Nieustąpienie pierwszeństwa pojazdowi opuszczającemu rondo.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Nieustąpienie pierwszeństwa pojazdowi opuszczającemu rondo.

Postprzez ika1237 » wtorek 02 stycznia 2007, 21:04

Czytam Wasze posty na ten temat i coś nie daje mi spokoju.
Kilka dni temu zdawałam egzamin i oblałam, bo nie ustąpiłam pierwszeństwa właśnie. A było to tak:
Miałam na rondzie skręcić w prawo. Zatrzymałam się i czekam spokojnie, aż ci co mogą przejadą. Patrzyłam uważnie na wszystkie auta, a najbardziej na ich kierunkowskazy. Zobaczywszy, że już nie ma chętnych spokojnie ruszyłam, a tu gość, który jechał z lewej strony wewnętrznym pasem włączył nagle kierunkowskaz w prawo i śmignął tam, gdzie ja miałam jechać. Egzaminator oczywiście zahamował. Uważam, że tamten kierowca zbyt późno zasygnalizował zjazd z ronda, ale jak miałam to udowodnić. Egzaminator spytał, czy mam coś do powiedzenia, a ja spytałam tylko, gdzie mam zjechać (w celu zamiany miejsc).
Może trzeba było argumentować, a ja wpadłam w panikę i odpuściłam.
Powiedzcie proszę, co o tym sądzicie, bo już sama nie wiem, co o mam myśleć.
ika1237
 
Posty: 22
Dołączył(a): czwartek 14 grudnia 2006, 15:29

Postprzez shiro » wtorek 02 stycznia 2007, 21:28

"Wymuszenie" to podstawowy powód oblania na egzaminie. Niestety, w takich przypadkach zawsze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania na drodze -- nie powinnaś była wjeżdżać na rondo, dopóki nie miałaś absolutnej pewności, że nikomu nie zajedziesz drogi. Nawet tym, którzy przypomnieli sobie gdzie jadą w ostatniej chwili. A jeśli miałaś możliwość hamować, trzeba było zahamować i powstrzymać się od dalszej jazdy aż gość opuści rondo.

PS. Też na czymś takim oblałem za pierwszym podejściem. Moja dziewczyna też. Na drugim już miałem oczy dookoła głowy i poszło gładko. ;)
[ 2006-11-20 ] Egzamin na prawo jazdy, kat. B, zdane.
[ 2006-11-23 ] Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
[ 2006-11-28 ] Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Avatar użytkownika
shiro
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 11:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ika1237 » wtorek 02 stycznia 2007, 22:24

Ten gość włączył kierunkowskaz dopiero jak ja ruszyłam, ale masz rację, że powinnam zahamować zanim egzaminator to zrobił. Stres mnie zjadł niestety.
Mam nadzieję, że moje drugie podejście będzie szczęśliwe, a Tobie gratuluję, że już masz to za sobą.
ika1237
 
Posty: 22
Dołączył(a): czwartek 14 grudnia 2006, 15:29


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości