Jak niezapominać o światłach ?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez kwito » sobota 27 stycznia 2007, 17:22

tak sobie właśnie pomyślałem, z elektronicznego punktu widzenia możnaby zrobić taki myk, żeby światła włączały się automatycznie po przekręceniu kluczyka, i to nie powinno być mocno skomplikowane technicznie dla kogoś z jakotakim pojęciem na temat prądu :P

gdybym miał samochód to bym się pobawił i wiedział dokładnie, ale tak to mogę tylko teoretyzować
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez invx » sobota 27 stycznia 2007, 18:09

jak byl by to moj samochod tez by takie cos sobie zrobil :D

w niektorych samochodach nawet cos takiego jest - np. ranault scenic - ze jak wysiadasz i gasisz silnik - to swiatla sie wylanczaja automatycznie. No i jak wsiadasz i masz "wajche" w pozycji jaka byla to masz od razu zapalone.

zrobic takie cos to zaden problem - przekaznik - i polaczyc go jakos z zaplonem.
a mozna i by sie pobawic - i zrobic jakis fajny przypominacz :)
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez kwito » sobota 27 stycznia 2007, 18:20

akurat przypominaczy jest mnóstwo na rynku, piszczące, grające jakąś melodyjkę... jak dobrze podłączyć to może przypominać zarówno o włączeniiu jak i o wyłaczeniu świateł, mój wuajs miał takie w starej fieście - bo jako że nie było tam kontrolki od świateł to często zapominał...
Jakby tak -przygotować pakiecik potrzebnych elementów do automatycznego włączania i wyłaczania, szczegółową instrukcję, to możnaby na allegro majątek zbić :D ludzie kupują takie <&%#$@> :P

edit:
czemu "pier.doły" się ocenzurowały? toż to nie wulgaryzm :P chociaż zawiera pewnie cenzurowany odgórnie fragment :P

dobrze, że "urwał" się nie cenzuruje :D
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez mckoval » sobota 27 stycznia 2007, 23:43

obiło mi się o uszy, ze rząd chce wprowadzić na wzór Szwecji obowiązek jazdy na światłach cały rok -> tam to zmniejszyło ilość wypadków... to by był raczej koniec waszej udręki :)



taki mamy kraj jaki potrafimy zrobić...
Początek kursu: 04.07.2006
Koniec kursu: 12.08.2006

Zdane: 12.01.2007 (wreszcie :D)
Odebrane: 23.01.2007 :D
mckoval
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 21 stycznia 2007, 22:20

Postprzez scorpio44 » niedziela 28 stycznia 2007, 00:06

mckoval napisał(a):obiło mi się o uszy, ze rząd chce wprowadzić na wzór Szwecji obowiązek jazdy na światłach cały rok

Słusznie Ci się obiło, tyle że odkąd pierwszy raz zrodził się ten pomysł i nastąpiła pierwsza próba jego przeforsowania, to zdążyło minąć chyba z 10 lat. ;) I na razie nic z tego.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ella » niedziela 28 stycznia 2007, 00:22

obiło mi się o uszy, ze rząd chce wprowadzić na wzór Szwecji obowiązek jazdy na światłach cały rok -> tam to zmniejszyło ilość wypadków... to by był raczej koniec waszej udręki

Nie byłby koniec bo ludzie i tak by zapominali. Dopiero jakby wszystkie samochody miały światła takie, że się zapalają razem z włączeniem samochodu to były koniec udręki dla zapominalskich :)

Trzeba wyrobić sobie taki sam nawyk włączania świateł jak zapinanie pasów.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kwito » niedziela 28 stycznia 2007, 01:05

ella napisał(a):Trzeba wyrobić sobie taki sam nawyk włączania świateł jak zapinanie pasów.

tylko że z tym też bywa różnie ;)
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez ivytomek » niedziela 28 stycznia 2007, 11:41

Jadę samochodem z zapalonymi światłami=> widać mnie z duużo większej odległości;
gdy kolor samochodu nie wyróżnia się na tle krajobrazu (zielone auto jadące drogą przez las), wtedy jeszcze lepiej je widać z włączonymi światłami; no i zdecydowanie łatwiej dostrzec samochód jadący 'na światłach' w lusterkach wstecznych. Chociażby kątem oka.
Robiono natomiast badania dot. rzekomo zwiększonego zużycia paliwa - różnice na prawdę są znikome.
Zupełnie nie rozumiem przeciwników całorocznego obowiązku jazdy na światłach (z przodu rzecz jasna). Przecież argumentów przeciw, prócz wyimaginowanego wzrostu kosztów, praktycznie nie ma. Natomiast argumenty za są na prawdę mocne i przemawiają za takim obowiązkiem.
Każdy, dokładnie analizując swoją jazdę, przyzna mi rację. Najlepsi są zawodnicy, którzy nie właczają świateł podczas deszczu - nie sposób ich dostrzec w zewnętrznym lusterku przez krople wody. Skoro światła pomagają w kiepskich warunkach pogododowych, skąd ta pewność przeciwników obowiązku wł. św , że nie miałyby być pomocnymi w dobrych??
Stąd prosty wniosek - nie przejmujcie się przepisem, włączajcie światła ZAWSZE. Jak ktoś ma problem z zapamiętaniem, niech elektryk przerobi je tak, by były włączane wraz z zapłonem (w sprawnym samochodzie akumulator sobie bez problemu poradzi).
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kwito » niedziela 28 stycznia 2007, 12:47

ivytomek napisał(a):Zupełnie nie rozumiem przeciwników całorocznego obowiązku jazdy na światłach (z przodu rzecz jasna).


