Witam wszystkich
Dziś miałem egzamin na kat. C niestety niezdany
może powód jest błachy ale zdawałem o godz. 17 na placyku ciemno jak w...
i w dodatku desz (przeczuwałem że mi nie pomoże) no i na dodatek lusterka w których nic nie widać zresztą jedno nawet się nie chiało ustawić...
jak mslicie jest sens odwoływać sie od wyniku z powodu lusterek i niedoświetlonego placyku ? pochwale się że na kursie wychodziło jak ta lala
WORD niestety Białystok tam gdzie się sztucznie zaniża zdawalność w celu poprawy kondycji finansowej ośrodka :-(...z grupy niezdał chyba nikt