przez karolina1 » poniedziałek 15 stycznia 2007, 14:26
Ale mnie nie dziwi to, że w stresie się różne rzeczy zapomina (sama byłam tak zestresowana, że wchodząc do samochodu najpierw zapięłam pasy, zamiast ustawić fotel i lusterka, a potem musiałam się szybko rozpinać:)) , tylko to, że komuś, przy pokazywaniu świateł, robi różnicę czy są one włączone czy nie.