honor - to ja widać mało obyty ze światową kulturą jestem :D
ehh ilu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :P
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez jaaa19 » poniedziałek 29 stycznia 2007, 05:11

ivytomek napisał(a):
wyznaczanie końca "obowiązywania obowiązku" na 31. dzień marca. Dzień później, w prima aprilis, warunki drogowe ulegają diametralnej zmianie i włączanie świateł jest już zbędne:)


a mnie sie zawsze wydawalo, ze swiatla "mozna sobie darowac" od 1 marca.. :wink:
doskonale znika czas
Avatar użytkownika
jaaa19
 
Posty: 46
Dołączył(a): czwartek 23 marca 2006, 00:55
Lokalizacja: B-stok/Toruń

Postprzez ivytomek » poniedziałek 29 stycznia 2007, 10:53

No własnie podczas pisania postu naszły mnie wątpliwości, czy aby dobrze pamiętam tą datę...To dlatego, że jeżdżę na światłach zawsze:) Czasem mi się zdarzy w pierwszych dniach marca pomrugać innym kierowcom w celu przypomnienia...
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez konradex » poniedziałek 29 stycznia 2007, 14:09

razem z kumplami w związku z nudą, jaką stanowi czekanie na przystanku na wciąż nienadjeżdżający autobus, a także z powodu tego, iż były to pierwsze dni października i jeszcze mało kto miał włączone światła, to postanowiliśmy zrobić coś takiego:
poprosiliśmy koleżankę, aby nam napisała wielkimi literami na jeden kartce A4: "WŁONCZ", a na drugiej "ŚFIATŁA" :D
potem wybiegaliśmy z tymi kartkami prawie że na ulicę, a kierowcy jeżeli tylko zdążyli przeczytać to włączali światełka ;)
akcja przynosiła dobre efekty - kierowcy najczęściej (taa...) włączali je, a na ich twarzach pojawiał się uśmiech :) no a my... nie nudziliśmy się przynajmniej :)

potem jeszcze robiliśmy akcje "ZAPNIJ PASY", ale pasów to już nie chcieli zapinać :P
konradex
 
Posty: 91
Dołączył(a): sobota 20 maja 2006, 00:41
Lokalizacja: Białystok

Postprzez ivytomek » poniedziałek 29 stycznia 2007, 15:02

ja zawsze robię "pacmana" dłonią, gdy chce zasygnalizować innemu kierowcy "niemanie" włączonych świateł . Mężczyźni czasem reagują prawidłowo, natomiast kobiety prawie zawsze zapatrzone sa przed siebie i wykazują zero reakcji, zarówno na mruganie długimi, jak i na znaki dawane dłonią:)
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Ad_aM » poniedziałek 29 stycznia 2007, 15:04

Ja zawsze gaszę na moment swoje światła w takim momencie. W 90% przypadków działa - bo takie mrugnięcie zwraca uwagę ;)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » poniedziałek 29 stycznia 2007, 15:11

Ja od pewnego czasu też zacząłem gasić na moment swoje światła i nie zadziałało jeszcze ani raz :shock:
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Ad_aM » poniedziałek 29 stycznia 2007, 15:18

Może sposób zwracania uwagi zależy od położenia geograficznego :lol:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » poniedziałek 29 stycznia 2007, 15:20

Heh, no chyba. Dobra, od teraz zacznę mrugać długimi i zobaczę co się będzie działo, a następnie przetestuję pacmana :wink:.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ivytomek » poniedziałek 29 stycznia 2007, 17:12

Robiąc pacmana musisz dodatkowo bardzo wyraznie wymawiac (tzn ruszac ustami... ) słowo SWIATŁA. Zwiększasz tak prawdopodobienstwo, ze ktoś zrozumie Twoje intencje i nie odbierze pacmana jako np. obraźliwego gestu:)
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kwito » poniedziałek 29 stycznia 2007, 17:41

a ja zawsze jak idę chodnikiem czy jadę ulicą i z naprzeciwka jedzie ktoś bez świateł to pokazuję dwoma palcami (tak jak przy pokazywaniu peace) tylko że skierowanymi na jego światła - jak narazie mam jakieś 90% skuteczności - przynajmniej ten gest jest w miarę jednoznaczny :D i nikt się za niego nie obrazi :p
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez marcij » poniedziałek 29 stycznia 2007, 18:32

Nie ma sensu tu dyskutowac nad wlaczaniem czy nie , to bylo juz w innym miejscu. Ja sie tylko wytlumacze z mojego pogladu, do ktorego mam prawo. Z autopsji widze ze na trasie auta z wlaczonymi swiatlami sa lepiej widoczne. Mieszkam w takim miescie ze wiekszosc czasu za kolkiem spedzam w korkach, nie mam mozliwosci osiagniecia predkosci wiekszej niz 50km/h bo co kawalek fotoradar , miejsce w ktorym czesto "stoja" lub czesto widuje radiowoz z wideoradarem, a drogi sa tak waskie i otoczone zielenia/budynkami ze samochod nie moze sie "zlac" z asfaltem. Poprostu nie widze roznicy w mijajacych mnie w lecie samochodach na swiatlach lub bez , a ja mam taki wredny charakter ze musze o czyms przekonac sie doswiadczalnie. Wiem ze jest to glupie a moje poglady sa niewlasciwe , ale nie probojcie mnie tutaj "nawracac". Mysle tez o ludziach ktorzy jezdza autem sporadycznie , tylko na zakupy do sklepu , ktorzy nie maja nawyku wlaczania swiatel i bede placic mandaty mimo ze nie wyrzadzilby nikomu krzywdy. W krajach w ktorych jest obowiazek jazdy na swiatlach caly czas , samochody maja swiatla do jazdy dziennej ktore wlaczaja sie automatycznie, nie ma mozliwosci o nich zapomniec. Takie jest moje zdanie i nie dyskutujmy o tym wiecej , bo nie o tym jest ten temat.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez miros » wtorek 30 stycznia 2007, 11:42

Ja mam troche inny sposob, podobny do jednego z poprzednich.
Zamiast, tylko wylaczac na chwile swiatla, ja je dwa razy wylaczam i wlaczam. Samo wylaczenie swiatel moze zostac nie zauwazone, a takie mrygniecia maja wieksza szanse powodzenia :)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Ad_aM » wtorek 30 stycznia 2007, 13:33

Tylko taka mała editka :wink: Jak je zgaszę to zaraz zapalam, a nie jadę dalej jako cicho-ciemny :) Więc robię tylko 1 mrygnięcie :lol:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez scorpio44 » wtorek 30 stycznia 2007, 16:19

Jedno mrugnięcie to raczej niewiele da. Ja robię tak jak Miros - czyli kilkakrotnie wyłączam/włączam (tak jakbym mrugał długimi).
A jako pieszy pokazuję ręką, i nawet trudno mi w tej chwili opisać, jakim gestem. ;) :D Nie zastanawiam się nad tym. W każdym razie jak ktoś widzi, to przeważnie wie, o co chodzi. No tylko dwa razy się zdarzyło, że ktoś myślał, że się z nim witam. Opisywałem to na forum. :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości