Samochód i niepewność

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Samochód i niepewność

Postprzez tomxx » sobota 30 grudnia 2006, 16:41

Jeżdże Fiatem sienną 97rok i jak narazie bardzo niepewnie jeżdżę, źle się w niej czuje straszna krowa(corsa o wiele lepsza), jak dzisiaj jechałem z ojcem to co chwila zbierały mi się przekleństwa. Może jakieś rady??A może namówić instruktora(oczywiście jak na jazdach z kasą) żeby ze mną pojezdził??
tomxx
 
Posty: 95
Dołączył(a): wtorek 12 grudnia 2006, 17:38

Postprzez ja:) » sobota 30 grudnia 2006, 18:27

Też miałam problem z przyzwyczajeniem się do innego samochodu, i nadal Golf którym jeżdzę nie chce się mnie słuchać:P raz jak jechałam z koleżankami to patrzyły na mnie dość dziwnie jak zaczęłam przeklinać, bo nie robię tego zazwyczaj:P
Zastanawiałam się tez, czy nie poprosić instruktora o to samo co Ty wymyśliłeś, też normalnie za kasę tylko własnym samochodem... Ale w miarę jak więcej jeżdżę (i przede wszystkim sama w samochodzie) to lepiej mi idzie, więc Ty też nabierzesz doświadczenia:) nie martw sie, będzie dobrze:D w koncu się przyzwyczaisz i ja zapewne tez:)
Być kobietą to straszne trudne zajęcie,
bo polega ono głównie na zadawaniu się z mężczyzną :P
ja:)
 
Posty: 39
Dołączył(a): piątek 29 września 2006, 16:04
Lokalizacja: Białystok (dokładnie okolice Białeostoku:P)

Postprzez tomxx » sobota 30 grudnia 2006, 18:39

Ta jutro mam jechać z 3 osobami w wieku 15 lat(gówniarze na tył usiądą ;] ) na sylwka, jak żadnego wypadku niezrobię to będzie super, z ojcem trenowałem trasę dojazdu na miejsce sylwka-prawie wszytskie ulice z pierwszeństwem przejazdu, boję się że niedam sobie rady:/
tomxx
 
Posty: 95
Dołączył(a): wtorek 12 grudnia 2006, 17:38

Postprzez maciass » sobota 30 grudnia 2006, 18:40

jeśli rzeczywiście aż tak źle Ci się jeździ to możesz faktycznie wziąć sobie 1-2 jazdy z instruktorem, ale to jest raczej normalne i po kilku jazdach powinieneś się przyzwyczaić do nowego auta, ja po przesiadce z Pandy na Fieste też doznałem szoku, w czasie pierwszej samodzielnej jazdy czułem sie jakbym nigdy za kółkiem nie siedział :D wszystko działa inaczej, słabsze wspomaganie, kierownice trzeba mocno trzymać bo mocno reaguje na każdą nierówność, inaczej jakoś działa pedał gazu, hamulec łapie dopiero wciśnięty do połowy, ogólnie byłem w szoku :P parkowanie też mi troche opornie idzie bo jednak auto troche dłuższe, szczególnie nie mam wyczucia jak daleko przodem moge podjechać, mimo że czujniki parkowania są ale działają hmm, troche dziwnie :P ale po 2-3 jazdach się jakoś przyzwyczaiłem i już mi całkiem sprawnie idzie jazda :D
prawo jazdy kat. B od grudnia 2006 ;)
Avatar użytkownika
maciass
 
Posty: 202
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez tomxx » sobota 30 grudnia 2006, 18:43

jechałem pierwszy raz z matką to strach w oczach, drugi raz z matką też strach w oczach- z mojej storny, trzeci raz z rodziną całą jakoś luźniej szło, czwarty raz z ojcem- tak jak w pierwszym poście

maciass-> ja jeździłem pierw punto, nissan almera, corsa, cinquecento(przeparkowywałem bez prawka) no i teraz seinną jeżdżę

chyba sprzedam sienne i kupię coś mniejszego,z tego co wiem to większe=bezpieczniejsze podczas wypadku, mniejsze=niebezpieczne podczas wypadku

P.S. Z tego co dowiedziałem się przed chwilą od brata to w jedną stronę jedziemy sami a w drugę może z ładunkiem.
tomxx
 
Posty: 95
Dołączył(a): wtorek 12 grudnia 2006, 17:38

Postprzez dziedziel » sobota 30 grudnia 2006, 18:53

Nie zawsze tak jest.