to Ty sobie włączasz światła albo z przodu albo z tyłu? ciekawa sprawa :D
a z tyłu to już są nie ważne?
może się myle ale oba zapalają sie razem zawsze :D:D :P
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez invx » niedziela 28 stycznia 2007, 13:36

zawsze mozna sobie z tylu zarowki wykrecic - albo kabelki na tyl odpiac :D :D :D
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez kwito » niedziela 28 stycznia 2007, 15:32

wszystko można tylko po co? :D musiałby ktoś bardzo zawzięcie zamierzać zapalać światła tylko z przodu :P
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez blizz » niedziela 28 stycznia 2007, 16:39

Ja obłałem pierwszy egzamin właśnie za nie włączenie świateł mijania, na pozycyjnych jechałem. Oczywiście na 2(którego nie zdałem) i na 3 (zdałem:)) w pierwszej kolejności o światłach pamiętałem. Tak więc jak ktoś mandat dostanie za swiatła to myślę ze zapamięta już:)
blizz
 
Posty: 44
Dołączył(a): sobota 27 stycznia 2007, 15:35

Postprzez marcij » niedziela 28 stycznia 2007, 21:20

Do karteczek sie bardzo szybko mozna przyzwyczaic , trzeba sobie wyrobic nawyk , mialem taki w starym samochodzie wsiadam-wlaczam podgrzewanie swiec zarowych - zapinam pasy- zapalam- wlaczam swiatla-jade. Teraz swiatla wlaczaja i wylaczaja sie razem z zaplonem i to mi sie nie do konca podoba , bo zdaje sobie sprawe z tego ze oglupia mnie to i jak wsiade do innego samochodu to moge zapomniec. Nie moge jednak ich za kazdym razem wylaczac , bo autem jezdza tez rodzice , ktorym sie to podoba :P

A co do obowiazku jazdy caly rok to jak juz mowilem , popieram ale w terenie niezabudowanym(np tak jest na wegrzech), obowiazku juz niedlugo nie trzeba bedzie wprowadzac bo juz i tak ponad polowa kierowcow wlacza swiatla w trasie , za jakis czas juz wiekszosc bedzie wlaczac.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez scorpio44 » niedziela 28 stycznia 2007, 22:55

marcij napisał(a):obowiazku juz niedlugo nie trzeba bedzie wprowadzac bo juz i tak ponad polowa kierowcow wlacza swiatla w trasie , za jakis czas juz wiekszosc bedzie wlaczac.

Właśnie, w trasie będą, ale w mieście nie, bo z niewiadomych przyczyn najwięcej jest takich jak Ty - którzy uważają, że światła na niezabudowanym są przydatne, a w mieście nie. I to jest dla mnie największa zagadka. Co z tego, że w trasie większe prędkości? Światła mogą pomóc zawsze, niezależnie od prędkości. Podobnie, jak może zaszkodzić ich niewłączenie. Ja większość sytuacji, które się często podaje jako argument za włączaniem świateł w trasie (niezauważenie, a raczej zbyt późne zauważenie, samochodu bez świateł z powodu oślepienia słońcem itp.) miałem właśnie w mieście. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ivytomek » poniedziałek 29 stycznia 2007, 00:55

Co do włączania świateł z przodu - otóż w krajach, gdzie jest obowiązek jazdy na światłach (nie wiem, czy we wszystkich z tych krajów, ale chyba tak), ogranicza się on tylko do świateł z przodu. Tak, z przodu. Tylko polski ustawodawca zapomniał dostosować prawo zgodnie z logiką.
Światła z tyłu są w dzień praktycznie zbędne. Dlatego też sprawadzając samochód z kraju, w którym takie przepisy zastosowano, zamontowana jest seryjnie opcja włączenia świateł tylko z przodu. Czytałem (chyba w Autoświecie) artykulik o facecie, który sprowadził takie auto i nie miał pojęcia, czemu ma taką funkcję. Odpowiedział mu fachowiec z w/w czasopisma, więc raczej nie kłamał i nie wyssał tej teorii z palca. A ja za nim powtarzam.
Modyfikują ustawę PORD powinno się dopuścić jazdę tylko na przednich światłach mijania - to tylko ucieszy irracjonalnie się zachowujących przeciwników tego obowiązku - w końcu oszczędzą tylne żarówki i oświetlenie tablicy (też średnio potrzebne w dzień;))
I to właśnie miałem na myśli pisząc o światłach z przodu :lol:

ps. a kolega Scorpio44 ma absolutną rację - ograniczanie obowiązku włączania świateł tylko w terenie niezabudowanym ma taki sam sens, jak wyznaczanie końca "obowiązywania obowiązku" na 31. dzień marca. Dzień później, w prima aprilis, warunki drogowe ulegają diametralnej zmianie i włączanie świateł jest już zbędne:)
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 52 gości