Nowsze=bezpieczniejsze raczej....
( 2006-12-27 ) Egzamin praktyczny i teoretyczny za pierwszym razem.
( 2007-01-02 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
( 2007-01-05 ) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
( 2007-01-08 ) Odbiór :) i w drogę...
dziedziel
 
Posty: 40
Dołączył(a): piątek 17 listopada 2006, 21:21
Lokalizacja: Piotrowice k Łowicza

Postprzez tomxx » sobota 30 grudnia 2006, 18:58

Jak niezrobię wypadku to będzie super- bo niechce psuć sobie i komuś sylwka+ policja i protkół pisać:/
tomxx
 
Posty: 95
Dołączył(a): wtorek 12 grudnia 2006, 17:38

Postprzez stask » niedziela 31 grudnia 2006, 16:46

po pierwsze to nie ma czegos takiego jak fiat sienna,
jest toyota sienna i wyglada tak :
http://images.motortrend.com/roadtests/ ... e_view.jpg

no ale chyba chodzilo ci o fiata siena ? :)
to wcale nie jest takie duze auto, choc siedzi sie w nim dosc wysoko :)
Mysle poprostu ze czesto ludzie sie denerwuja w aucie przez ta osobe ktora siedzi obok :)
jak sie jedzie samemu czy z kumplem jest zupelnie inaczej :)
stask
 
Posty: 70
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 20:25

Postprzez dziedziel » niedziela 31 grudnia 2006, 17:03

Jedz wolno. Obserwuj znaki i drogę dokładnie i wszystko będzie ok.
( 2006-12-27 ) Egzamin praktyczny i teoretyczny za pierwszym razem.
( 2007-01-02 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
( 2007-01-05 ) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
( 2007-01-08 ) Odbiór :) i w drogę...
dziedziel
 
Posty: 40
Dołączył(a): piątek 17 listopada 2006, 21:21
Lokalizacja: Piotrowice k Łowicza

Postprzez stask » niedziela 31 grudnia 2006, 17:56

dziedziel napisał(a):Jedz wolno. Obserwuj znaki i drogę dokładnie i wszystko będzie ok.


nie no jedz przepisowo ale nie wolno, bo zaczna na ciebie trabic i dopiero sie zdenerwujesz...
stask
 
Posty: 70
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 20:25

Postprzez dziedziel » niedziela 31 grudnia 2006, 18:26

Jako wolno rozumiałem, prędkość przy której czujesz ze panujesz nad samochodem... Fakt nie za wolno, by inni się nie denerwowali...
( 2006-12-27 ) Egzamin praktyczny i teoretyczny za pierwszym razem.
( 2007-01-02 ) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
( 2007-01-05 ) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
( 2007-01-08 ) Odbiór :) i w drogę...
dziedziel
 
Posty: 40
Dołączył(a): piątek 17 listopada 2006, 21:21
Lokalizacja: Piotrowice k Łowicza

Postprzez marcij » poniedziałek 01 stycznia 2007, 21:36

tomxx napisał(a):chyba sprzedam sienne i kupię coś mniejszego,z tego co wiem to większe=bezpieczniejsze podczas wypadku, mniejsze=niebezpieczne podczas wypadku

P.S. Z tego co dowiedziałem się przed chwilą od brata to w jedną stronę jedziemy sami a w drugę może z ładunkiem.


Siena to wlasciwie jest punto z bagaznikiem z tylu (bardzo fajnym bagazniekiem zreszta i ja bym nigdy nie zmienial sieny na puno naprzyklad.).
Co do panicznego strachu przed wsiadaniem za kolko to moze faktycznie jazda z instruktorem by Ci pomogla , jesli nie , to jesli Cie na to stac to kup za kilkaset zlotych jakis stary samochod , wtedy nie bedziesz sie juz bal , bo nawet jak go skasujesz to mala strata. Mozna tez sobie wmowic ze ten fiat ktorym jezdzisz nie jest jakos strasznie duzo wart a pozatym jest ubezpieczony i za wszystkie Twoje szkody placi ubezpieczyciel. Musisz sam nad soba pracowac.Poczytaj forum , tam juz zreszta tego typu watki byly poruszane.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez invx » poniedziałek 01 stycznia 2007, 22:05

bo nawet jak go skasujesz to mala strata.


... o ile skasujesz tylko samochod :roll: ...
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez stask » wtorek 02 stycznia 2007, 00:26

marcij napisał(a):
Siena to wlasciwie jest punto z bagaznikiem z tylu (bardzo fajnym bagazniekiem zreszta i ja bym nigdy nie zmienial sieny na puno naprzyklad.).


moze rozmiarami tak ale inaczej nie,
Siena to jest fiat palio z bagaznikiem z tylu, nie sprzedawano tego auta w Polsce ale na innych rynkach gdzie wlasnie punto bylo mniej popularne (Indie, Argentyna)

http://www.autoreview.ru/new_site/year2 ... o_19_1.jpg
http://www.basgaza.com/foto/diger/fiat/palio-4.jpg
http://www.italianidea.it/engine/fiat_palio_el.JPG
http://www.poliset.nl/images/Fiat%20Pal ... kirt_2.jpg
http://www.rentcarbuenosaires.com.ar/fotos/palio.jpg

:)
stask
 
Posty: 70
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 20:25

Postprzez marcij » środa 03 stycznia 2007, 13:34

No ale fiat nie zrobil punta w wersji sedan ani kombi i Siena/Palio mialy w jego ofercie pelnic taka role. Siena ma byc odpowiedznikiem np Fabii sedan (Palio Fabii kombi), Chevroleta Aveo sedan Renaulta Thalii (ktory jest cliiem z bagaznikiem) czy innych "miejskich sedanow". W zalozeniach konstrukcyjnych jest troche podobienstw , te same silniki itd
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości